Pomogła: 1 raz Wiek: 33 Dołączyła: 11 Lis 2006 Posty: 92 Skąd: ss ;]
Wysłany: 2007-06-27, 11:12
Ferbik napisał/a:
to już prędzej na Starych Sadach przy Sadowej
przynajmniej blisko będę mieć ...
a to miejsce jest raczej zarezerwowane dla cyrków zjeżdżających się do naszego miasta.
ja osobiście uważam, że Dni Wielunia na placu Legionów to byłaby porażka totalna!
_________________ "Informacja nie jest wiedzą. Wiedza nie jest mądrością. Mądrość nie jest prawdą.
Prawda nie jest pięknem. Piękno nie jest miłością. Miłość nie jest muzyką. Muzyka jest najlepsza..."- Frank Zappa
W sobotnim wywiadzie dla RZW, o którym już wcześniej wspomniałam, pan Mieczysław Majcher mówił, że podpatrzył ten sposób świętowania dni miasta w jednej z niemieckich miejscowości(niestety jej nazwa wyleciała mi z głowy), a że my brzydkiego centrum nie mamy możemy się czegoś takiego podjąć.
Podobno organizatorzy spróbują stworzyć kilka scen, na których będzie dominował inny rodzaj muzyki, żeby zaspokoić wszystkie pokolenia i różne upodobania muzyczne.
Niestety nie mogę nigdzie(na żadnej stronie) znaleźć potwierdzenia tych informacji.
Dołączył: 26 Maj 2007 Posty: 20 Skąd: Krk / Wieluń
Wysłany: 2007-06-27, 19:23
a mi nawet podobaly sie Dni Wielunia, wszystko bylo cacy i jestem mile zaskoczony
cala organizacja, bywalem na podobnych imprezach i wygladaly podobnie, najbardziej podobal mi sie wystep zespolu HEY i troszke mniej TSA, za to negatywne bylo to ze jak przeszlo sie przez park za tymi budami z jedzeniem to nie przyjemnie pachnialo, coz widocznie wielu osobom nie chcialo chodzic sie do Toi Toi i woleli skorzystac z drzewka opierajac sie o niego reka, bo nie mogli ustac na nogach fajnie bawilem sie pozdro dla pewnej Damy
Pomogła: 1 raz Wiek: 33 Dołączyła: 11 Lis 2006 Posty: 92 Skąd: ss ;]
Wysłany: 2007-06-27, 19:26
ja tam nic nie czułam ;p na szczęście.
ogólnie Dni Wielunia w skali od 1 do 10 oceniam na 9/10.
być może po prostu do dobrej zabawy potrzeba dobrego towarzystwa, a nie otoczenia (: a dobrego towarzystwa mamy pod dostatkiem.
No bez przesady, jak się nie jest fanem to sie nie kojarzy..ja znałam wszystkie piosenki które wykonywali łącznie z tekstami.
raulmanka napisał/a:
ma jeszcze ktoś zdjęcia z Heya? albo piosenki co śpiewali....
Niestety aparatu nie zabrałam czego bardzo żałuje, bo Kasia była boska
Piosenki jakie zapamiętałam, które były grane to (oczywiście nie w kolejności):
sio, sic, że, missy seepy, teksański, to tu, Ty ty ty, cisza ja i czas, 4 pory, muka, w imieniu dam, byłabym, leżę tu leżeć chcę, zazdrość, chyba, ho, cudzoziemka w raju kobiet, covery- telefony Republiki i where is my mind Pixies
Polak potrafi marudzić..nie można uszczęśliwić wszystkich. Zawsze sa jakieś plusy i minusy. Ja byłam zachwycona, że przyjedzie Hey i się nie zawiodłam.
_________________ " jest całe niebo samotności
i tylko jeden w nim anioł
o skrzydłach nieważkich jak twoje słowa."
Ostatnio zmieniony przez Lúthien 2007-06-27, 21:00, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 1 raz Wiek: 33 Dołączyła: 11 Lis 2006 Posty: 92 Skąd: ss ;]
Wysłany: 2007-06-27, 19:37
dokładnie. nigdy nie uszczęśliwi się wszystkich. najlepiej by było żeby przyjechały zespoły wykonujące każdy rodzaj muzyki. choć pewnie i tak zdarzyły by się osoby niezadowolone.
_________________ "Informacja nie jest wiedzą. Wiedza nie jest mądrością. Mądrość nie jest prawdą.
Prawda nie jest pięknem. Piękno nie jest miłością. Miłość nie jest muzyką. Muzyka jest najlepsza..."- Frank Zappa
Dołączył: 26 Maj 2007 Posty: 20 Skąd: Krk / Wieluń
Wysłany: 2007-06-27, 19:57
puSia napisał/a:
dokładnie. nigdy nie uszczęśliwi się wszystkich. najlepiej by było żeby przyjechały zespoły wykonujące każdy rodzaj muzyki. choć pewnie i tak zdarzyły by się osoby niezadowolone.
nie rozumiem takich osob! jak chca narzekac to niech zostana w domu
Pomogła: 8 razy Wiek: 36 Dołączyła: 08 Gru 2006 Posty: 727 Skąd: z 1038:D
Wysłany: 2007-06-27, 21:13
o wow... no to super piosenki naprawdę..ale nie było mojej kochanej Dolly [moje szczęście;p] zdjęcia właśnie Scotiego widziałam... a że Kasia jest fajna, hehe, takie już są te Kasie
a teraz nawiązując do Fleszara, Verby... jak w Wieluniu był Fleszar to mnie się nawet podobało, pod sceną było ciekawie;) a Verba...czasem lubię posłuchać i już:P
ale tak jak już było wspomniane...nigdy nie dogodzi się wszystkim a i tak najważniejsze jest towarzystwo, jeśli jesteś ze 'swoimi ludzmi' to zawsze jest fajnie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum