Wysłany: 2005-08-15, 11:21 Policjanci przerwali pościg, bo... skończyli służbę
Trzej czescy policjanci przerwali pościg za złodziejem, ponieważ kończyła im się właśnie służba. Teraz grozi im degradacja.
Wydarzenia te rozegrały się w morawskiej miejscowości Mosnov. Jeden z mieszkańców zauważył złodzieja i zadzwonił na policję. Trzej stróże prawa i porządku przyjechali radiowozem, po czym pieszo rzucili się w pościg za uciekającym również na piechotę złodziejem.
W pewnej chwili złodziej wspiął się na wysoki mur, zeskoczył po drugiej stronie i zniknął. Policjanci uważnie przyjrzeli się trudnej do sforsowania przeszkodzie, spojrzeli na zegarki i oświadczyli obserwującym akcję mieszkańcom, że na nich już czas - muszą się stawić na komendzie i przekazać służbę zmiennikom.
"To było jak zły sen" - powiedział oburzony burmistrz Mosnova Roman Maca.
Dowódcy punktualnych funkcjonariuszy zapowiedzieli już, że zdegradują punktualnych podwładnych.
źródło: onet.pl
No nie ma co, zdolni policjanci, od razu bym takich wywalił na zbity pysk!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum