Jeżeli mowa o skrzyżowaniu o którym pisze miko 005, czy to jadąc od strony ul. Krakowskie Przedmieście, czy od ul. Warszawskiej, to głównie ze strony kierowców tirów spotykam się z gestem ustępowania pierwszeństwa, więc złego słowa nie mogę powiedzieć
Ferbik napisał/a:
Dodatkowo jeśli już jesteśmy w temacie "nieznajomości lub ignorancji" zadam pytanie:
przykładowo skrzyżowanie Krakowskie Przedmieście, 18-go Stycznia, Częstochowska, Piłsudskiego. Skręcając w prawo z Piłsudskiego w Częstochowską przy niedziałającej sygnalizacji musimy włączyć kierunkowskaz sygnalizując zamiar skrętu? Dodam, że to droga z pierwszeństwem.
A co ze skrzyżowaniem głowackiego , sieradzka, traugutta. Gdybym jechał od sieradzkiej w lewo w ulicę traugutta i na siłe nie przejeżdżał na pomarańczowym a za chwile na czerwonym, to umarł w butach. z tego miejsca nie da się nigdzie dojechać . kto programował tą sygnalizacje. za kare to gościu powinien przez kilka lat jeździć w tym miejscu 24 godzine na dobe to by się nauczył jak powinno być. Jak już wyłączy się sygnalizacja to makabra. nie daj panie boże trafić na niedzielnego przed sobą bo kaplica
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-09, 23:58
boozy1 napisał/a:
Gdybym jechał od sieradzkiej w lewo w ulicę traugutta i na siłe nie przejeżdżał na pomarańczowym a za chwile na czerwonym, to umarł w butach.
Dlatego właśnie jeżdżę przez Młodzieżową
A ile razy zdarza się tak, że przez całe światło zielone "w lewo" ze skrzyżowania zjeżdża ciężarówka która wjechała "na styk" w lewo z Głowackiego w Sieradzką
Albo kierowcy którzy skręcają w lewo do Plusa przed samym skrzyżowaniem - tego kto pozwolił na taki manewr też bym wieszał.
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-10, 08:03
boozy1, pokonuję tę trasę zwykle kilka razy dziennie. Zwykle jadę Sieradzką i skręcam w lewo w Sikorskiego (nie jestem pewien ale chyba tak się nazywa ta ulica) potem w prawo w Młodzieżową i w lewo na Wrocław. I wielokrotnie sprawdzam - dla rozrywki - co byłoby bardziej opłacalne. Naprawdę bardzo rzadko się zdarza aby osoba która stoi na światłach przejechała szybciej niż ja. Tym bardziej, że w godzinach szczytu Traugutta zwykle jest zakorkowana do wysokości Młodzieżowej i odpada problem jednego pasa ruchu
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2007-10-10, 12:12
Ferbik napisał/a:
Skręcając w prawo z Piłsudskiego w Częstochowską przy niedziałającej sygnalizacji musimy włączyć kierunkowskaz sygnalizując zamiar skrętu? Dodam, że to droga z pierwszeństwem.
Każdy zamiar skrętu czy zmiany pasa ruchu powinien być sygnalizowany kierunkowskazem. Tu logika nakazywała by to samo, ale….. na „chłopski rozum” w tym konkretnym przypadku, kierowca może sobie pozwolić na „zapominalstwo”, bo; po pierwsze skręcając z Piłsudskiego na Częstochowską, mamy tam wyodrębniony pas ruchu, z którego można wykonać ten manewr, i tylko z tego. Dlatego każdy inny kierowca będący na tym skrzyżowaniu, będzie wiedział co ma zamiar uczynić skręcający ( auto typu TIR, niestety nie „złamie się na tym zakręcie, i musi nadrzucić z drugiego pasa, i tu już kierunkowskaz wskazany ). Po drugie, jak wiemy Piłsudskiego, Częstochowska z pierwszeństwem, dlatego każdy nadjeżdżający samochód z innej strony, musi czekać na to co zrobi pojazd będący właśnie na tych ulicach, choć to akurat nie ma żadnego znaczenia. Dla mnie najważniejszy jest ten wyodrębniony pas do skrętu w prawo.
Ale „chłopski rozum” swoje, a prawo swoje ;
Cytat:
Art. 22.
5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
miko 005, zgadza się. Można jeszcze dodać rzecz najważniejszą:
zawsze na drodze musimy zachowywać się w sposób zrozumiały dla innych uczestników ruchu (czytelny).
Przeciwieństwem do tego co napisałem, jest używanie przez niektórych buraków lewego kierunkowskazu wjeżdżając na rondo. Na wieluńskich rondach to nagminne.
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2007-10-10, 15:52
Ferbik napisał/a:
Przeciwieństwem do tego co napisałem, jest używanie przez niektórych buraków lewego kierunkowskazu wjeżdżając na rondo. Na wieluńskich rondach to nagminne.
A……, to już typowa niewiedza . Co gorsza, niewiedza ta powoduje że przy opuszczaniu ronda, tego kierunkowskazu już nie włączają. Żeby jednak było śmieszniej, jechałem kiedyś za policyjnym radiowozem, fakt nie z „drogówki”, i było j/w .
Jest jeszcze jedna sprawa, o której być może nie wszyscy wiedzą, a warto, bo na naszych ulicach coraz częściej pojawiają się jezdnie dwupasmowe, np. skręcając z ul. Fabrycznej na ul. Warszawską, do centrum miasta. Mamy styczność z dwoma pasami ruchu w jednym kierunku, skręcając zatem z Fabrycznej w prawo, mamy zawsze obowiązek wjechać na zewnętrzny pas Warszawskiej, i dopiero potem zasygnalizować zamiar zmiany tegoż pasa, na inny. Niestety, notorycznie ten przepis jest łamany, a tam właśnie na tym odcinku drogi, przy takim natężeniu ruchu, takim występkiem powodujemy niesamowite zagrożenie dla siebie, i przede wszystkim dla innych użytkowników drogi nadjeżdżających od strony Warszawy, bo skąd Oni mogą wiedzieć, że My nie wiemy .
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
(...) Po drugie, jak wiemy Piłsudskiego, Częstochowska z pierwszeństwem, dlatego każdy nadjeżdżający samochód z innej strony, musi czekać na to co zrobi pojazd będący właśnie na tych ulicach, choć to akurat nie ma żadnego znaczenia. (...)
Tylko i wyłącznie w przypadku niedziałania świateł !!! i jeżeli ruch nie jest kierowany przez osobę uprawnioną !!!
Ostatnio zmieniony przez Krzysztof 2007-10-10, 17:48, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Lip 2005 Posty: 407 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-10, 17:04
miko 00 wytłumacz mi proszę dlaczego kierowcy łamią prawo na tym skrzyżowaniu które narysowałaś? przecież jadą zgodnie z przepisami a na skrzyżowaniu które narysowałaś nie ma świateł, prawda? Twój rysunek miałby sens gdyby to było następne skrzyżowanie ze światłami i dochodzącą do niego Popiełuszki.
[ Dodano: 2007-10-10, 18:17 ]
Administrator napisał/a:
Najlepsze jest to że ci sami kierowcy ciężarówek po przekroczeniu zachodniej granicy jadą grzecznie i przepisowo w kolumnie prawym pasem ruchu. Na środkowy praktycznie nie wjeżdżają a na lewym nie widziałem ich nigdy...
bo w Niemczech jeżdżą ciut szybciej niż u Nas Prawy pas Tiry prędkość przelotowa ok. 100km/h środkowy 100-200km/h, lewy pas jest tylko dla rakiet grubo powyżej 200km/h Zasada jest taka: lepiej nie wjeżdżaj na lewy pas* jeśli Ci życie miłe jak jeździsz zwykłym dupowozem
*dotyczy autostrad 3 pasmowych bez ograniczeń prędkości
Przeciwieństwem do tego co napisałem, jest używanie przez niektórych buraków lewego kierunkowskazu wjeżdżając na rondo. Na wieluńskich rondach to nagminne.
Ferbik, na rondzie obowiązują takie same przepisy, jak na zwykłym skrzyżowaniu.
