Wysłany: 2007-08-24, 16:34 Ot, taki mój dowcip o Basi
FAKT z dnia 20 sierpnia 2007roku
"SZAŁ PAŁ CZY PARÓWKOWY SKRYTOŻERCA?"
Dnia 18 sierpnia br. ok. godziny czwartej w miejscowości Wieluń pani Barbara S. po skończonej imprezie w lokalnej remizie, wybyła samochodem marki Polonez z grupą młodych, przystojnych mężczyzn... Niestety celu ich podróży możemy sie tylko domyślać... W tym samym dniu ok. południa znaleziono w pobliskim parku rozszarpane zwłoki, doliczono się 11 mężczyzn, co się okazało pracujących na kolei oraz zwłoki bezbronnego pieska, który również jeździł koleją. Zwłoki były zmasakrowane tylko w miejscach intymnych, czyli wyrwano im penisy wraz z jądrami, bezbronnemu pieskowi, który jeździł koleją również amputowano narządy służące do kopulacji. Wiemy z zeznań świadków, że czynu tego dopuściła sie p. Barbara S. mieszkanka Wielunia i co się okazało podczas poszukiwań, zameldowana niedaleko parku, w którym znaleziono zwłoki. Pani Barbara S. została zatrzymana przez dowódcę Wieluńskich Oddziałów Specjalnych o pseudonimie "Cezary". Jaki był powód tego tragicznego zdarzenia usiłuje wyjaśnić stołeczna policja. I tutaj nasuwa się pytanie... Czy Pani Barbara S. to smakoszka kuchni orientalnej czy zwyczajny parówkowy skrytożerca???
Wydawnictwo Syla & Father Spółka jawna.
Wydarzenie opisane powyżej NIE jest faktem.
Zostało ono w całości wymyślone przeze mnie.
Imiona i nazwiska są wymyślone, zbieżność z prawdziwymi "zupełnie przypadkowa"
Prawa autorskie zastrzeżone.
_________________ SUCCESS UNLIMITED
Ostatnio zmieniony przez Syla 2007-08-25, 16:23, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum