R E K L A M A
P O R E K L A M I E

Wieluń - forum,adresy, informacje, reklama, kluby, restauracje, komunikacja, pkp, pks, ogłoszenia, praca,mapa, firmy, radio




Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia Strona Główna Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Zamknięty przez: glizda
2008-03-03, 22:12
Mocne słowa Wlazłego - grozi nam skandal w kadrze!!!
Autor Wiadomość
wieluniaczek 
Przyjeżdża na zakupy
czujny obserwator



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 336
Piwa: 1/1
Skąd: z miasta
Wysłany: 2007-02-26, 18:58   

Właśnie czytam wypowiedzi na forum gazety w tej sprawie
http://forum.gazeta.pl/fo...8061281&v=2&s=0
naprawdę ciekawa lektura
_________________
Witaj Gość cieszę się że jesteś i pozdrawiam Cię
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
lukas 
Słyszał o Wieluniu
luk


Wiek: 38
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 3
Skąd: wieluń
Wysłany: 2007-02-26, 23:03   

wlazly to pajac.myslal ze mu wszystko wolno i moze wszystko.a co ma powiedziec taki grószka albo murek co graja juz dobrych kilkanascie lat. dobrze lozano zrobił.pokazal mu kto rzadzi. a jak nie ma sily to niech wraca do Zduńskij woli :!:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
saint
[Usunięty]

Wysłany: 2007-02-27, 13:55   

Jestem rozczarowany tym co postanowił M. Wlazły i uważam, że kibice piłki siatkowej również :?
 
   
glizda 
Moderator
diablica



Pomogła: 45 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 14 Lis 2006
Posty: 4328
Piwa: 24/21
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-02-28, 13:29   

Cytat:
Wlazły ma szlaban na występy w polskiej kadrze do końca 2007 roku. Nieoficjalnie działacze PZPS przyznają jednak, że jeśli „Mariusz zrozumie swój błąd”, może jeszcze wrócić do reprezentacji. Nawet w obecnym sezonie - czytamy w Życiu Warszawy.

Jeśli miałoby to nastąpić, Wlazły powinien zagrać w Lidze Światowej. To z kolei oznaczałoby rezygnację z jego żądań urlopowych. Przypomnijmy; atakujący reprezentacji Polski chciał dostać miesiąc wolnego po zakończeniu rozgrywek ligowych i wrócić do kadry dopiero na czas ewentualnej gry w turnieju finałowym LŚ.

– Na tak postawione warunki, i to za pośrednictwem prasy, żaden trener nie wyraziłby zgody – mówi nam jeden z wysoko postawionych działaczy PZPS, pragnący zachować anonimowość (jak wszyscy nasi rozmówcy w tej sprawie). – Oczywiście Raul mógł poczekać z decyzją kilka dni. Mógł spotkać się z Mariuszem po niedzieli. Znacie go jednak. To południowiec, jak tylko przyleciał z Argentyny, od razu chciał rozmawiać z Mariuszem. Po pierwszym niepowodzeniu, gdy Wlazły wykręcił się przygotowaniami do meczu Skry z AZS Olsztyn, wkurzył się i było „pozamiatane” – mówi nasz rozmówca.

– Mariusz oczywiście głupio postąpił, rozmawiając z Raulem przez prasę. Jednak w zeszłym roku Lozano obiecał mu dłuższy urlop, a później nic z tego nie wyszło. Na dodatek Mariusz jest w konflikcie z trenerem Alojzym Świderkiem. Rok temu z tego powodu o mało nie wyjechał ze zgrupowania kadry. To dlatego Mariusz nie odbierał telefonów od Alka i nie chciał, by to drugi trener kadry był tłumaczem na spotkaniu z Lozano – mówi nam inny z siatkarskich prominentów.

– Ale do Mariusza dzwonił też Piotr Boruch (kierownik reprezentacji) i też nie było odzewu – dodaje inny.


źródło:wp.pl

Hmm... zobaczymy co postanowi Mariusz Wlazły
_________________
Wszystko o czym marze jest albo nielegalne, albo nieetyczne, albo strasznie tuczące...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
mario's 
W trakcie przeprowadzki do Wielunia



Pomógł: 3 razy
Wiek: 43
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 1162
Piwa: 1/4
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-03-02, 11:19   Lozano: rzuciłbym to wszystko w diabły

Lozano: rzuciłbym to wszystko w diabły

Trener siatkarskiej reprezentacji Polski Raul Lozano powiedział w wywiadzie udzielonym "Przeglądowi Sportowemu", że ma wiele ofert pracy i może ją zmienić nawet z "dnia na dzień".
Trener reprezentacji wykluczył niedawno z kadry jednego z jej podstawowych graczy Mariusza Wlazłego, który zrezygnował z gry w Lidze Światowej z powodu przemęczenia.

W czwartek doszło do spotkania zawodnika i trenera i wydaje się, że doszło do kompromisu, ale cała "sprawa Wlazłego", w której głos zabierał nawet minister sportu mocno zdegustowała argentyńskiego szkoleniowca.
- Ta gra wokół Wlazłego, jaka się odbyła, momentami była żenująca. Kosztowała mnie dużo nerwów. Dobrze, że otrzymałem wsparcie ze strony Polskiego Związku Piłki Siatkowej. W innym przypadku rzuciłbym to wszystko w diabły. Mam wrażenie, że ktoś chce mi wystawić rachunek za wicemistrzostwo - powiedział Lozano.

Argentyńczyk twierdzi, że odpowiedzialność za całą aferę ponosi także wiceprezes Skry Bełchatów i menedżer Wlazłego Konrad Piechocki, który inicjował kolejne listy siatkarza.

- Dla mnie nie ma gwiazd, czy gwiazdeczek. Liczy się tylko zespół. Jeśli ktoś ma się za gwiazdę, to i tak musi ponieść konsekwencje błędu. A w moim przekonaniu Mariusz Wlazły odpowiada za swoje zachowanie w ostatnich tygodniach. Winny jest ktoś inny - to wiceprezes Skry i zarazem menedżer zawodnika, Konrad Piechocki. To właśnie ten człowiek inicjował kolejne listy Wlazłego. Winny jest Piechocki, ale odpowiedzialność ponosi Wlazły - wyjaśnił Lozano.

Głos w całej sprawie zabrał nawet minister sportu Tomasz Lipiec.

- Mam nadzieję, że minister po prostu nie znał sprawy. Że gdzieś coś usłyszał w ministerialnej stołówce. Bo to wygląda na takie pogaduszki przy kawie czy herbacie. Kiedy spotykam ludzi na ulicach, to wszyscy deklarują poparcie dla mnie w sprawie Wlazłego - jak jeden mąż. Podobnie jest w Internecie. Tłumacz czytał mi opinie kibiców - powiedział.

Lozano dał do zrozumienia, że w każdej chwili może zmienić pracę, a wicemistrzostwo świata znacznie podniosło jego notowania wśród menedżerów.

- Mogę gdzieś indziej podjąć pracę z dnia na dzień, mogę po igrzyskach w Pekinie. Na pewno nie zginę. Nie chcę jednak zawieść kibiców w Polsce.
źródło: Przegląd Sportowy
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
wieluniaczek 
Przyjeżdża na zakupy
czujny obserwator



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 336
Piwa: 1/1
Skąd: z miasta
Wysłany: 2007-03-19, 10:05   Konfliktu Wlazły - Lozano ciąg dalszy

- Szczerze mówiąc, mało mnie obchodzi sytuacja wokół mojego konfliktu z Raulem Lozano - mówi Mariusz Wlazły w wywiadzie dla portalu reprezentacja.net
Reprezentacja.net: Nie da się ukryć, że wokół reprezentacji rozpętała się ostatnio mała burza, a udział w tym miała też twoja osoba. Finał jest taki, że oficjalnie jesteś jeszcze poza kadrą, prezes [PZPS] Adamski został zawieszony, a Lozano straszy odejściem. Chyba nie takie konsekwencje miała mieć twoja prośba o urlop?

Mariusz Wlazły: Szczerze mówiąc mało mnie już cała sytuacja obchodzi. To Raul grozi odejściem, więc to jego problem. (...) Przedstawiłem trenerowi moje stanowisko. Mam nadzieję, że zrozumiał choć część tego, co mu przekazałem.
Przypuśćmy, że jesteś w stanie cofnąć czas. Czy widząc obecne rezultaty, postąpiłbyś inaczej?

Trudno powiedzieć, jakiś błąd z pewnością popełniłem, ale przeprosiłem za niego. Swoją drogą to paradoks, ponieważ jestem pouczany za rozwiązywanie tej sprawy przez media bez wcześniejszej rozmowy czy spotkania z trenerem. A Raul Lozano sam przed spotkaniem postępował podobnie.

źródło:G.W. 2007-03-18,
_________________
Witaj Gość cieszę się że jesteś i pozdrawiam Cię
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
wielunianka 
Dojeżdża PKSem



Wiek: 46
Dołączyła: 06 Lut 2007
Posty: 235
Skąd: Wielun
Wysłany: 2007-09-17, 18:46   "Wlazły wbił reprezentacji nóż w plecy"

"Kryzys musiał kiedyś przyjść. Pech chciał, że zdarzył się w najgorszym momencie" - powiedział w wywiadzie dla "Życia Warszawy" rozgrywający reprezentacji Polski siatkarzy Paweł Zagumny.

W zakończonych w niedzielę mistrzostwach Europy polscy siatkarze zostali sklasyfikowani na 11. pozycji. Był to najgorszy występ biało-czerwonych w historii startów w ME. Złoty medal wywalczyli niespodziewanie Hiszpanie, którzy w dramatycznym finale pokonali Rosję 3:2.

"Nie można przez cały czas grać na tak wysokim poziomie, jak my czyniliśmy to przez kilka kolejnych miesięcy, jeszcze w pierwszej połowie tego roku. Niestety, nie wytrwaliśmy w formie, ale i w zdrowiu, bo przecież w Moskwie zabrakło dwóch kluczowych zawodników. A w siatkówkę nie można grać jedną szóstką. Trzeba mieć odpowiednie wsparcie graczy z ławki rezerwowych. Nam go podczas mistrzostw Europy zabrakło" - tłumaczył Zagumny.

Z występu w ME kontuzja wyeliminowała Piotra Gruszkę. Natomiast Mariusz Wlażły poprosił o zwolnienie z gry w ME z powodu powtarzających się skurczów mięśni.

"Piotrek przede wszystkim zawsze w tym zespole był, od dawna nie opuścił żadnej ważnej imprezy. Może nie odgrywał istotnej roli podczas mistrzostw świata w Japonii, ale gdy wchodził na parkiet z ławki, grał bardzo dobrze. W Moskwie brakowało nam jego doświadczenia i umiejętności mobilizowania pozostałych zawodników. On się zawsze przydawał, a najbardziej w krytycznych momentach" - podkreślił "Guma".

"Brak Mariusza to na pewno jakiś powód słabej gry, ale nie najważniejszy. Myślę, że gdyby ci, którzy polecieli do Moskwy, grali na swoim normalnym poziomie, wypadlibyśmy lepiej. Może nie wywalczylibyśmy medalu, ale na pewno bylibyśmy w czołówce. Rozumiemy problemy Mariusza. Większość z nas znalazłaby jednak bardziej odpowiedni moment na podjęcie takiej decyzji niż tydzień przed rozpoczęciem mistrzostw Europy. Czy Mariusz Wlazły wbił reprezentacji nóż w plecy? Można tak powiedzieć. Żaden z nas nie jest jednak Mariuszem Wlazłym i nie wie, co w jego głowie faktycznie siedzi..." - wyznał Zagumny.

"Czy gdyby Rosjanie stracili przed mistrzostwami Chamuckiego i Połtawskiego, to awansowaliby do finału? Gwarantuję, że nie. Siatkówka to nie piłka nożna, gdzie gra się w jedenastu, więc nawet jeden słabiej dysponowany zawodnik może się przebujać przez 90 minut. U nas jest sześciu graczy na parkiecie i każdy błąd widać jak na dłoni. Poza tym znacznie ważniejsza jest rola zmienników. Jak już mówiłem - właśnie wsparcia z ławki brakowało nam szczególnie. Wcześniej byliśmy silni jako zespół i gdy z całej układanki wypadły dwa elementy, wszystko się posypało..." - stwierdził rozgrywający biało-czerwonych.

Żródło: interia.pl



Skoro tak słabo graja to może Wlazły będzie
ustalał z kim chce grać bo i tak gra najlepiej
- ha ha :D :D
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Silvo 
Mieszka pod Wieluniem
Wieluń rulez!



Pomógł: 13 razy
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 876
Piwa: 11/19
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-09-19, 22:55   

Mogl pojechac i grac, a gdyby go zlapal jakis skurcz to wtedy by zrezygnowal, a nie od razu, skoro nie lapaly go skurcze od jakiegos czasu. Szkoda, bo na ogrodki sobie chadzal. Ale i tak uwazam ze gra najlepiej i bardzo go szanuje. Zycze mu duzo zdrowia i chce aby gral jak najczesciej i najlepiej :D
_________________
Carpie diem
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Acid v 0.4 modified by Nasedo.


Wieluń Forum dyskusyjne
Kontakt z Administracją Forum | Kontakt z właścicielem domeny
Stomatolog Wieluń Sprawdzenie przebiegu BMW | Iris Trade Łódź Montaż instalacji gazowych | Skracanie linków | Klinika BMW | Notariusz Włochy BMW SPRAWDZENIE PRZEBIEGU,HISTORIA SERWISOWA BMW