Jeżeli szukamy dziś przyczyn tego, że nasze życie polityczne wygląda, jak wygląda, to odpowiedzią na to jest jedno słowo symbol: Katyń.
Katyń, to słowo wypowiadano w moim domu rzadko, wypowiadano je szeptem, aby dziecko tego słowa nie powtórzyło i nie miało nieprzyjemności w szkole. Aby rodziców nie ciągano na przesłuchania, że mówią dzieciom nieprawdę. Ponieważ oficjalna prawdą było to, że w Katyniu Niemcy zamordowali polskich żołnierzy.
Ale władza wiedziała, władza była świadoma, że jest to bezczelne kłamstwo, dlatego uczeń pytający o Katyń, był podejrzany, byli podejrzani również jego rodzice.
Katyń jest symbolem, bo miejsc takich było w Sowieckim sojuzie wiele. Zamordowowano tam śmietankę inteligencji polskiej, zamordowano tam Polskę.
Po 1945 r. elitami zaczęto nazywać ludzi z awansu społecznego, którzy stawali się inteligentami w pierwszym pokoleniu. Ludzi, którzy jak Wałęsa i Lepper jeszcze wczoraj doili krowy, czy przykręcali żarówki. Ludzi, którzy mieli mieć w genach zapisaną podległość Sowietom (oficerowie Ludowego Wojska Polskiego musieli uzyskiwać zgodę od oficera politycznego na wybór małżonki).
Nikt nie płakał poza rodzinami zamordowanych za polską elitą, propaganda tępiła kułaków, burżujów krwiopijców i obszarników.
Zachód, który dał Sowietom, czego chcieli - milczał.
Ludzie szlachetni, ludzie rozumiejący kulturę polską i zdolni do jej kształtowania i wynoszenia na wyższy poziom, leżeli z przestrzelonymi czaszkami w lasach Katynia, Charkowa, Miednoje i w innych miejscach masowych mogił.
Wielu naszych polskich profesorów, polityków, sędziów, ludzi kultury, mediów, businesu, ma po swoich przodkach nie spłaconą polskiemu społeczeństwu winę kolaboracji z sowieckim okupantem, a broniąc PRL-u bierze na siebie odpowiedzialność za krew polskich elit pomordowanych w Katyniu.
Ludzie Ci winni odkupić wobec Polaków winy swoich przodków, a nie domagać się władzy, pieniędzy, szacunku i przywilejów.
broniąc PRL-u bierze na siebie odpowiedzialność za krew polskich elit pomordowanych w Katyniu.
czyli jeśli ktoś krytykuje PRL to tej odpowiedzialności na siebie nie bierzesz?
Jesli z Pana taka idealista to prosze pochwalić sie na forum co Pan zrobił, że czuje Pan moralne prawo do takich wypowiedzi? Jak Pan walczył z PRL? Jak Pan propagował prawdę o Katyniu w czasach komuny?
Ja nic nie zrobiłem w tej sprawie, żeby nie było nieporozumień i wyrzucania i nie uzurpuje sobie prawa do krytykowania osób którym żyło sie dobrze za PRL i nie walczyli z ustrojem.
waldex:
Jeszcze niedawno 50% społeczeństwa polskiego wypowiadało się pozytywnie o wprowadzeniu stanu wojennego. Wielu ludzi uważa, że w PRL-u był porządek, że żyło im się lepiej.
Nawet, jeżeli ich sądy są prawdziwe, to trzeba mieć świadomość, że socjalistyczna utopia ustrojowa tworzona była przez kolaborantów okupanta, który ustrój ten wprowadzał za cenę krwi elit narodu polskiego.
Tęsknota za tym ustrojem każe niektórym głosować na formację polityczną, w której najczęściej można spotkać ziomków UB-eckich oprawców, którzy jakoby nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za winy swych ojców.
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2007-09-24, 19:47
Zygmunt Stary napisał/a:
Katyń jest symbolem, bo miejsc takich było w Sowieckim sojuzie wiele. Zamordowowano tam śmietankę inteligencji polskiej, zamordowano tam Polskę.
No tak, i jak „Feniks” powstaliśmy z popiołów.
Zygmunt Stary napisał/a:
Po 1945 r. elitami zaczęto nazywać ludzi z awansu społecznego, którzy stawali się inteligentami w pierwszym pokoleniu. Ludzi, którzy jak Wałęsa i Lepper jeszcze wczoraj doili krowy, czy przykręcali żarówki.
Podobno arystokratę, prawdziwego arystokratę można poznać po…., błękitnej krwi, kogo nakłuwamy pierwszego?
Zygmunt Stary napisał/a:
Ludzie szlachetni, ludzie rozumiejący kulturę polską i zdolni do jej kształtowania i wynoszenia na wyższy poziom, leżeli z przestrzelonymi czaszkami w lasach Katynia, Charkowa, Miednoje i w innych miejscach masowych mogił.
A ja twierdzę że kilkoro z nich, jakimś cudem zdołało się uratować
Zygmunt Stary napisał/a:
Zachód, który dał Sowietom, czego chcieli - milczał.
Zachód, zawiódł bo milczał, Sowieci mordowali, a reszta Polaków jakoś Cię nie rozumie.
Zygmuncie Stary, wygląda na to że sam musisz naprawić ten świat.
Reasumując, dzisiejszy naród niemiecki powinien przestać istnieć, bo Hitler, ludobójstwo, zagłada. Tak samo powinno być z obywatelami Rosji, bo tam był kiedyś Stalin, i też zagłada, ludobójstwo.
W takim razie kogo powinniśmy unicestwić za VII krucjat począwszy od 1096 do 1270, wyprawy krzyżowe, wojny ogłaszane przez papieży i prowadzone w imię Jezusa Chrystusa w celu odzyskania chrześcijańskiego dziedzictwa lub w obronie chrześcijaństwa przed wewnętrznymi i zewnętrznymi wrogami. W węższym znaczeniu wyprawy wojenne podejmowane w XI-XIII w. przez chrześcijańskie rycerstwo Europy Zachodniej w celu wyzwolenia Ziemi Świętej spod panowania muzułmańskiego. Tam też mieliśmy styczność z zagładą i ludobójstwem. Kto dzisiaj powinien za to zapłacić?
Ludzie, to wszystko jest ważne, ale nie popadajmy w obłęd. Nie róbmy z każdego wątku linczu, na ludziach którzy dziś są Bogu Ducha winni. Idąc, patrząc jednocześnie wstecz, nigdy nie utrzymamy równowagi.
A w tym wątku, skupmy się na samym filmie, na poszczególnych aktorach, na tym jak odgrywają swoje role, na zdjęciach do filmu, nad efektami. Podziwiajmy w końcu kunszt reżyserski pana Wajdy.
O samym Katyniu, pogadajmy w dziale historii, pogadajmy a nie róbmy „katyńskiego odwetu”, bo taka podobna noc już kiedyś w Wieluniu miała miejsce, o której opowiedział nam Eagle, http://www.wielun.biz/viewtopic.php?p=62811#62811
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Reasumując, dzisiejszy naród niemiecki powinien przestać istnieć, bo Hitler, ludobójstwo, zagłada. Tak samo powinno być z obywatelami Rosji, bo tam był kiedyś Stalin, i też zagłada, ludobójstwo.
To ty tak powiedziałeś ja czegoś takiego nie zauważyłem w postach ZS.
miko 005 napisał/a:
W takim razie kogo powinniśmy unicestwić
Kto nawołuje do unicestwienia że zadajesz takie pytanie?
waldex napisał/a:
nie uzurpuje sobie prawa do krytykowania osób którym żyło sie dobrze za PRL i nie walczyli z ustrojem.
Ja tez nie walczyłem z PRL a uzurpuje sobie prawo do krytykowania ludzi władzy w tamtym czasie.
miko 005 napisał/a:
No tak, i jak „Feniks” powstaliśmy z popiołów.
miko 005 napisał/a:
Podobno arystokratę, prawdziwego arystokratę można poznać po…., błękitnej krwi, kogo nakłuwamy pierwszego?
Czy robisz sobie z tego żarty bo takie mam odczucie, jeśli nie to przepraszam.
samo zgasnie
Jeśli udzielasz się w danym temacie - nie zaznaczaj czasu ważności postu (bo to wynika tylko z tego, że piszesz nie na temat! a innym zwracasz uwagę).
Ferbik
_________________ Żeby tak zarobić i się nie narobić;)
Ostatnio zmieniony przez Ferbik 2007-09-24, 21:56, w całości zmieniany 3 razy
A w tym wątku, skupmy się na samym filmie, na poszczególnych aktorach, na tym jak odgrywają swoje role, na zdjęciach do filmu, nad efektami. Podziwiajmy w końcu kunszt reżyserski pana Wajdy
Zgadzam się tutaj z mko 005, nie wiem czy zauważyliście w jakim dziale jest ten temat. Może skupmy się nad filmem. A ewentualnie niech ktoś założy osobny wątek w dziale historia.
_________________ Wszystko o czym marze jest albo nielegalne, albo nieetyczne, albo strasznie tuczące...
waldex:
Pytanie, które zadałeś jest zasadne, ale odpowiedź na nie nie jest prosta.
Krępuje mnie temat i konwencja tej rozmowy. Proponuję, żebyś otworzył temat:
Ocena postaw Polaków w czasach PRL-u i wówczas udzielę Tobie tam odpowiedzi.
Myślałem o priv, ale pytanie postawione publicznie, domaga się publicznej odpowiedzi.
Pomógł: 17 razy Dołączył: 08 Mar 2006 Posty: 1805 Skąd: okalew/wrocław
Wysłany: 2007-09-26, 13:20
Byłem wczoraj w EMPIK-u i nagle bardzo widoczne stały się książki o Katyniu - na kilku stolikach było kilka różnych pozycji na temat Katynia. Cóż - spece od sprzedaży zauważyli wzrost zainteresowania wokół sprawy mordu na Polskich oficerach - może to i dobrze ale tak komercyjnie jakoś...
Widzę, że niewielu skomentowało film "Katyń", a pewnie trochę osób już go widziało.
Ja mogę powiedzieć, że nie żałuje obejrzenia tej produkcji.
Jak dla mnie świetny film. Wywołuje różne uczucia - od smutku, przez żal aż do złości.
Wydaje mi się, że każdy Polak powinien kiedyś to zobaczyć. "Katyń" wywarł na mnie ogromne wrażenie, dlatego też nie potrafię znaleźć zbyt wielu słów, aby go opisać.
Pomógł: 15 razy Dołączył: 19 Lip 2005 Posty: 1562 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: zewsząd
Wysłany: 2007-11-01, 00:35
karcia napisał/a:
Wydaje mi się, że każdy Polak powinien kiedyś to zobaczyć. "Katyń"
karcia, różne opinie słyszałem na temat tego filmy, ale zamiast oglądać go w zgiełku kinowej sali wole obejrzeć w spokoju w domu jak juz bedzie dostępny na DVD
wole obejrzeć w spokoju w domu jak juz bedzie dostępny na DVD
Jak kto woli Lesiu.
Mój znajomy, który był na premierze we Wrocławiu, mówił, że po zakończeniu filmu na sali kinowej było wyjątkowo cicho. Panował spokój, nie było słychać wielu rozmów. Ludzie po prostu byli wstrząśnięci tym, co zobaczyli.
Ja wychodząc z kina nawet nie zauważyłam, czy jest głośno na sali po projekcji. Byłam trochę oszołomiona i dopiero wracałam myślami z Katynia.
Polecam.
Na mnie jakiegoś wielkiego wrażenia ten film nie zrobił, aczkolwiek ciekawy. Czegoś mi w nim jeszcze brakowało Jak to powiedział mój kumpel: "Jak oglądam dobry film w kinie to ok 4 razy mnie ciarki przechodzą a na tym tylko raz..."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum