Pomógł: 13 razy Dołączył: 11 Lis 2006 Posty: 3119 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-06-22, 14:11
najlepiej będzie jak dzieci będa nosiły na sobie worek od kartofli z wyciętym otworem na głowę ....
ubiór skromny i niskobudżetowy
Następnym razem przejrzyj tematy, jeśli zakładasz nowy, czy już taki nie istnieje!!!
To już nie pierwszy raz. Z mojej strony to ostatnie upomnienie. Następne skończy się ostrzeżeniem
Ferbik
Ostatnio zmieniony przez Ferbik 2007-08-25, 12:42, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 03 Maj 2006 Posty: 2461 Piwa: 25/43 Skąd: w-ń
Wysłany: 2007-06-22, 17:50
akirus napisał/a:
a mnie sie podobaja nasze tuniczki-kamizelki, są jeansowe i ładnie leżą, a pod tym dzieci mogą nosic zwykłe ubranie
nie wiem w jakiej szkole ale u nas w czwórce tez mówia tuniczki jeansowe,tylko że one nawet nie lezały nigdy koło jeansu to zwykły brzydki materiał i ochydny stalowy kolor,krój owszem ok,ale z reszta muszą coś wymyśleć,zresztą to nie tylko moje sdanie a większości...
Pomógł: 15 razy Wiek: 71 Dołączył: 24 Sie 2006 Posty: 626 Otrzymał 10 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-06-22, 19:31
Przykład ma iść z góry. Niech posłowie założą mundurki (tuniki, albo alby). Giertych niech też przywdzieje szatę na kształt włosienicy. Dyrektorzy szkół togę niech założą i w nich niech paradują po mieście. Nauczyciele to najlepiej w komżach. A ogólnie to kogoś po...ało. Nie ma wymogu mundurków poza policją strażą pożarną (ta nosi mundury od święta) i kominiarzami , no i może jeszcze jakąś tam służbą. Mundurki nie zlikwidują w szkołach agresji, narkomanii, pijaństwa etc. Każdy z nas jest inny, niepowtarzalny, jego ubiór wyraża jego charakter. W kilku krajach ubrano naród w mundurki (Chiny, Trzecia Rzesza), jak się skończyło każdy wie.
Precz z mundurami albo wprowadzmy w ślad za nimi hierachię np. kot, starszy kot, szef korytarza, porucznik palacz, generał itd.
_________________ "Przed skorzystaniem z forum zapoznaj się z treścią regulaminu dołączonego do niego bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą gdyż każdy post niewłaściwie napisany lub zrozumiany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu."
Moja siostra dzisiaj kupiła mundurek... Okropny jest...zielona koszulka polo (i to taki okropny trawiasty zielony ) . koszulka kosztowała 38 zł...a jej wartość to chyba jakieś z 5 zł...
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 03 Maj 2006 Posty: 2461 Piwa: 25/43 Skąd: w-ń
Wysłany: 2007-08-25, 13:39
Większość rodziców się zgadza na mundurki bo są staroświeccy i starej daty,taka jest prawda.Większość młodych rodziców ich niechce.Moja córa powiedziała ,że choćby ją kroili,palili,wyrzucili ze szkoły w życiu tej szmaty nie założy.I co mam zrobić?bić ją?Miało nie być rewii mody a będzie większa niż była,jednae będą ubrane jak szmotki za wcale nie małą kasę ,inne w eleganckie śliczne spódniczki w szkocką kratę za grubą kasę....Brak słów
W moim liceum miały być mundurki, ale jednak nie będzie (uczniowie baaardzo się sprzeciwiali) lecz gdyby były to szmaciastego też bym nie założyła Dlaczego te szkoły wybierają smutne i paskudne ubrania? O wiele lepiej przecież wygląda np. beżowa czy błękitna bluzka niż ciemnozielona, granatowa...
Tych których nie stać na mundurki, dostaną kasę z podatku tych, których stać na mundurki, aby Ci pierwsi mieli za co kupić mundurki. A przy okazji będzie można robić ustawione przetargi itd. bo w końcu pieniądze publiczne, więc czym się przejmować
jetsuper
Pan dyrektor chce zrobić elitarną szkołę, dlatego pomysł na mudnurki pojawił się i chyba znikł...
Moja siostra dzisiaj kupiła mundurek... Okropny jest...zielona koszulka polo (i to taki okropny trawiasty zielony ) . koszulka kosztowała 38 zł...a jej wartość to chyba jakieś z 5 zł...
widziałem to w Dzienniku łódzkim, porażka, wyglądają jak ulotkarze W której szkole wpadli na taki pomysł?
Pan dyrektor chce zrobić elitarną szkołę, dlatego pomysł na mundnurki pojawił się i chyba znikł...
Niestety niektórzy dyrektorzy myślą, że szkoła będzie lepsza przez mundurki... A jak jest w innych podstawówkach i gimnazjach, co uczniowie będą nosić? Może ktoś wklei zdjęcie mundurka swojego/ dziecka/ rodzeństwa?
Ja tam na szczęście kończę tą szkołę za za prawie rok. Chociaż nawet gdybym musiał nosić mundurek, to i tak bym z własnej kieszeni go nie kupował. Bo czemu decyzją głupiego ministra mam wydawać przymusowo swoje pieniądze na jakieś głupoty.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum