Wysłany: 2007-03-14, 09:55 Szokujący prezent dla 11-letnich uczennic
Uczennice piątej klasy wałbrzyskiej podstawówki dostały od kolegów na Dzień Kobiet skarbonki w kształcie penisów.
Jak można było dopuścić do tego, żeby dzieci dzieciom dawały coś takiego – nie kryje oburzenia ojciec jednej z uczennic, pokazując podarunek wręczony swojej córce. Ta szkoła cieszy się dobrą opinią. Mam nadzieję, że podobny incydent się nie powtórzy.
Sprawą prezentów, które dziewczynki dostały w szkole, zbulwersowani są nie tylko rodzice. Zaskoczenia nie kryją też nauczyciele i dyrekcja placówki. Tym bardziej że klasa jest jedną z najlepszych w szkole. Średnia ocen wynosi tam prawie pięć. Prezenty dla koleżanek na Dzień Kobiet były pierwszym samodzielnym zakupem chłopców. W przeszłości podarunki kupowali pod nadzorem wychowawczyni – opowiada Dorota Garula, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 37. Okazało się jednak, że nie dorośli do samodzielnych decyzji.
Skarbonki penisy uczniowie kupili w pobliskim sklepie z tanimi artykułami. Chiński producent przedmiotów zadbał o to, żeby nieco je ubarwić. Fragmentom męskiej anatomii domalował beret, oczy, buzię oraz dokleił ręce z tamburynem. Kiedy chłopcy wręczali podarunki dziewczynkom, wychowawczyni myślała, że to jakieś ludziki i do każdej ze skarbonek wrzuciła po groszu na szczęście. Sprawa nabrała rozgłosu dopiero po lekcji. Na przerwie chłopcy zaczęli w wulgarny sposób żartować z koleżanek i prezentów. Wówczas sprawa dotarła do nas i postanowiliśmy interweniować. Przyszła do nas też oburzona matka jednej z dziewczynek. Tłumaczyliśmy, że przedmiot nie był na tyle wulgarny, aby nauczycielka mogła zauważyć, że coś jest nie tak – opowiada Dorota Garula.
Z uczniami rozmawialiśmy już na temat ich zachowania, natomiast w najbliższą środę chcemy spotkać się z ich rodzicami. Nie zamierzamy lekceważyć tej sprawy – dodaje dyrektorka. Uczniami zajęła się również szkolna pedagog, która postara się wyjaśnić młodym ludziom, na czym polegało ich niestosowne zachowanie. Kiedyś chłopcy próbowali zaszokować rówieśniczki, ciągnąc je za warkocze. Teraz czerpią wzorce na przykład z telewizji i stąd takie prezenty – wyjaśnia Zofia Kucharska, pedagog szkolny. Muszę im uświadomić, że to, co zrobili, było niemądre i obrażało koleżanki.
źródło: wp.pl
Pomysłowi ci chłopcy .....
penis_skarbonka130.jpeg
Plik ściągnięto 4812 raz(y) 6,24 KB
_________________ Wszystko o czym marze jest albo nielegalne, albo nieetyczne, albo strasznie tuczące...
Tym bardziej że klasa jest jedną z najlepszych w szkole.
I jak widać najbardziej rozwiniętą....
glizda napisał/a:
Kiedy chłopcy wręczali podarunki dziewczynkom, wychowawczyni myślała, że to jakieś ludziki i do każdej ze skarbonek wrzuciła po groszu na szczęście.
Nawet bardziej uświadomieni niż wychowawczyni
Rzeczywiście troche niestosowny prezent dla 11-latki w wieku dojrzewania,ale nie robiłabym z tego aż takiej afery. Wytłumaczyć i tyle.Przynajmniej jest okazja do rozmowy o seksie.
Ot "mądrość" małolatów...
Panie doktorze osiągnąłem orgazm i to wszystko co w życiu osiągnąłem...
Inteligencja rzadko kiedy idzie w parze z poczuciem taktu.
Cóż, pokolenie internetu...
Pomogła: 4 razy Wiek: 36 Dołączyła: 10 Lis 2006 Posty: 1014 Skąd: Z kątowni
Wysłany: 2007-03-14, 19:23
Zygmunt Stary napisał/a:
Inteligencja rzadko kiedy idzie w parze z poczuciem taktu.
Hmm... takt polega na świadomości tego jak daleko możesz sie posunąć, żeby nie posunąć sie za daleko... Mysle że inteligencja w tym bardzo pomaga, aczkolwiek nie przesądza
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum