Ludzie-słupy i firmy-krzaki - nielegalne finanse LPR.
Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie nielegalnego finansowania Ligi Polskich Rodzin - podał na swoich stronach internetowych tygodnik "Newsweek". O sprawie pisze też weekendowa "Gazeta Wyborcza". Według dziennika, finanse LPR opierają się m.in. na fałszywych dokumentach, firmach-krzakach, ludziach-słupach.
Jak czytamy w "GW", przez ostatnie dwa lata LPR wydała ponad 1 mln zł z państwowych subwencji i dotacji na ekspertyzy, analizy i podobne "umowy o dzieło". "Eksperci" to najczęściej wszechpolacy i młodzi LPR-owcy. Z rozmów dziennika z "analitykami" wynika, że niektóre ekspertyzy nigdy nie powstały. Niekiedy była tylko umowa - żadnej pracy, żadnej zapłaty od Ligi.
Eksperci "służą jako słupy do wyprowadzania kasy z LPR" - już w grudniu 2005 r. ostrzegała Państwową Komisję Wyborczą pracownica komitetu wyborczego Ligi - przypomina gazeta.
Kolejnym odkryciem "GW" są firmy-krzaki zapisane na "znajomych królika". Partia transferuje do nich setki tysięcy złotych.
Dziennik zapytał Wojciecha Wierzejskiego, wiceprezesa i wieloletniego skarbnika Ligi w jakim celu pewni dwaj mężczyźni wypłacili 1,4 mln zł w gotówce z rachunków bankowych LPR? Poseł odpisał: - Na walkę z systemem. Np. z "Gazetą Wyborczą".
Według informacji "Newsweeka", śledztwo w tej sprawie kilka miesięcy temu rozpoczął Wydział II d/s Przestępczość Zorganizowanej Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu. W grudniu 2006 r. prokuratorzy zajęli 19 tomów dokumentów finansowych LPR znajdujących się w Państwowej Komisji Wyborczej. To rozliczenia z kampanii parlamentarnej i prezydenckiej w 2005 r. - sprawozdania finansowe, wyciągi bankowe, umowy-zlecenia, umowy o dzieło, faktury VAT oraz raporty kasowe.
Dokumenty wydawał prokuratorom dyrektor Krzysztof Lorentz z Zespołu Kontroli Finansowania Partii Politycznych PKW. "Otrzymaliśmy postanowienie o zajęciu dokumentów jako dowodów w postępowaniu prokuratorskim" - opowiada Lorentz w rozmowie z "Newsweekiem".
Na przełomie roku śledztwo zostało przez Prokuraturę Krajową przeniesione z Wrocławia do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Na jakim jest w tej chwili etapie? - Postępowanie toczy się w sprawie. Z uwagi na dobro tego postępowania, nie udzielamy szczegółowych informacji o wykonanych i planowanych czynnościach procesowych - mówi prok. Katarzyna Szeska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Piotr Ślusarczyk z LPR przyznaje w rozmowie z tygodnikiem, że liderzy partii wiedzą o prowadzonym postępowaniu, ale patrzą na nie spokojnie. - Liga ma swoje finanse w porządku - zaznacza.
Źródło: onet.pl
Jak można przypuszczać popierana, stawiana jako przykład i wychwalana przez co niektórych forumowiczów partia LPR też jest zamieszana w machlojki...
_________________
Gregg Sparrow [Usunięty]
Wysłany: 2007-06-23, 08:02
Sorki ale przychodzi mi do głowy jedno pytanie: KTO na nich głosował???
Kto? Mohery i spółka zapewne. Mam tylko nadzieje że kogoś z nich zamkną w kiciu. Bo jak widze (bodajże) posłą Bosaka to mam ochote przyłożyć mu czym podleci. Takiego aroganta i przemądrzałka w sejmie to nie ma drugiego. Oby na LPR nikt nie glosował..
Pomógł: 10 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 1397 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-06-24, 18:19
Panowie, poczekajcie na jakieś potwierdzenie ych rewelacji
_________________ Art. 146, ust. 1: "Rada Ministrów prowadzi politykę wewnętrzną i zagraniczną
Rzeczypospolitej Polskiej."
Art. 133, ust. 3: "Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki
zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem."
Cóż Wierzejski pójdzie do więzienia, jeśli się wszystko potwierdzi. Dobrze że wszystko wyszło na jaw w trakcie a nie po latach kilku, tak jak było z SLD. LPR wyudziło 1mln złotych, SLD nakradło na różne sposoby kilkaset mln(łapówki, ustawione przetargi prywatyzacje, fabryka osocza itd.) Znajdzcie polityka SLD bez konfliktu z prawem...
Wg mnie nie ma na polskiej scenie politycznej zupełnie czystej partii, w każdej jest jakaś machlojka mniejsza lub większa, a takie rzucaniem błotem to jedynie zagrywki aby zmniejszyć zaufanie społeczne partii.
waldex
Masz rację... 60-70 % polityków w sejmie powinno trafić do kryminału. Chociaż należy pamiętać że w każdej partii trafiają się czarne owce i karierowicze.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 11 Lis 2006 Posty: 3119 Otrzymał 6 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-06-25, 21:09
to to się zgadza bo partia to organizacja wielu zrzeszająca wielul ludzi których nie da się kontrolować. ale największe powiązania z mafią, służbawi wywiadowczymi dawnej PRL mają ludzie z SLD.
Korupcja polityczna ma miejsce na calym swiecie, ale skala tego problemu np. w Wielkiej Brytanii jest znikoma.
Mnie dziwi jedno. Taki "polityk" jak Wierzejski zamiast przedstawic rzetelne argumenty na swoja niewinnosc, rzuca blotem na lewo i prawo. W cywilizowanym kraju nie byloby dla niego miejsca na scenie politycznej.
[ Dodano: 2007-06-26, 08:31 ]
Mateusz napisał/a:
Dobrze że wszystko wyszło na jaw w trakcie a nie po latach kilku, tak jak było z SLD. LPR wyudziło 1mln złotych, SLD nakradło na różne sposoby kilkaset mln(łapówki, ustawione przetargi prywatyzacje, fabryka osocza itd.) Znajdzcie polityka SLD bez konfliktu z prawem...
Tylko co to za argument?
Rozumiem, ze jak sasiad kradnie, to mnie tez to usprawiedliwia?
Przeciez partie obecnie rzdzace szly do wladzy ze sztandarami walki z patologiami.
tera_incognita
U nas w Polsce mało kto sprawdza czy plitycy wywiązują się z obietnic, więc Ci kłamią do woli.
PiS nie kradnie, no ale Samoobrona czy LPR?? Zwłąszcza partia Leppera, która posiada wiele działaczy z UP i z SLD a sama jest "elitą PGR-u"
Pomógł: 10 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 1397 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-06-27, 11:11
Cytat:
PiS nie kradnie
A skąd ta pewność?
Cytat:
ale Samoobrona czy LPR
Skąd ta pewność??
Ludzie są ludźmi i zapewniam, że i w PiS i w SO czy LPR a nawet PO są szuje, które wykorzystają swoją władzę. Twierdzenie, że ta czy inna partia kradnie jest bez sensu, ważniejsze jest raczej o to w jaki sposób partie traktują takie przypadki - ukrywają i tuszują czy pozbywają się takiego gada raz na zawsze.
_________________ Art. 146, ust. 1: "Rada Ministrów prowadzi politykę wewnętrzną i zagraniczną
Rzeczypospolitej Polskiej."
Art. 133, ust. 3: "Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki
zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem."
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2007-06-27, 12:32
Już to ktoś, ponad dwa tysiące lat temu powiedział, nie będę tu mówił kto, bo wszyscy (albo prawie wszyscy) , wiedzą ;
- Kto jest sam bez winy, niech weźmie kamień i rzuci pierwszy.
No właśnie, śmiem sądzić że nie ma pewnie takiej osoby, która nie splamiła by sobie rąk, nawet najdrobniejszą kradzieżą w swoim zakładzie pracy, powtarzam, najdrobniejszą .
Pracownik piekarni, choćby jedna bułka, ale zawsze. Biurokrata, jeden ołówek, to też szkoda na rzecz kogoś tam.
To, podobno okazja czyni złodzieja, ta bułka, czy ołówek to praktycznie zerowy koszt strat, ale „ręce brudne”, prawda?
Ludzie zadawalają się tym, co mają możliwość że tak powiem, wynieść z miejsca swojej pracy, piekarz ma dostęp do bułek, pracownik biurowy, ołówek itd., itd., aż dochodzimy do polityków. A Oni mają już na tyle dojścia, że „brudzą rączki” już grubymi milionami, a nie bułeczką czy ołówkiem.
Przechodząc do meritum sprawy, korupcje, złodziejstwo, kumoterstwo i szereg innych złych spraw w polityce, były, są i będą. I to jest problem światowy, nie tylko Polski. Bez względu na to kto dzierży prym w rządzeniu krajem.
Kwestia najważniejsza, to kara jaką każdy z nas musi ponieść za ewentualne wyjście na jaw nagannych uczynków, których się dopuściliśmy. I tu dopiero wychodzi na światło dzienne, niesprawiedliwość tego świata, Nas maluczkich, za owe maluczkie złe czyny, ściga się z niesamowitymi konsekwencjami, niestety rzecz się ma zgoła inaczej w świecie polityki i polityków. Choć trzeba przyznać że w ostatnich czasach ta tendencja troszkę się zmienia, ale to tylko troszkę. I jeszcze w zdecydowanej większości, politykom uchodzi płazem wiele, powiedzmy to szczerze złodziejskich afer.
Zgadzam się z Tomkiem, który pisze:
Cytat:
Twierdzenie, że ta czy inna partia kradnie jest bez sensu, ważniejsze jest raczej o to w jaki sposób partie traktują takie przypadki - ukrywają i tuszują czy pozbywają się takiego gada raz na zawsze.
I to jest przyszły klucz, do wygrywania następnych wyborów w kraju nad Wisłą.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Nie jestem zwolennikiem LPR ale uczciwych wątków.
Wypowiedz Prokuratury w TV brzmiała :prowadzone jest śledztwo przeciwko finansowym przekrętom w LPR i PO.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum