Pomógł: 15 razy Dołączył: 19 Lip 2005 Posty: 1562 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: zewsząd
Wysłany: 2005-08-13, 15:10
Wiązanie krawata nie należy do tych najtrudniejszych czynności. Dużo rozwagi trzeba zchować przy caciąganiu wokół szyji można się chwilowo przydusić co może spowodawać krótkotrwałe intensywne zmiany koloru twarzy oraz niedotlenienie mózgu
ywis [Usunięty]
Wysłany: 2005-08-13, 15:15
Lesiu napisał/a:
Dużo rozwagi trzeba zchować przy caciąganiu wokół szyji
To akurat sprawia mi mniej problemu niż samo wiązanie, bo nie umiem wiązać hy hy hy
A co do przyduszenia, to fakt faktem, zdarzy się
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum