Choć droga krajowa nr 8 na wieluńskim odcinku od wiaduktu kolejowego do przecięcia z ul. Krakowskie Przedmieście jest zablokowana na jednym pasie (modernizacja i rozbudowa drogi), kierowcy nie zważając na oznaczenia, i tak próbują tędy przejechać.
– No, ślepa baba – mruczał pod nosem jeden z robotników, który uprzątał pozostałości po betonowym słupku informującym o pracach na trasie. – Jak można było nie zauważyć oznaczeń? Jechała i rozbiła się o taki wielki słupek!
Fotoreperter „DŁ” także był świadkiem, jak kierowca na zablokowanym pasie kluczył między barierkami. Pewnie dopiąłby swego i przejechał, ale zawrócili go pracownicy z ekipy budowlanej.
– Trudno ustalić, jak długo dla kierowców nadjeżdżających od strony Warszawy i Łodzi potrwa objazd – mówi Bogusław Orzeł, kierownik wieluńskiego rejonu Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
– Wszystko zależy od pogody i od tego, czy ekipa budowlana nie natrafi na jakieś niespodzianki w gruncie. Mogą to być np. kable energetyczne położone płyciej niż powinny (tak było w Pajęcznie) albo tzw. kurzawka. Na razie wszystko przebiega według planu.
Objazd będzie zniesiony w momencie, kiedy zostanie zmodernizowany pas, na którym obecnie trwają prace. Gdy ekipa przejdzie na przeciwległy pas, będzie można zorganizować ruch wahadłowo, bo droga będzie już poszerzona.
Na razie normalnie poruszać się mogą kierowcy jadący do Warszawy od strony Wrocławia.
Skutki zablokowania jednego pasa chwalą sobie, jak do tej pory, wielunianie, którzy dzięki temu chyba po raz pierwszy w życiu bez długotrwałego oczekiwania wyjeżdżają na ósemkę z Krakowskiego Przedmieścia lub ul. Staszica. Ci natomiast, którzy pracują w zakładach umiejscowionych w północnej części Wielunia, czyli za wiaduktem kolejowym, z pracy do domu jeżdżą, używając własnego skrótu: przez Widoradz. Objazd zorganizowany przez GDDKiA przynosi bowiem znaczącą niedogodność: w godzinach szczytu przy wyjeździe na ul. Sieradzką tworzy się korek, w którym trzeba oczekiwać nawet do 40 minut. Ze skrótu wypatrzonego przez miejscowych nie mogą jednak korzystać kierowcy samochodów ciężarowych, ponieważ wspomniana droga ma niski tonaż.
Wysłany: 2005-11-15, 09:43 Jeszcze kilka tygodni remontu
Prace związane z włączeniem ulicy Popiełuszki do Warszawskiej trwają już kilka tygodni i jak się okazuje jeszcze trochę potrwają. Ale o tym trochę później. Choć nowy odcinek ulicy jest już dobrze widoczny, pojawiły się także nowe chodniki przed wykonawcami sporo pracy.
I jak to zwykle bywa pojawiły się utrudnienia- a chodziło o przepust pod drogą krajową- stan techniczny okazał się znacznie gorszy niż można było się spodziewać oraz przedłużenie o jeden segment kanału deszczowego.
Wraz z pracami przyłączeniowymi prowadzony jest również remont Warszawskiej na odcinku od Krakowskiego Przedmieścia do wiaduktu kolejowego. Obowiązuje tu w tej chwili ruch jednokierunkowy a wiedzą o tym pewnie nie tylko wieluńscy kierowcy, ale również jadący z Wrocławia w kierunku Warszawy. Po przejściu ekipy remontowej na drugi pas ruchu ruch jednokierunkowy zostanie utrzymany. A teraz dochodzimy do ważnego punktu naszej relacji- czyli terminu zakończenia prac modernizacyjnych. Radzimy kierowcom uzbroić się w cierpliwość bowiem drogowa rewolucja jeszcze trochę potrwa. Trochę to znaczy do około połowy grudnia- przy założeniu, że drogowcom sprzyjać będzie pogoda.
Tak czy inaczej inwestycja finansowana m. in. z funduszy banku światowego powinna być zakończona do końca roku- takie są wymogi.
Źródło: tvk.wsm.wielun.pl
1.jpg
Plik ściągnięto 98 raz(y) 36,15 KB
2.jpg
Plik ściągnięto 103 raz(y) 36,77 KB
_________________
Blink [Usunięty]
Wysłany: 2005-11-15, 12:00
INFO dla tych ktorzy jezdza przez Widoradz, STAWAJCIE PRZED PRZEJAZDEM KOLEJOWYM, bo tak trzeba i wymaga tego bezepieczenstwo a dodatkowo :-)za nim b. czesto czają sie Panowie Władza i bacznie obserwują czy przepis jest przestrzegany.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Lis 2005 Posty: 883 Piwa: 12/4 Skąd: Planeta Ziemia
Wysłany: 2005-11-15, 17:42
Nie bardzo rozumię na czym polega przebudowa. Ze zdjęć wynika, że nadal, jadąc ul. Popiełuszki, trzeba będzie robić slalom w celu ominięcia domków, aby wyjechać obok PKS-u na główną. A co z wiaduktem kolejowym? Wąskie gardło jak było tak i pozostanie?
Jechalem tam dzisiaj i wczoraj i musze stwierdzic, ze chodniki takie wielkie jakby tam chlopy codziennie na lake szly krowy wypasac. No ale nie ma sie co dziwic. W koncu to najbardziej ruchliwy odcinek miedzy najwiekszymi wezlami komunikacyjnymi naszego miasta. A droga jaka szeroka byla taka jest. Dodano tylko jeden pas dla skrecajacych w Popieluszki. Zainstalowali sygnalizacje swietlna, co bedzie powodowac podobna przepustowosc ruchu jak w Olesnicy. Najlepszym rozwiazaniem byloby rondo. Ale rondo a nie takie gowienko jakie wystawiono do tej pory w Wieluniu. Kolejna sprawa, to roboty na tej budowie... szkoda slow. Chlopaki montowali dzisiaj kabelki do semaforow, bo ich zasypalo i podstawowa robota stoi. Ale przeciez tak wygladaja prace drogowe i nie tylko w naszym pieknym kraju. Zawsze zaczynaja roboty na zime, czekaja na pierwszy snieg, biora kase za nic_nie_robienie. A pozniej sie dziwic, ze Unia chce nam odebrac kase przeznaczona na budowy i remonty drog. Przeciez to jest zenujace, co sie wyprawia w Posce.
_________________
Gregg Sparrow [Usunięty]
Wysłany: 2005-12-07, 19:51
Szlag mnie trafia
Jeżdżę tamtędy codziennie do pracy. Wracając nadrabiam kilka kilometrów. KTO MI ZA TO ZAPŁACI???
Taki baran jeden z drugim co wydają pozwolenie na rozpoczęcie budowy w takim terminie powinni zapłacić. Władze miasta powinny zapłacic za to że się zgadzają na takie terminy prac. Właściciel drogi itp. Wszystki te osoby powinny ponieśc konsekwencje. Ale u nas jest tak że to szary podatnik zapłaci. Zadnej odpowiedzialności za swoje czyny.
JAk widzę jak te firmy robią tą drogę to mi się nóż w kieszeni otwiera. Przy temperaturze ok 0 st C i padającym deszczu kładli asfalt. Przecież to skandal!!! Za rok może kilka lat będą poprawki, łatanie dziur i objazdy.
Blink [Usunięty]
Wysłany: 2005-12-08, 15:41
A jak sadzicie, zdarza do konca roku z zamknieciem robot? Bo ja to slabo widze. I jeszcze jedno czy oni nie zamierzaja "ruszyc" i przebudowac wiaduktu?
Gregg Sparrow [Usunięty]
Wysłany: 2005-12-08, 15:46
Przy tej pogodzie nie ma szans żeby zdążyli.
Asfalt się kładzie przy dodatnich temperatyrach i suchym podłożu.
Dlaczego nie zaczęli w maju wtedy nappewno zdążyliby do końca roku
Blink [Usunięty]
Wysłany: 2005-12-08, 15:48 Re: Jeszcze kilka tygodni remontu
J_a_r_o_ napisał/a:
Tak czy inaczej inwestycja finansowana m. in. z funduszy banku światowego powinna być zakończona do końca roku- takie są wymogi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum