Wysłany: 2007-03-26, 23:55 Park Miejski im. Ludwika Kałuży
Dziś jadąc sobie rowerkiem w stronę wieluńskiego lasku, wjeżdżając do parku od ulicy Powstańców natknąłem się na nową tablicę przedstawiającą nam plan parku, który został nazwany imieniem majora lotnictwa Ludwika Kałuży ur. 12.05.1912r. w Wieluniu, zm. 06.05.1960r.
Kod:
We wrześniu 1939r. pilot 217 eskadry bombowej na samolotach PZL-37B 'ŁOŚ'
Poprzez Francję przedostał sie do Wielkiej Brytanii, gdzie jako pilot 301 Dywizjonu Bombowego a następnie dowódca eskadry w 305 Dywizjonie Bombowym brał udział w ważnych lotach bojowych.
Za szczególne męstwo i odwagę odznaczony Krzyżem srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari oraz czterokrotnie Krzyżem Walecznych oraz brytyjskim Krzyżem Lotniczym.
Po II wojnie światowej współorganizator i wykładowca w Oficerskiej Szkole Lotniczej w Dęblinie. Z powodów politycznych usunięty z wojska i zatrudniony w służbach cywilnych.
Swoją drogą piękna tablica uwieczniająca bohaterstwo, męstwo i poświęcenie majora Kałuży.
Do tej pory byłem przekonany że Kałuża miał na imię Mieczysław, ale sprawdziłem w Leksykonie Wielunia i okazało się że nosił dwa imiona.
Ciekawe dlaczego zrezygnowali z pierwszego imienia.
Może Ludwik brzmi bardziej europejsko.
Z drugiej strony „Mieczysławów Ci u nas dostatek”.
Pomógł: 19 razy Wiek: 51 Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 1096 Piwa: 23/18 Skąd: Wieluń, now Łodź :(
Wysłany: 2007-03-27, 08:50
w końcu uhonorowanego naszego pilota!!!!
w końcu, wszak jego szlak bojowy to coś co przyprawia o jeżenie się włosa na głowie, ale może dokładnie to na forum historycznym Wielunia o nim napiszę
soon
a tu jako zapowiedź tego wątku fotka p. Kałuży
ps. zna ktoś może rodzinę p. Kałuży??
ps.1
a co powiedzielibyście na taki pomysł, skoro mamy już w mieście dwa parki noszące imiona słynnych lotników, to może warto by wystapić do władz miasta z inicjatywą ustawienia kolejnego pomnika w mieście - ale tym razem samolotu na jakimś cokole...
stoi takie coś w Łasku, stoi w Łodzi, podobnie jak i w innych miastach ( http://www.sanko.wroclaw....05/pomniki.html ), na pewno podniosłoby atrakcyjność naszego Wielunia...
co Wy na taki pomysł??
miecz.kaluza w 307 dyonie.jpg zdjęcie z czasów służby w Anglii
Plik ściągnięto 249 raz(y) 39,59 KB
Ostatnio zmieniony przez Grzegorz Nowak (W) 2007-05-15, 22:29, w całości zmieniany 1 raz
skoro mamy już w mieście dwa parki noszące imiona słynnych lotników, to może warto by wystapić do władz miasta z inicjatywą ustawienia kolejnego pomnika w mieście - ale tym razem samolotu na jakimś cokole...
Z tym samolotem ciekawy pomysł jest, w Wieruszowie też stoi samolot, a u nas nie ma
_________________ Wszystko o czym marze jest albo nielegalne, albo nieetyczne, albo strasznie tuczące...
Pomógł: 19 razy Wiek: 51 Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 1096 Piwa: 23/18 Skąd: Wieluń, now Łodź :(
Wysłany: 2007-04-01, 22:01
temat jest już na Forum Historia Wielunia - zapraszam do czytania!!!
midanle [Usunięty]
Wysłany: 2007-04-01, 22:28
Grzegorz Nowak (W), a wiesz, że ten "przy hali" nigdy nie odleci?
A tak poważnie już pisząc, to moim zdaniem nie ma sensu stawaić samolotu w Wieluniu. Jak się przyjżysz i w Łasku i w Łodzi, to jednak szpeci, zdecydowanie szpeci. Kawał stali na 3 kółkach. Złom moim zdaniem. Nic więcej. Podobnie jak z tymi Panami z betonu przy parku. Również złom, tylko nie stalowy.
Pomógł: 19 razy Wiek: 51 Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 1096 Piwa: 23/18 Skąd: Wieluń, now Łodź :(
Wysłany: 2007-04-02, 07:04
co prawda na temat gustów się nie dyskutuje, ale .....
co do Łasku i Łodzi (tych najbardziej widocznych) możemy się zgodzić - wielki betonowy cokół na tle zieleni... a na nim średnio zachowany samolot, nie jest to wizytówka miasta...
chociaż ten MIG 21 na Al. Pilotechniki nie wygląda aż tak tragicznie
tak serio - jaki sens dla mnie ma powstanie takiego pomnika
1. uhonorowanie naszego lotnika nie tylko tablicą nagrobna na cmetarzu,
2. dzięki temu promujemy lokalną historię, lokalnych bohaterów a to daje kolejny element który pozwala identyfikować się nam z Wieluniem ( w końcu nie samym 1.09 człowiek zyje) 3. dodatkowy pomnik ozdobi miasto
4. wygoda w umawianiu się np. na randkę gdzie - pod samolotem
i podtrzymując ideę powstania takiego pomnika można się zastanawiać nad jego wyglądem, aby nie szpecił, tylko uzupełniał otoczenie...
przykładów pomników mamy dużo, zakładam że najlatwiej byłoby ustawić na takim pomniku samolot TS 11 Iskra, który wycofywany jest w tej chwili z jednostki wojskowej z Łasku..
samolot nieduży, polskiej konstrukcji, moim zdaniem ładny
iskra_1995_Zamość.jpg Iskra z Zamościa - coś takiego może u nas???
Plik ściągnięto 265 raz(y) 230,43 KB
MIG 17_ Ostrowiec Świętokrzyski.jpg nieinwazyjny pomnik - MiG 17 z Ostrowca Świętokrzyskiego
Pomógł: 19 razy Wiek: 51 Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 1096 Piwa: 23/18 Skąd: Wieluń, now Łodź :(
Wysłany: 2007-04-02, 08:42
glizda napisał/a:
A tak serio to ja bym chciała aby taki pomnik powstał
to już jest nas dwójka przeciw jednemu ciekawe czy ktoś jeszcze zainteresuje się tym tematem..
tak jeszcze myślę o tym uhonorowaniu Kałuży pomnikiem, jeśli nie lokalna społeczność to zrobi to kto?? jesli nie my to nikt, przecież nikt nie postawi tak jak Janowi Pawłowi II pomnika w każdym mieście naszemu pilotowi...
a czy warto - tutaj można odpowiedź dać w swoim sumieniu - jak dla mnie chyba warto, poprzez taki pomnik docenić wkład jaki dali Ci ludzie tracący życie, zdrowie, szanse na normalną pracę, narażający swoje rodziny na szykany....
Jestem za , pomysł ciekawy a ten który mi się podoba to - Iskra z Zamościa lub MiG 17 Świdwin.
_________________
midanle [Usunięty]
Wysłany: 2007-04-02, 14:36
Powiem tak, część argumentów lekko zaczyna do mnie przemawiać.
Grzegorz Nowak (W) napisał/a:
(...) można się zastanawiać nad jego wyglądem, aby nie szpecił, tylko uzupełniał otoczenie...
Gdy założymy, że powyższe stwierdzenie jest możliwe do realizacji, również poprzez odpowiednią konserwację, tak aby możliwe było ocenienie wyglądu samolotu jako w nienaruszonym stanie, to pozostaje chyba najważniejsza kwestia, a mianowicie, który z samolotów jednoznacznie pozwoli nam na identyfikację osiągnięć Kałuży. Jakikolwiek? Wg. mnie nie (przynajmniej jak uwzględnię, to co wiem o Kałuży, czyli mało). Ani Iskra, ani MIG. Najodpowiedniejszym wydaje mi się jednak właśnie "ŁOŚ", bo chyba nie sztuką jest postawienie jakiegokolwiek, bo to wg. mnie nie ma sensu i stanowi dla mnie część tego, co napisałem w poprzednim komentarzu, czyli "złomu" jednakże tego, który pozwoli widzieć, że dany samolot coś sobą reprezentuje i można go przypisać do konkretnej osoby. Pomnik osiągnięć Kałuży w postaci samolotu, powiedzmy, że może być, ale pomnik jakiegokolwiek samolotu nawiązujący daleko, daleko do Bohatera (przynajmniej w moich oczach), już według mnie nie. Nie chcemy chyba mówić o lotnictwie ani o potencjalnym "złomie", lecz chcemy o Kałuży i jego osiągnięciach, prawda?
Jednakże podstawowym kryterium, byłyby jak zwykle koszty, a to może zabić ten pomysł, nawet jeśli już ktoś chciałby się tym zająć konkretniej.
z tym samolotem to dobry pomysł.
i zgadzam się z midanle,
midanle napisał/a:
Pomnik osiągnięć Kałuży w postaci samolotu, powiedzmy, że może być, ale pomnik jakiegokolwiek samolotu nawiązujący daleko, daleko do Bohatera (przynajmniej w moich oczach), już według mnie nie. Nie chcemy chyba mówić o lotnictwie ani o potencjalnym "złomie", lecz chcemy o Kałuży i jego osiągnięciach, prawda?
_________________ „Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest i nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.”
1% ze swojego podatku na rehabilitację dziecka http://dzieciom.pl/podopieczni/4355
Sądzę że mogę uznać się za miłośnika lotnictwa oraz za lokalnego patriotę.
Najpoważniejszy problem – Lokalizacja :
1.Ustawianie wycofanego sprzętu lotniczego w centrach miast uważam za totalną pomyłkę (nawet f-16 czy JAS-39 Gripen nie byłyby ozdobą starówki – samolotom w centrum „ mówimy zdecydowane i stanowcze NIE ” zwłaszcza że mamy tam już dostatek samochodów.)
2.No dobra jak nie na starówce to może w Parku im. Mieczysława Kałuży, ale i tu nasuwają się pewne wątpliwości jak ten samolot będzie wyglądał np. rok po ustawieniu w tak dyskretnym miejscu?
3.Ostatni wariant – może na którymś z wieluńskich osiedli (na Sadach jest dużo miejsca).
Złomowany samolot to najtańszy pomnik (niemal po cenie złomu można coś takiego kupić – wiec im lżejszy tym lepszy).
Jeżeli już musicie coś stawiać to tylko ISKRĘ (lub IRYDĘ ) radzieckie konstrukcje odpadają, i NIE w centrum.
Pomógł: 19 razy Wiek: 51 Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 1096 Piwa: 23/18 Skąd: Wieluń, now Łodź :(
Wysłany: 2007-04-02, 20:35
midanle napisał/a:
(...) pozostaje chyba najważniejsza kwestia, a mianowicie, który z samolotów jednoznacznie pozwoli nam na identyfikację osiągnięć Kałuży. Jakikolwiek? (...)
już postaram sie jakoś tą sytuację wyjaśnić...
oczywiście, nic chodzi mi o posatwienie jakiegokolwiek samolotu na cokole, podpisaniu tego "Ku pamięci" i zamknięciu sprawy...
Kałuża przez okres swojej służby latał na wielu typach samolotów bojaowych i tak w okresie II RPna poczatku służby latał na samolocie PZL 23 Karaś, potem na PZL 37 Łoś na których zaliczył też Kampanię Wrześniową
w okresie walk na Zaachodzie mam kłopot z ustaleniem , bo albo były to tylko Vickersy Wellingtony i Moskity albo też wchodzi w grę Bristol Beaufighter
oczywiście jak dla mnie najlepsza kandydatura to albo Łoś, albo Mosquito dlaczego - o czym szerzej na FHW...
co do możliwości postawienia tych samolotów na pomniku - jak dla mnie nie ma najmniejszej szansy
pierwsze dwa nie przetrwały w ogóle do naszych czasów, a jeśli by sie taki samolot odnalazł, to pewnie byłby obiektem kultowych wycieczek do Muzeum Lotnictwa w Krakowie podobnie jak jest to z myśliwcem PZL P 11c ....
z samolotów tych zachowały się szczątki, ktore są rozsiane po muzech - np. w Bełchatowie a trafiły tam ponieważ w zeszlym roku grupa zrzeszona w Towarzystwie Miłośników Ziemi Piotrkowskiej kopiąc pod nadzorem archologicznym odzyskała szczątki Łosia zestrzelonego w okolicy Drużbic - mialem przyjemność być tam i widzieć to na własne oczy ...
samoloty na których latał na Zachodzie też są rarytasami na skalę światową, i prędzej trafiłyby do Muzeum Lotnictwa niż na jakikolwiek pomnik.... zresztą, wcalę się nie dziwię...
można by się pokusić o wykonanie repliki takiego samolotu, ale pytanie jaka by była jakość tego i jaki koszt
dlaczego proponuję Iskrę - dla mnie nie jest to zwykły "złom" lotniczy
Iskra to pierwsza polska konstrukcja o napędzie odrzutowym, produkowana w dużej serii, udana, znana na świecie dzięki eksportowi, jej głownym konstruktorem był inż. Tadeusz Sołtyk który brał udział też w pracach nad samolotem PZL 23 Karaś - czyli pierwszym na jakim latał Kałuża...
jak widzisz nie jest to przypadkowa propozycja, oczywiście dochodzi do tego dość duża dostępność tego samolotu, w związku z tym jest możliwe postawienie go w charakterze pomnika.....
jest to samolot szkolny, a Kałuża po wojnie przez czas jakiś pracował w szkole lotniczej w Dęblinie, co prawda Iskier wtedy jeszcze nie mieli, ale......
Sądzę że mogę uznać się za miłośnika lotnictwa oraz za lokalnego patriotę.
Najpoważniejszy problem – Lokalizacja :
zgadzam się że montowanie czegoś takiego na Starówce to bzdet totalny, no chyba ze ktoś przekona mnie że był to istotny element obronny uwzgledniany w murze miejskim ...
jak dla mnie najlepszą lokalizacją byłby róg parku nazwanego imieniem Kałuży od strony centrum przy ul. Wojska Polskiego - na widoku ( bo z ulicy widać) a jednocześnie we właściwym miejscu...
Ostatnio zmieniony przez Ferbik 2007-09-09, 18:06, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum