Wysłany: 2007-04-13, 11:26 Spór o aborcję w konstytucji
Posłowie zdecydują dzis ws. ochrony zycia poczetego
O 13.45, a nie jak wcześniej planowano o 12.30 odbędzie się głosowanie nad zmianą konstytucji w zakresie ochrony życia. PiS proponuje zapis, że życie od chwili poczęcia podlega ochronie prawnej przewidzianej w Konstytucji.
Według propozycji PiS, ustawy, umowy międzynarodowe ani inne przepisy nie mogą ustanowić ochrony życia poczętego mniejszej niż obecnie. Ma to zapobiec liberalizacji ustawy antyaborcyjnej. Ponadto państwo ma zapewnić szczególną opiekę kobietom w ciąży. Tę poprawkę negatywnie zaopiniowała sejmowa komisja, skrytykowali ją też eksperci. 60 posłów i 12 senatorów PiS poprosiło przewodniczącego klubu parlamentarnego PiS Marka Kuchcińskiego o wycofanie poprawek. Kuchciński zapowiedział, ze tego nie uczyni. Klub PiS oficjalnie podtrzymuje tę poprawkę.
Liga Polskich Rodzin chce, by w konstytucji zapisać ochronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Zdaniem Romana Giertycha, tylko w ten sposób można uchronić życie zarówno przed aborcją jak i eutanazją. Jego zdaniem, poprawka PiS osłabia ochronę życia nienarodzonych. Komisja nadzwyczajna rekomenduje posłom przyjęcie zapisu, zgodnie z którym godność człowieka jest mu przynależna od momentu poczęcia. Przeciwko wszystkim propozycjom zmiany konstytucji zagłosuje klub SLD. Posłowie Samoobrony i PSL opowiadają się za wpisaniem ochrony życia od poczęcia do ustawy zasadniczej.
Do zmiany konstytucji wymagana jest większość 2/3 głosów, przy obecności na sali co najmniej połowy posłów. Przy stuprocentowej frekwencji jest to 307 głosów. Wydaje się mało prawdopodobne, by zwolennikom zmiany konstytucji udało się zebrać taką większość za którąkolwiek z poprawek. (bart,sm)
źródło:wp.pl
Mam nadzieję, ze będzie więcej przeciwników zmian w konstytucji...
_________________ Wszystko o czym marze jest albo nielegalne, albo nieetyczne, albo strasznie tuczące...
Sejm odrzucił poprawkę LPR, która mówi o ochronie prawnej życia od poczęcia do naturalnej śmierci oraz o tym, że człowiek posiada niezbywalną godność od momentu poczęcia. Tym samym zostały jeszcze trzy propozycje do głosowania. Na wniosek przewodniczącego klubu LPR, marszałek Sejmu zarządził przerwę w obradach do 16.20.
Pomógł: 10 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 1397 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-04-13, 13:59
Najlepsze cytaty:
Marek Jurek: "Nasz sprzeciw to akt lojalności. Po prostu służymy radą."
Jarosław Sellin: "Wszyscy w PiS-ie są zwolennikami życia poczętego" (oraz słońca i powietrza
Sejm odrzucił poprawkę LPR, która mówi o ochronie prawnej życia od poczęcia do naturalnej śmierci oraz o tym, że człowiek posiada niezbywalną godność od momentu poczęcia
Odetchnęłam z ulgą
_________________ Wszystko o czym marze jest albo nielegalne, albo nieetyczne, albo strasznie tuczące...
"Posłowie odrzucili wszystkie głosowane dziś poprawki do konstytucji, w tym poprawkę zaproponowaną przez prezydenta i poprawkę przedłożoną przez sejmową komisję, która wnioskowała, by do art. 30 o przyrodzonej człowiekowi godności dopisać, że przysługuje ona "od poczęcia"
niezbyt mnie interesuja takie "ważkie" sprawy jakimi się zajmuja nasi posłowie (których sami zresztą wybraliśmy) a widząc z jaka ochotą zajmują się dup...elami to mam marzenie (może byc i męskie nr 13 ... ) coby ten okraglak przy Wiejskiej ogrodzic drutem kolczastym, postawić wieżyczki strażniecze i pilnowac żeby nikt nie wyszedł ... odcinając oczywiście łącza TV, dostawy alkoholi itede...
Pomógł: 19 razy Wiek: 51 Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 1096 Piwa: 23/18 Skąd: Wieluń, now Łodź :(
Wysłany: 2007-04-14, 07:09
Zygmunt Stary napisał/a:
glizda napisał/a:
Odetchnęłam z ulgą
Czy Twoje przyszłe nienarodzone też...
Zygmuncie - zostaw te przyszłe nienarodzone do indywidualnych rozważań każdemu z przyszłych rodziców osobno....
na szczęscie obok norm prawnych są zasady moralne, chyba ze uda się je zburzyć kolejnym "autorytetom moralnym"
a poslom jeśli mają tyle wolnego czasu i NASZYCH pieniędzy do dyspozycji na kolejny szum medialny życzę kolejnych "genialnych " pomysłów na regulację prawną rzeczywistości
chyba ze uda się je zburzyć kolejnym "autorytetom moralnym"
no właśnie! Problem w tym, kto staje się dziś tym "autorytetem moralnym". Jeżeli pewne zasady, na których opierała się nowoczesna europejska cywilizacja są zastępowane no właśnie czym...? Czy nie czasami cyniczną ideologią poprawności politycznej oraz konsumpcjonizmu, gdzie jak piszę gdzie indziej - zakazuje się dzieciom topienia Marzanny, a nie zabrania oglądania japońskich potwornych bajeczek (biznes to biznes)?
[ Dodano: 2007-04-14, 10:50 ]
PS
A sprawa życia i śmierci, ofiarności i egoizmu, nie jest wyłącznie "prywatną sprawą", to również utrata hamulców moralnych i biznes.
[ Dodano: 2007-04-14, 10:53 ]
vide "łowcy skór", "korupcja w służbie zdrowia", a może (może nie w Polsce) i część transplantologii.
To czy moje nienarodzone też, to nie jest twoją sprawą! Ani politykow, ani kościoła! To jest wyłącznie moja sprawa, moje sumienie, moje ciało.
To jaką decyzję bym podjęła wiedząc ze moge uradzić, kalekie, zniekształcone dziecko to nawet ja sama niewiem, gdyz takich spraw się nie wie, ale powinien byc wybór!
I naprawdę cieszę sie,ze nie udało im się tego pomysłu przeforsować!
_________________ Wszystko o czym marze jest albo nielegalne, albo nieetyczne, albo strasznie tuczące...
Wydawany przez o. Rydzyka "Nasz Dziennik" zamieścił wczoraj na pierwszej stronie zdjęcie martwego płodu ludzkiego w szklanym naczyniu. Na trzeciej stronie inny martwy płód na lekarskim wózku. Obok leżą medyczne nożyczki o długości ok. 20cm.
Oba zdjęcia ilustrują antyaborcyjne artykuły nawołujące do zmian w konstytucji. Jeden to wywiad z lekarką, która przeprowadziła 1,2 tys. aborcji, drugi - apel do posłów, by "opowiedzieli się za Polską życia".
Redakcja "NDz" nie zaznaczyła, że te dzieci nie są ofiarami aborcji. To wcześniaki zmarłe na skutek poronienia. Ich bezimienne wizerunki wykorzystano do walki z aborcją, choć nie mają z tym nic wspólnego. Oba zdjęcia podpisano: "archiwalne". Nie wiadomo, kto jest ich autorem, ale widnieją na nich konkretni ludzie.
To jeszcze jeden przykry dowód, jak niektórzy obrońcy życia traktują godność człowieka.
Pomógł: 10 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 1397 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-04-14, 18:34
Nie przesadzałbym z tym "prewencyjnym" pojdeściem.
Czy w przypadku matek, które "poczęły" wskutek gwałtu należy chwalić gwałty bo wielu ludzi dzięki nim pojawiło się na świecie? Oczywiście takie matki godne są podziwu, ale argument "istniejesz bo nie zastosowano aborcji" jest równie idiotyczny.
[ Dodano: 2007-04-14, 19:40 ]
Zygmunt Stary napisał/a:
glizda napisał/a:
Odetchnęłam z ulgą
Czy Twoje przyszłe nienarodzone też...
Oczywiście to bardzo miłe posądzać kogoś, że w przyszłości dokona aborcji.
Edukacja to podstawa. Zawsze można prawnie uregulować każdą z 24 godzin każdego dnia naszego życia tak by była skrupulatnie dostosowana do np. dekalogu, ale ...
Zastanawiałeś się w ogóle dlaczego Bóg w ogóle pozwolił na rozwój grzechu na Ziemi? Dlaczego pozwala na wszelkie zło, tragedie, etc. ? Mnie wydaje się, że to wszystko jest po to, aby każdy miał możliwość WYBORU. Aby nikt nigdy nie mógł powiedzieć - "no tak, wygrałeś, ale tylko dlatego, że Ktoś sterował każdym Twoim krokiem i nie dał Ci możliwości popełnienia błędu"
...wszystko jest po to, aby każdy miał możliwość WYBORU.
Jednak wyborów nie dokonujemy tylko indywidualnie, wyborów dokonujemy jako społeczność i ta nasza społeczna moralność nazywa się polityką.
Jeżeli nie potrafimy uznać, my jako chrześcijański naród generaliów, kiedy przestajemy być kontynuatorami poglądów JPII, a to przecież była dostrzegana przezeń sprawa zasadnicza dla istnienia narodu (konstytucyjne uznanie prawa do godności ludzkiej i prawa do życia od naturalnego poczęcia do naturalnej śmierci (bez stosowania uporczywej terapii - o zasadności stosowania której, decyduje kodeks lekarski...)
Stajemy się przez to pospólstwem niezdolnym do zgody, wyznaczania sobie wspólnych celów, niezdolnym do trwałych przyjaźni. Partyjniactwo, pragmatyzm, konsumpcjonizm i poprawność polityczna stają się wyznacznikami zbiorowej moralności.
To tak jakby w życiu prywatnym egoizm dominował nad życzliwością, interesowność nad współpracą, mieć nad być, udawana grzeczność nad sympatią.
Jeżeli ktoś "oddycha z ulgą" na wieść, że w konstytucji nie zagwarantowano człowiekowi prawa do życia, to mi po prostu jest wstyd. Na pewno też nie chciałbym się przyjaźnić z kimś takim. Nie wiem, jak ten człowiek będzie w przyszłości postępował. Ja odczuwałbym, że może on postępować jakkolwiek, a to na pewno nie zbliża.
Lubię być z tymi, którzy postępują w sposób dla mnie przewidywalny.
Jeżeli ktoś "oddycha z ulgą" na wieść, że w konstytucji nie zagwarantowano człowiekowi prawa do życia, to mi po prostu jest wstyd. Na pewno też nie chciałbym się przyjaźnić z kimś takim. Nie wiem, jak ten człowiek będzie w przyszłości postępował. Ja odczuwałbym, że może on postępować jakkolwiek, a to na pewno nie zbliża.
Lubię być z tymi, którzy postępują w sposób dla mnie przewidywalny.
Mnie jest zaś wstyd za tych, którzy nie potrafią się pogodzić z tym, że ludzie nie chcą zmiany konstytucji. Wynik głosowania mówi sam za siebie.
Dlaczego więc na siłę chcą to forsować dalej? Narzucanie w ten sposób własnej ideologii jest dla mnie przerażające i jak widać niedemokratyczne...
PS. Oczywiście, że konstytucja gwarantuje człowiekowi prawo do życia (rozdz. I, art. 5), choć z pewnością znajdą się tacy, którzy i to odczytają jako artykuł nie mówiący nic o ochronie życia, bezpieczeństwie obywateli i zapewnianiu ochrony środowiska.
Dlatego, że demokracja nie jest Bogiem, a bez wartości, prędzej czy później zamienia się w totalitaryzm.
Podkreślanie zaś wartości służy dobru ogólnemu. Kiedyś za utrzymanie tych wartości odpowiadali wszechstronnie wykształceni szlachetni ludzie.
Mrok komunizmu i faszyzmu spowodował, że w większości możemy jedynie czcić ich pamięć. Stanowiska "autorytetów moralnych" przejęli ludzie z sowieckiego nadania i awansu społecznego, często bierni wobec niszczenia podstawowych wartości.
Szlachetność i honor jest wartością niemal nie spotykaną.
Mylenie, zaś przez Ciebie ideologii z wartościami jest dla mnie niemniej przerażające.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum