Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

[mario's]

Jeśli nadal będzie rozłam w PiS, dojdzie do przedterminowych wyborów- podało radio RMF FM. Jak nieoficjalnie dowiedziała się stacja, taki warunek podstawił premier Jarosław Kaczyński posłom rządzącej partii.
Na posiedzeniu klubu PiS, premier Jarosław Kaczyński opowiedział się przeciwko wycofaniu zainicjowanych przez prezydenta poprawek do konstytucji w sprawie ochrony życia od poczęcia - wynika z nieoficjalnych informacji uzyskanych przez PAP od posłów PiS.

Posłowie opuszczający posiedzenie klubu PiS informują dziennikarzy, że klub nie wycofa tych poprawek.
Ponadto - według nieoficjalnych informacji - premier "zganił" podczas posiedzenia klubu grupę parlamentarzystów PiS, którzy podpisali się pod wnioskiem o wycofanie "prezydenckich" poprawek.

Zgłoszona przez PiS prezydencka propozycja zakłada zapisanie w ustawie zasadniczej, że życie od chwili poczęcia podlega ochronie prawnej. Mówi też, że ustawy, umowy międzynarodowe i inne przepisy prawa nie mogą ustanowić ochrony życia poczętego mniejszej niż obecnie, a władze publiczne podejmują działania mające na celu ochronę życia również poprzez pomoc kobiecie ciężarnej.

Jednak grupa ponad 60 parlamentarzystów PiS zwróciła się z wnioskiem do szefa ich klubu Marka Kuchcińskiego o wycofanie poprawek zawierających prezydencką propozycję. Posłowie ci - wśród których jest m.in. marszałek Sejmu Marek Jurek - uznali, po krytycznych wobec poprawek analizach ekspertów, że nie realizują one intencji z jaką zostały złożone.

[mario's]

Poseł PiS: doszło do próby "zakneblowania posłów"
W Sejmie trwa spotkanie marszałka Marka Jurka z posłami, którzy opuścili Radę Polityczną PiS.
Dariusz Kłeczek, oświadczył, że Rada Polityczna zaczęła się od próby "zakneblowania posłów", którzy mają inne zdanie. - Doszło do niedopuszczenia do dyskusji - takie było zdanie prezesa partii - powiedział Kłeczek.
Podkreślił, że trudno być w partii, która nie pozwala wygłaszać swoich poglądów. Jak mówił, decyzja opuszczenia Rady jest chwilowo gestem symbolicznym, a konsekwencją może być wystąpienie z partii.

Poseł Artur Zawisza uważa, że uczestniczenie w Radzie Politycznej po wyjściu Jurka straciło sens, bo prezes Jarosław Kaczyński zadeklarował, że obecne posiedzenie nie będzie zajmowało się rezygnacją Makra Jurka z funkcji wiceprzewodniczącego.

Posłanka Małgorzata Bartyzel szacuje wielkość grupy zwolenników marszałka na kilkadziesiąt osób - tylu parlamentarzystów podpisało się pod wnioskiem o wycofanie z porządku obrad zaproponowanych przez PiS poprawek do konstytucji. Podkreśla, że dla niej zasady są najważniejsze, a partia prawicy to jest właśnie partia zasad. Zagrozila, że odejście PiSu od jego zasad może spowodować, że grupa Marka Jurka odejdzie z partii.

Jarosław Kaczyński powiedział, że w nieodległym terminie zwoła kolejne posiedzenie Rady w celu omówienia nowej sytuacji w partii. Obrady będą zamknięte.