Skąd więc te "buraki", które używają lewego kierunkowskazu?
Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-10, 18:54
mike napisał/a:
bo w Niemczech jeżdżą ciut szybciej niż u Nas Prawy pas Tiry prędkość przelotowa ok. 100km/h środkowy 100-200km/h, lewy pas jest tylko dla rakiet grubo powyżej 200km/h Zasada jest taka: lepiej nie wjeżdżaj na lewy pas* jeśli Ci życie miłe jak jeździsz zwykłym dupowozem
*dotyczy autostrad 3 pasmowych bez ograniczeń prędkości
Nie chodzi o prędkość , chodzi o przestrzeganie przepisów. TIR może wjechać na środkowy pas ale tylko jeśli wyprzeda później ma obowiązek zjechać na prawy. A u nas? Potrafi ą jechać lewym non stop.
Autostrad bez limitów wcale nie jest tak dużo. Niedawno zlikwidowali ostatni odcinek drogi bez limitu prędkości w terenie zabudowanym.
Przydało by się aby policja w Polsce wzorem niemieckiej zaczęła egzekwować trzymanie dystansu przy wyższych prędkościach.
Krzysztof napisał/a:
Ferbik, na rondzie obowiązują takie same przepisy, jak na zwykłym skrzyżowaniu.
Skąd więc te "buraki", które używają lewego kierunkowskazu?
Krzysztof chyba powinieneś powtórzyć przepisy. Kierunek w lewo przy wjeżdżając na rondo? Bzdura.
Wieluńskie ronda mają jeszcze jedną cechę. Jeśli opuszczamy rondo pierwszym zjazdem to ciężko jest wrzucić kierunek
Wieluńskie ronda mają jeszcze jedną cechę. Jeśli opuszczamy rondo pierwszym zjazdem to ciężko jest wrzucić kierunek
To w takim wypadku mamy prawo dać kierunek w prawo przy wjeździe na rondo ;>
mike napisał/a:
miko 00 wytłumacz mi proszę dlaczego kierowcy łamią prawo na tym skrzyżowaniu które narysowałaś? przecież jadą zgodnie z przepisami a na skrzyżowaniu które narysowałaś nie ma świateł, prawda? Twój rysunek miałby sens gdyby to było następne skrzyżowanie ze światłami i dochodzącą do niego Popiełuszki.
Wybacz, że odpowiem za miko_005 - ale łamią prawo, jest o tym wzmianka w przepisach
Ferbik, na rondzie obowiązują takie same przepisy, jak na zwykłym skrzyżowaniu.
Skąd więc te "buraki", które używają lewego kierunkowskazu?
Krzysztof chyba powinieneś powtórzyć przepisy. Kierunek w lewo przy wjeżdżając na rondo? Bzdura.
A w prawo przy zjeżdżaniu z ronda.
Administratorze, zanim to napisałem, przejrzałem kodeks drogowy, czy przypadkiem ostatnio się coś nie zmieniło.
Jeżeli nie mam racji (a nie twierdzę na 100% że mam), to proszę o zacytowanie tegoż konkretnego przepisu. Być może, że prześlepłem lub go przeoczyłem.
Administrator napisał/a:
Wieluńskie ronda mają jeszcze jedną cechę. Jeśli opuszczamy rondo pierwszym zjazdem to ciężko jest wrzucić kierunek
Kierunek jazdy w prawo wrzucasz przy wieździe na rondo. (uzasadnienie j.w.)
[ Dodano: 2007-10-10, 20:22 ]
mike napisał/a:
miko 00 wytłumacz mi proszę dlaczego kierowcy łamią prawo na tym skrzyżowaniu które narysowałaś? przecież jadą zgodnie z przepisami a na skrzyżowaniu które narysowałaś nie ma świateł, prawda? Twój rysunek miałby sens gdyby to było następne skrzyżowanie ze światłami i dochodzącą do niego Popiełuszki.
Art.25. KD
4. Kierującemu pojazdem zabrania się:
1) wjeżdżania na skrzyżowanie, jeżeli na skrzyżowaniu lub za nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy,
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum