R E K L A M A
P O R E K L A M I E

Wieluń - forum,adresy, informacje, reklama, kluby, restauracje, komunikacja, pkp, pks, ogłoszenia, praca,mapa, firmy, radio




Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia Strona Główna Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Zamknięty przez: Panterka
2008-01-04, 15:16
Gdy gesty mówią: pragnę
Autor Wiadomość
mario's 
W trakcie przeprowadzki do Wielunia



Pomógł: 3 razy
Wiek: 43
Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 1162
Piwa: 1/4
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-05-10, 19:19   Gdy gesty mówią: pragnę

Gdy gesty mówią: pragnę
Skąd wiadomo, że wpadliśmy komuś w oko? Co nam o tym powie? Błysk źrenicy? Ton głosu? A może warto spojrzeć w dół, na czyjeś nogi?

W jaki sposób uwodzimy i jesteśmy uwodzeni? Zazwyczaj odbywa się to bez słów. Każda z płci dysponuje bogatym zestawem zalotnych gestów. Nikt nas nie uczy języka flirtu, zalotne gesty należą do zachowań wrodzonych i niewiele zmieniły się od pokoleń. Nasze zaloty mają wiele wspólnego z tańcem godowym zwierząt. Pawie na widok samicy prężą swój ogon, inne ptaki stroszą pióra, wydają charakterystyczne odgłosy i dumnie okrążają samicę. Podobnie mężczyźni i kobiety: w kawiarniach czy w dyskotece prezentują swoje walory, nieustannie rozszyfrowując mowę ciała potencjalnych partnerów. Albert Scheflen, psycholog, stwierdził, że gdy znajdujemy się w towarzystwie kogoś płci przeciwnej, w naszym ciele zachodzą charakterystyczne zmiany: wygładzają się zmarszczki wokół oczu, znika wiotkość mięśni, prostujemy się, wypinamy klatkę piersiową i automatycznie wciągamy brzuch, sprawiając wrażenie młodszych, niż jesteśmy w rzeczywistości. Widać to doskonale na plaży, gdy kobieta i mężczyzna zbliżają się do siebie.

Oto przewodnik po zalotnych gestach. Trzeba jednak pamiętać, że każdy z nich może oznaczać coś innego, zależnie od sytuacji i pozostałych sygnałów ciała. Dlatego nie wolno ich interpretować w oderwaniu od kontekstu, w jakim się pojawiają. Odczytywanie mowy ciała jest sztuką. Niektórzy są w niej bardziej biegli niż inni. Wydaje się, że kobiety lepiej potrafią wysyłać sygnały flirtu i odczytywać ich znaczenie. Allan Pease w książce Mowa ciała napisał: „Kobiety potrzebują więcej przestrzeni na zalotne zachowania niż mężczyźni; dzieje się tak dlatego, że mają większy wachlarz tego rodzaju gestów i póz niż panowie”.

Nogi wiele mówią
W zalotach wiele do powiedzenia mają nogi. Można je eksponować, zakładać, skierować ku komuś. Jednym z najbardziej śmiałych zalotnych gestów jest eksponowanie kolan, kiedy wsuwamy jedną nogę pod drugą i jednocześnie obracamy się w kierunku adorowanej osoby. Jest to typowo kobieca pozycja, choć zdarza się, że w taki sposób siadają także mężczyźni. Taki układ ciała pozwala się odprężyć i przełamać oficjalny charakter kontaktu. A przy okazji wyeksponować kształtne uda. Można też zapleść nogi w „warkocz”. Taki gest podniecająco działa na partnera. Jest to najbardziej prowokująca erotycznie pozycja, jaką może przyjąć siedząca kobieta. Czasem siada tak mimowolnie, czasem świadomie posługuje się tym gestem, by skierować na siebie uwagę i wzbudzić pożądanie. Mocno oplata jedną nogę wokół drugiej, a związane z tym napięcie mięśni podobne jest do tego, jakie pojawia się w chwili gotowości do zbliżenia seksualnego. Napina się przy tym podbicie stopy i uwydatniają mięśnie łydki. Wymowa tak zaplecionych nóg zależy od ich smukłości i długości spódniczki. Jeśli kobieta przy tym powoli krzyżuje i rozchyla nogi na oczach mężczyzny oraz delikatnie wodzi dłońmi po wewnętrznej części ud, to znaczy, że pragnie być dotykana. Złączone nogi oznaczają bowiem obronę. A na widok atrakcyjnego mężczyzny rozchylają się mimowolnie. Kobieta może też bawić się pantoflem, wsuwać i wysuwać stopę z buta. Ten gest, przypominający ruchy frykcyjne podczas stosunku, bywa kojarzony z aktem seksualnym. I wielu mężczyzn rozpala wręcz do białości.

Śmiałe gesty rąk
W ślad za nogami podążają dłonie. Kobieta powoli odsłania i pokazuje mężczyźnie, który jej się spodobał, okolice swych nadgarstków. W tym miejscu ciała krew krąży szybko, a skóra jest wyjątkowo ciepła i delikatna. Okolice nadgarstków to jedno z najbardziej wrażliwych erotycznie miejsc kobiecego ciała. Przy okazji pieści dłonią podłużne, cylindryczne przedmioty, np. nóżkę kieliszka, papierosa lub ołówek. Takie kształty kojarzą się z fallusem, więc opisane zachowanie bywa traktowane jako nieświadomy sygnał tego, co zaprząta kobiecy umysł.

Niebagatelne znaczenie mają włosy. Potrząsanie i odrzucanie włosów na ramiona, dotykanie i zanurzanie w nich ręki (przypominające „stroszenie piór”) w połączeniu ze śmiechem – to gesty typowe dla kobiecych umizgów. Bywa, że tak zachowują się nawet panie z krótko obciętymi włosami. Te gesty mówią: „Patrz, jaka jestem ładna dla ciebie!”. Mężczyźni również mierzwią swoje włosy w trakcie zalotów, ale energicznym, szorstkim gestem, demonstrując w ten sposób męskość.

Nie sposób zapomnieć o ustach. Pod wpływem pobudzenia seksualnego powiększają się one i różowieją (podobnie jak piersi i narządy płciowe). Kobiety – uwodząc – lekko rozchylają i zwilżają usta. Ten gest – określany przez Desmonda Morrisa jako „samoimitacja” – symbolizuje kobiecą waginę. W połączeniu z innymi zalotnymi gestami jest to sygnał seksualnej propozycji, składanej przez kobietę wybranemu mężczyźnie. Czasem może sprawiać wrażenie nieco wulgarnego.
Romans zaczyna się od oczu
A oczy? Czy mogą kłamać? Na pewno nie kłamią źrenice naszych oczu. Ten sygnał nie podlega kontroli. Badania dowodzą, że mężczyznom oczy rozszerzają się na widok atrakcyjnych kobiet, kobietom na widok mężczyzn i dzieci, a dzieciom – gdy widzą inne dzieci. Gracze reagują rozszerzeniem źrenic, gdy dostają dobrą kartę, a handlarze – gdy słyszą korzystną ofertę. Oto o ułamek sekundy dłużej niż zazwyczaj zatrzymujemy na kimś wzrok, a nasze źrenice mimowolnie rozszerzają się. Następnie powieki powoli opadają i wzrok umyka w bok. Nie sposób zlekceważyć tego sygnału, który jest zaproszeniem do zalotnego tańca. Etolodzy nazywają go spojrzeniem kopulacyjnym i dowodzą, że poprzedza ono stosunek seksualny u szympansów i pawianów. A zdaniem antropolog Helen Fisher uruchamia ono podstawowe partie naszego mózgu. Jak pisze w Anatomii miłości, być może: „to oczy – nie serce, genitalia czy mózg – są tym organem, dzięki któremu rozpoczyna się romans”. Nic dziwnego, że w wielu kulturach nakazuje się kobietom zasłaniać twarz. Kobieta zerka na mężczyznę przez rzęsy, spod opuszczonych powiek, a następnie kieruje oczy w inną stronę. Wywołuje to wrażenie podglądania i chęci bycia podglądaną, co silnie pobudza męskie zmysły. Spogląda ukradkiem nad uniesionym ramieniem (które imituje krągłość kobiecych piersi), po czym nieśmiało spuszcza oczy. A zarazem unosi brwi. Unoszenie brwi połączone z intensywnym kontaktem wzrokowym i uśmiechem to jednoznaczny sygnał flirtowania. Wiele kobiet kredką podkreśla brwi, nadając im wyraz stałego zaciekawienia. Ten gest spotykany jest także u mężczyzn. Dłuższe odwzajemniane spojrzenia są wyrazem zainteresowania obydwu stron. Na zalotne spojrzenie możemy zareagować uśmiechem lub wycofaniem się.

Zalotne manewry ciała
Podczas zalotów trudno usiedzieć na miejscu. Młodzi ludzie, obserwowani przez antropologa Davida Givensa i psychologa Timothy’ego Perpera w amerykańskich barach, przechadzali się tam i z powrotem. Podobnie samce goryli czy pawianów paradują przed samicą. Prymatolodzy nazywają te spacerki „akwizycją”. Mężczyźni poruszają się energicznie. Prostują się, aby podkreślić swą fizyczną wielkość. Prężą umięśniony tors. Dłonie kładą na biodrach, sygnalizując gotowość do zaangażowania intymnego. Bywa, że wsuwają kciuki za pasek spodni. Jest to najbardziej dosadny przejaw manifestacji seksualnej wobec kobiety – podkreślający okolice genitaliów mężczyzny. Kobiety drobią małymi kroczkami. Najlepiej na wysokich szpilkach, bo wtedy ich pośladki są ściągnięte. Kołyszą przy tym biodrami w charakterystyczny sposób, by ściągnąć męską uwagę w okolicę miednicy. Głowę odchylają do tyłu, odsłaniając szyję. Powolne, leniwe głaskanie odsłoniętej szyi skutecznie prowokuje mężczyzn. Jednocześnie wypinają biust. Często czynią to w sposób subtelny, np. sięgając po coś do tyłu.

W trakcie zalotnych manewrów ciała mężczyzn i kobiet mimowolnie kierują się w stronę wybranego partnera. Ujawniamy w ten sposób, kim naprawdę jesteśmy zainteresowani. Jednocześnie wysuwamy stopę w kierunku tej osoby i obdarzamy ją intymnym spojrzeniem. Towarzyszy temu tzw. czyszczenie piórek. Zarówno panowie, jak i panie spontanicznie wygładzają dłońmi swoje ubrania, poprawiają fryzury, krawaty, kołnierzyki, marynarki lub spódnice, jakby strzepywali z nich pyłek albo nieistniejące piórko (stąd nazwa „czyszczenie piórek”). Tak naprawdę nie chodzi o schludny wygląd. U człowieka i innych ssaków jest to gest zalotny i częściej pojawia się w obecności osób, które budzą seksualne pragnienia.

Mów do mnie jeszcze
W zalotach szukamy odpowiednich słów, by kogoś uwieść. Okazuje się, że to, co Desmond Morris nazywa „rozmową przygotowawczą”, jest najczęściej błahą pogawędką dotyczącą spraw bez znaczenia. Ważniejsze niż to, o czym mówimy, jest to, jak to robimy. Zazwyczaj rozmawiamy niższym, cichszym i głębszym głosem, niejako zachęcając partnera, by się do nas przybliżył. Mężczyźni i kobiety często popisują się, opowiadając dowcipy, anegdoty, snując zabawne opowieści. Przypomina to zachowania wodzów plemion, podkreślające ich dominację i władzę. Jak pisze Helen Fisher, najlepiej podczas zalotów sprawdzają się komplementy lub pytania, bowiem jedne i drugie prowokują jakieś reakcje.

Zainteresowani sobą partnerzy szukają okazji, by się dotknąć. Zanim to nastąpi, dotykają różnych okolic własnego ciała: twarzy, szyi, piersi lub ud. Stanowi to wyraźny zalotny sygnał. Aż w końcu granica zostaje przekroczona. Dłonie spotykają się nad filiżanką herbaty. Podczas rozmowy niby niechcący dotykamy partnera, kładziemy rękę na jego ramieniu, przybliżamy się do niego. Zazwyczaj pierwsza wykonuje ruch kobieta. Czasem potyka się i traci równowagę, by partner mógł ją podtrzymać. Te pozornie przypadkowe dotknięcia wcale takie nie są. Służą budowaniu kontaktu fizycznego, zwłaszcza w połączeniu z innymi gestami, takimi jak uśmiech lub intensywniejszy kontakt wzrokowy. Trzeba postępować ostrożnie, bo jeśli dotknięty partner odsunie się lub cofnie, to umizgi kończą się, a gest może się już nie powtórzyć. Świetną okazję do przełamania fizycznej bariery stwarza taniec. Tu dopuszczalne i akceptowane jest przytulanie kogoś i obejmowanie.

Konieczna ostrożnośćIm więcej takich zalotnych gestów pojawia się tuż po sobie, tym większe prawdopodobieństwo, że mamy do czynienia z „polowaniem” na obiekt pożądania. Poznanie tych sygnałów może być szczególnie przydatne dla mężczyzn. Okazuje się bowiem, że oni zazwyczaj słabo sobie radzą z uwodzicielskimi gestami, czasem bywają wręcz ślepi. Co więcej, całkowicie błędnie interpretują zalotne zachowania innych mężczyzn, kierowane w ich towarzystwie do jakiejś kobiety. Często traktują je jako oznakę agresji, arogancji i braku szczerości. Wynika to z rywalizacji o względy płci pięknej. Zalecający się mężczyzna staje się konkurentem w staraniach o kobietę, co w efekcie zniekształca odbiór przez innych mężczyzn sygnałów mających na celu zwabienie partnerki. Jednocześnie adresatki tych sygnałów spostrzegają je jako męskie, działające na zmysły i zachęcające do flirtów. W odpowiedzi uruchamiają cały wachlarz kobiecych gestów, dając w ten sposób bezsłowne przyzwolenie do bardziej zażyłego kontaktu.

Przy interpretacji zalotnych sygnałów, nawet tych uważanych za jednoznaczne, należy zachować dużą ostrożność. Mogą one bowiem być oznaką kurtuazji, zwykłej kokieterii, wyzywającego stylu bycia albo sposobem demonstrowania kobiecości, i nie mieć nic wspólnego z faktycznym zainteresowaniem.

Odróżnienie kurtuazyjnej uprzejmości od prawdziwych zalotów staje się możliwe dzięki dodatkowym sygnałom. Dobrze, jeśli zalotnym gestom towarzyszą potwierdzające je słowa. Zmniejsza się wtedy ryzyko, że narazimy się na wstyd i kompromitację, albo wręcz na oskarżenie o molestowanie seksualne.

Dr Wiesław Sikorski, psycholog kliniczny, psychoterapeuta, pedagog kultury, pracuje w Instytucie Nauk Pedagogicznych Uniwersytetu Opolskiego.

Źródło: Charaktery
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Mateusz 
WIELUNIAK
I'Amsterdam



Pomógł: 10 razy
Wiek: 34
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 3314
Piwa: 9/3
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-05-10, 20:10   

Wszystkim normalnym mężczyznom na tym forum polecam zapoznanie się z NLS... Jako główną wiedzą na powyższy temat...
_________________
Żelazna Logika https://www.facebook.com/zelaznalogika.net
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
yampress 
WIELUNIAK


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 3119
Otrzymał 6 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-05-10, 20:55   

inteligentnych kobiet nie zmanipulujesz żadnym nls ani nlp :P .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Mateusz 
WIELUNIAK
I'Amsterdam



Pomógł: 10 razy
Wiek: 34
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 3314
Piwa: 9/3
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-05-10, 21:25   

Ja nie pisze o manipulacji... Wiem co to jest. Dotyczy do ludzi którzy szukają szybkich wrażeń. Nie stosuje tego ale dobrze wiedzieć jaka jest natura kobieca...
_________________
Żelazna Logika https://www.facebook.com/zelaznalogika.net
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
glizda 
Moderator
diablica



Pomogła: 45 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 14 Lis 2006
Posty: 4328
Piwa: 24/21
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-09-11, 12:07   

Mateusz napisał/a:
Nie stosuje tego ale dobrze wiedzieć jaka jest natura kobieca...


Wierz mi, że prawdziwej natury kobiecej nigdy tak do końca nie poznasz ;)
_________________
Wszystko o czym marze jest albo nielegalne, albo nieetyczne, albo strasznie tuczące...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Basia 
Wieluniaczek
Dwa oblicza ]:-)



Pomogła: 16 razy
Wiek: 38
Dołączyła: 21 Wrz 2005
Posty: 1719
Piwa: 9/1
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-09-11, 12:25   

glizda napisał/a:
Mateusz napisał/a:
Nie stosuje tego ale dobrze wiedzieć jaka jest natura kobieca...


Wierz mi, że prawdziwej natury kobiecej nigdy tak do końca nie poznasz


zgadzam sie z Glizdą :)
_________________
www.pajacyk.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
yampress 
WIELUNIAK


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 3119
Otrzymał 6 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-09-11, 19:16   

:P


"Nie wierz nigdy kobiecie, dobrą radę ci dam.
Nic gorszego na świecie nie przytrafia się nam.
Nie wierz nigdy kobiecie, nie ustępuj na krok,
bo przepadłeś z kretesem nim zrozumiesz swój błąd;
ledwo nim dobrze pojmiesz swój błąd, już po tobie..."
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Acid v 0.4 modified by Nasedo.


Wieluń Forum dyskusyjne
Kontakt z Administracją Forum | Kontakt z właścicielem domeny
Stomatolog Wieluń Sprawdzenie przebiegu BMW | Iris Trade Łódź Montaż instalacji gazowych | Skracanie linków | Klinika BMW | Notariusz Włochy BMW SPRAWDZENIE PRZEBIEGU,HISTORIA SERWISOWA BMW