Pomógł: 10 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 1397 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-22, 09:55
Cytat:
Tego procesu wyzwalania się organów sprawiedliwości z komunistycznych więzów nie da się już powstrzymać.
Masz na myśli wielkiego reformatora, sędziego Kryże?
Cytat:
Czy PO zdecyduje się więc porzucić PSL dla LiD, który jest jej NATURALNYM SOJUSZNIKIEM!?
Czy odszczekasz ten zarzut jeśli się nie potwierdzi? Sygnaturkę już zmieniłeś.
_________________ Art. 146, ust. 1: "Rada Ministrów prowadzi politykę wewnętrzną i zagraniczną
Rzeczypospolitej Polskiej."
Art. 133, ust. 3: "Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki
zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem."
Tomek:
To nowi młodzi ludzie na stanowiskach prokuratorskich i sędziowskich będą tworzyć kształt systemu sprawiedliwości. A "neofita" Kryże był najbardziej niebezpiecznym dla "układu" ogniwem PiS!
Pomógł: 10 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 1397 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-22, 10:16
Zygmunt Stary napisał/a:
Tomek:
To nowi młodzi ludzie na stanowiskach prokuratorskich i sędziowskich będą tworzyć kształt systemu sprawiedliwości. A "neofita" Kryże był najbardziej niebezpiecznym dla "układu" elementem PiS!
O tak, strasznie się w walce z tym układem zasłużył.
Cytat:
Sam Andrzej Kryże również prowadził sprawy polityczne w latach 70. i 80.. W 1980 skazał na więzienie Andrzeja Czumę, Wojciecha Ziembińskiego, Bronisława Komorowskiego i Jana Józefa Janowskiego za zorganizowanie w Warszawie 11 listopada 1979 obchodów Święta Niepodległości oraz "publiczne okazywanie lekceważenia Narodowi Polskiemu" poprzez wypowiadanie twierdzeń, że Polska nie jest niepodległa. Część środowiska prawniczego (m. in. były I prezes Sądu Najwyższego Adam Strzembosz) twierdzi, że Kryże jako przewodniczący Wydziału IV Sądu Okręgowego w Warszawie organizował usuwanie sędziów wydających łagodne wyroki wobec działaczy podziemnej opozycji. Faktem jest, że po objęciu przez Kryżego kierownictwa Wydziału część pracujących w nim sędziów opuściła Wydział, a orzecznictwo w stosunku do działaczy podziemnej opozycji uległo zaostrzeniu.
Piękny życiorys, wspaniały wojownik z układem!
_________________ Art. 146, ust. 1: "Rada Ministrów prowadzi politykę wewnętrzną i zagraniczną
Rzeczypospolitej Polskiej."
Art. 133, ust. 3: "Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki
zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem."
Pomógł: 1 raz Wiek: 54 Dołączył: 15 Cze 2006 Posty: 503 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-22, 10:34
Cytat:
No wysil się i pokaż co mi zarzucasz! Gdzie te wyrazy uwielbienia?
Nie muszę sie wysilać - sam piszesz to kilka linijek niżej :
Cytat:
Byłem i jestem przeciwny UE, dlatego najbliżej mi do LPR. Z tego środowiska mam najwięcej przyjaciół i znam najrzetelniejszych, najsolidniejszych i najuczciwszych ludzi.
Ale to jest najlepsze :
Cytat:
Takie pismo do LPR wystosowałem. Nie usłuchali, nie głosowałem i to wszystko.
Oglądając statystykę wyborów - za PO byli ludzie z miast, wykształceni i młodsi, za PIS wieś, z wykształceniem podstawowym i zasadniczym, ludzie starsi.
Zadam zatem pytanie do Zygmunta - kogo łatwiej jest omamić ??
Pomógł: 10 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 1397 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-22, 11:31
Jak myślicie, nasz człowieczek z żelaza zrobi tak jak obiecywał:
Cytat:
30.07.2007 Wprost
Dziennikarz: Jeśli PiS wygra wybory, komu zaproponujecie koalicję: LiS czy PO?
Jarosław Kaczyński: Staram się zwalczać defetyzm w partii, więc pozwólcie państwo , że sam nie będę go siał.
Dziennikarz: Jak to?
Jarosław Kaczyński: Tak, że wynik poniżej 280 mandatów uznałbym za przegraną. I powód do zdymisjonowania całego kierownictwa i przegnania naszych wszystkich spin doktorów.
Dziennikarz: Jeśli jednak nie uzyskacie tych 280 miejsc w Sejmie?
Jarosław Kaczyński: To jako odwołany prezes partii będę dumał w samotności nad niewdzięcznością narodu.
[ Dodano: 2007-10-22, 12:32 ]
Będzie działać zgodnie z zasadami? W końcu jego "raz dane słowo jest święte".
[ Dodano: 2007-10-22, 13:14 ]
A takimi zasadami kierują się zwolennicy PiS:
Wrocław: Członek komisji fałszował karty do głosowania
kt, IAR
2007-10-22, ostatnia aktualizacja 24 minuty temu
We wrocławskiej prokuraturze rozpoczęło się przesłuchanie 71- latka podejrzewanego o sfałszowanie kart wyborczych. Miał oddawać głosy na kandydatów PiS. Mężczyzna był pracownikiem komisji wyborczej numer 270 we Wrocławiu. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Do incydentu doszło w komisji nr 270 przy ulicy Osobowickiej. Tuż po zamknięciu lokalu, gdy zaczęło się liczenie oddanych głosów, członek komisji zaczął dopisywać dodatkowe znaki. Zanim odebrano mu karty, dokonał kilkudziesięciu skreśleń.
Policję o zdarzeniu powiadomiła szefowa komisji. 71-letni mężczyzna mężczyzna już po zamknięciu lokalu miał sfałszować karty wyborcze - łącznie 56 dokumentów. Miał oddawać głosy na kandydatów PiS.
_________________ Art. 146, ust. 1: "Rada Ministrów prowadzi politykę wewnętrzną i zagraniczną
Rzeczypospolitej Polskiej."
Art. 133, ust. 3: "Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki
zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem."
Jarosław Kaczyński: Tak, że wynik poniżej 280 mandatów uznałbym za przegraną. I powód do zdymisjonowania całego kierownictwa i przegnania naszych wszystkich spin doktorów.
Dziennikarz: Jeśli jednak nie uzyskacie tych 280 miejsc w Sejmie?
Jarosław Kaczyński: To jako odwołany prezes partii będę dumał w samotności nad niewdzięcznością narodu.
Mam nadzieję, że to się stanie, że zostaną przegnani wszyscy, którzy zaszkodzili Kaczyńskiemu w kampanii.
Sądzę jednak, że nie ma potrzeby zmieniać CAŁEGO kierownictwa tej partii, tym bardziej prezesa, a jedynie zmienić strukturę kierownictwa, zdemokratyzować partię i dopuścić pewną frakcyjność, co przy dużej partii odbudowującej się po przegranych wyborach może być korzystne.
Najważniejsze jest jednak na dziś: położenie nacisku na przegląd struktur "w terenie", przyjrzenie się działalności w samorządach oraz wykorzystanie potencjału działaczy terenowych dla modyfikacji programu partii, z uwzględnieniem lokalnych potrzeb.
Dziennikarz: Jeśli jednak nie uzyskacie tych 280 miejsc w Sejmie?
Jarosław Kaczyński: To jako odwołany prezes partii będę dumał w samotności nad niewdzięcznością narodu.
Mam nadzieję, że to się stanie, że zostaną przegnani wszyscy, którzy zaszkodzili Kaczyńskiemu w kampanii.
Osobą która najbardziej zaszkodziła PISowi jest J. Kaczyński, a dokładnie jego retoryka nienawiści i ksenofobii, dzielenie społeczeństwa na swoich i układ. Zawłaszczenie wszystkich stanowisk i urzędów jakie sie tylko dało i obsadzenie ich swoimi ludźmi/rodzinami też nie pomogło. A najbardziej mnie osobiście śmieszy wczorajsze podsumowanie wyników wyborów przez Pana premiera, że przegrali ponieważ mieli przeciwko sobie układ/spisek mediów, śmieszne. PIS obsadził swoimi ludźmi TVP i radio publiczne, ludźmi którzy dbali juz o to by żaden materiał krytyczny o PIS nie pojawił się w ich audycjach. Równocześnie manipulując bądź całkowicie blokując materiały o opozycji zwłaszcza PO.
Myślę, że sporo w tym prawdy, że wielu ludzi głosowało na PO nie dlatego, że ujął ich program tej partii, Oni głosowało PRZECIWKO PIS i temu co robili z Polską. Naród okazał się mądrością i dalekowzrocznością, zresztą niepierwszy raz w swojej historii udowadniając , że: "Polak jednak i po szkodzie nie jest głupi"
_________________ Sarkazm to najniższa forma dowcipu, za to najwyższa forma inteligencji...
śmieszy wczorajsze podsumowanie wyników wyborów przez Pana premiera, że przegrali ponieważ mieli przeciwko sobie układ/spisek mediów, śmieszne. PIS obsadził swoimi ludźmi TVP i radio publiczne, ludźmi którzy dbali juz o to by żaden materiał krytyczny o PIS nie pojawił się w ich audycjach. Równocześnie manipulując bądź całkowicie blokując materiały o opozycji zwłaszcza PO.
sama prawda, sama prawda
gość nie umie przegrywać, a takie przemówienie to sobie mógł do swoich towarzyszy powiedzieć, a nie na antenie do narodu
_________________ Co za czasy! Lot w kosmos trwa coraz krócej, jazda do pracy coraz dłużej.
- Decydująca była debata z Donaldem Tuskiem. Trzeba było postawić na tę debatę i być wtedy wypoczętym, albo się od niej uchylić – powiedział w Radiowej "Jedynce" premier Jarosław Kaczyński. - Gdyby nie ten jeden błąd to zdołalibyśmy z tym frontem wygrać – dodał Jarosław Kaczyński.
Kaczyński przyznał, że "wynik PO jest rzeczywiście bardzo dobry". - Przechodzimy do opozycji, choć uzyskaliśmy wynik lepszy niż dwa lata temu – dodał premier. Jak zaznaczył – była to przegrana w ostatnim tygodniu. - Można było te wybory nieznacznie wygrać - ocenił.
W jego opinii "trzeba dokonać racjonalnego rozliczenia, ale po analizie". - Tusk poszybował w kosmos. Tego nie można było przewidzieć, bo to było coś zupełnie niezwykłego – ocenił na antenie Radiowej "Jedynki". Jarosław Kaczyński powiedział, że nie przejmuje się wysoką przegraną z Donaldem Tuskiem w Warszawie.
O IV RP i rządach PO
Swój wynik określił jako "wyraźnie lepszy" niż w ostatnich wyborach. Przyczyny porażki z PO upatruje w "wielkiej akcji establishmentu".
- Czwarta Rzeczpospolita przegrała bitwę, ale wygra wojnę. W ten sposób premier Jarosław Kaczyński skomentował wyniki wyborów parlamentarnych.
Premier powiedział, że w następnych latach, choć prawdopodobnie będą dobre dla Polski, dojdzie do gigantycznej kompromitacji rządzących, którzy nie zdołają zrealizować swoich obietnic. W tej sytuacji część wyborców, którzy głosowali na Donalda Tuska, szybko się zawiedzie.
Premier powiedział, że jeśli Tusk nie odniesie się do wypowiedzi Aleksandra Kwaśniewskiego, że po wyborach skończyła się IV Rzeczpospolita, to będzie znaczyło, iż dąży do jej likwidacji. Jarosław Kaczyński dodał, że potwierdzałoby to merytoryczny charakter "wielkiego sojuszu" od "Faktów i mitów" do Donalda Tuska. Zdaniem premiera, członkowie sojuszu nienawidzą IV Rzeczpospolitej, gdyż była ona przeciwko tym, którzy w sposób nieuprawniony zdobyli wysoką pozycję ekonomiczną.
Dodał jednocześnie, że "cześć głosowała na Donalda Tuska w przekonaniu, że w Polsce zacznie się Arkadia".
O przyczynach porażki
Jarosław Kaczyński przyznał, że do przegranej PiS-u w wyborach przyczyniła się mobilizacja wyborców w miastach. Zagłosowali oni przeciwko partii rządzącej.
Premier powiedział w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że zmobilizowano młodych wyborców, także drogą akcji SMS-owych. Dodał, że do przegranej Prawa i Sprawiedliwości przyczyniła się obecna w Telewizji Polskiej akcja "Idź na wybory - zmień Polskę". Zdaniem premiera, było to nawoływanie do zmiany rządu. Jarosław Kaczyński dodał, że świadczy to, iż PiS nie podporządkował sobie telewizji publicznej.
Przyszłe rządy Platformy widzi jako "postęp". – Jednak będzie też gigantyczna kompromitacja. Nie będzie masowych powrotów z emigracji. Ten rok już przyniósł ok. 40 tys. powrotów. Myśmy ten kraj rozpędzili – powiedział na koniec J. Kaczyński.
O nowym 13 grudnia
Premier wyjaśnił, że jedna z jego wypowiedzi, porównująca przegraną PiS w wyborach do 13 grudnia, była przenośnią. Jarosław Kaczyński dodał jednak, że jeśli po wyborach zaczną się rozliczenia z bardzo niewiarygodnymi osobami jako członkami komisji śledczych, to mogą wystąpić elementy stanu wojennego.
Premier powiedział w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że jeśli proponowane przez Platformę Obywatelską komisje śledcze będą uczciwe, to staną się ciosem w Platformę. Jeśli jednak zostaną wykorzystane przeciwko Prawu i Sprawiedliwości, to będą komisjami spod znaku 13 grudnia. Premier powiedział, że jeśli komisje wszystko ujawnią, to nie PiS poniesie straty polityczne, ale jego przeciwnicy.
Prezydent z wpływem na MON i MSZ?
Premier uznał za "dziwne opowieści" sugestie, według których prezydent powinien mieć wpływ na obsadę "resortów siłowych".
Jarosław Kaczyński powiedział w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że nie ma do tego podstaw konstytucyjnych i prezydent nie zgłaszał takich roszczeń. Premier uznał całą sprawę za pogłoskę mającą zaszkodzić Prawu i Sprawiedliwości. O tym, że prezydent powinien się domagać wpływu na obsadę i działalność tak zwanych resortów siłowych, mówił wczoraj m.in. Krzysztof Putra z PiS-u w Sygnałach Dnia.
Jarosław Kaczyński zapowiedział, że prezydent nie naruszy konstytucji i z całą pewnością powoła nowy rząd. Nie wiadomo jednak, czy będzie chciał wziąć odpowiedzialność za gabinet, w którym znajdą się niekompetentni ludzie. Za taką osobę uznał Bronisława Komorowskiego z Platformy Obywatelskiej na stanowisku ministra spraw zagranicznych.
Kaczyński oświadczył, że Prawo i Sprawiedliwość wyklucza rządzenie z Platformą Obywatelską. Wyjaśnił, że Platforma stała się podstawą frontu, który jest przeciwko Polsce, a poza tym bezpardonowo atakowała PiS
Rządy nienawiści a nie godzina debaty w telewizji były przyczyną odsunięcia od władzy PiSu. Nie wiem jak można sobie wmawiać takie rzeczy, nie godząc się na to, że poniosło się porażkę. Dalsze mydlenie oczu swoim wyborcom. Ja sądzę, że Ci co mieli głosować na PiS - głosowali. Nie znam osoby, która popierająca PiS nagle ściągnęła klapki z oczu i poszła głosować na PO - widać to zresztą u nas na forum - czarne jest białe a białe jest czarne i żadne krzyki i płacze nas nie przekonają Frekwencja była najwyższa od 16 lat, bo ludzie mieli dość tych 2 lat nieudolnych rządów i Ci co zazwyczaj nie chodzili na wybory, zmobilizowali się i wzięli sprawy w swoje ręce.
Frekwencja była najwyższa od 16 lat, bo ludzie mieli dość tych 2 lat nieudolnych rządów i Ci co zazwyczaj nie chodzili na wybory, zmobilizowali się i wzięli sprawy w swoje ręce.
Jak to wczoraj w Faktach określili: to było "Pospolite ruszenie"
Trzeba było w końcu tupnąć nogą I tupnęliśmy
_________________ Wszystko o czym marze jest albo nielegalne, albo nieetyczne, albo strasznie tuczące...
Pomógł: 7 razy Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 960 Piwa: 6/3 Skąd: Oklahoma Village
Wysłany: 2007-10-23, 08:45
miko 005 napisał/a:
Umarł król, niech żyje król.
To, moim zdaniem, najlepsze podsumowanie wyborów. Tak samo wstałem w poniedziałek rano do pracy, jak pod rządami Solidarności, SLD czy PiS-u, by pracować na swoją przyszłość którą buduję sam poprzez pracę właśnie.
Mam takie subiektywne przeczucie, że PO nic nie zmieni, a nawet pogorszy bo jakoś nie ufam liberałom z PO. PiS mnie okłamał bo nie zrealizował wielu obietnic wyborczych, ale sądząc po ostatnich wydarzeniach z PO będzie jeszcze gorzej.
Ale to tylko intuicja i mam nadzieję, dla dobra Polski, że, tym razem , mnie zawiedzie... czas pokaże.
Pozdrawiam rodacy.
Pomógł: 10 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 1397 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-23, 09:11
Ferbik napisał/a:
onet napisał/a:
Premier: gdyby nie ten jeden błąd
- Decydująca była debata z Donaldem Tuskiem.(...)
Rządy nienawiści a nie godzina debaty w telewizji były przyczyną odsunięcia od władzy PiSu. Nie wiem jak można sobie wmawiać takie rzeczy, nie godząc się na to, że poniosło się porażkę. Dalsze mydlenie oczu swoim wyborcom. Ja sądzę, że Ci co mieli głosować na PiS - głosowali. Nie znam osoby, która popierająca PiS nagle ściągnęła klapki z oczu i poszła głosować na PO - widać to zresztą u nas na forum - czarne jest białe a białe jest czarne i żadne krzyki i płacze nas nie przekonają Frekwencja była najwyższa od 16 lat, bo ludzie mieli dość tych 2 lat nieudolnych rządów i Ci co zazwyczaj nie chodzili na wybory, zmobilizowali się i wzięli sprawy w swoje ręce.
Dokładnie, sondaże już długo przed debatą pokazywały przewagę PO, poza jednym, jedynym słusznym sondażem PGB, który minął się z prawdą najbardziej. Godne pogardy są też słowa niektórych posłów PiS, którzy wypowiadają się, że gdyby frekwencja była niższa to by zwyciężyli, bo głosować powinni ludzie najbardziej politycznie uświadomieni - znów dzielenie społeczeństwa na tych lepszych (nas popierających) i gorszych (zomo, mordercy Popiełuszki, etc.). Gdyby ludzie byli jeszcze bardziej chętni do głosowania i mielibyśmy frekwencję rzędu 70-80% to wtedy okazałoby się jaka jest sympatia dla PiS. Sądzę, że 10% poparcia to maksymalny wynik. Może te wybory zachęcą Polaków, bo pokazują, że jak się chce to można coś zmienić.
_________________ Art. 146, ust. 1: "Rada Ministrów prowadzi politykę wewnętrzną i zagraniczną
Rzeczypospolitej Polskiej."
Art. 133, ust. 3: "Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki
zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem."
Pomógł: 4 razy Wiek: 35 Dołączył: 05 Maj 2007 Posty: 743 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-10-23, 16:14
basteks napisał/a:
Oglądając statystykę wyborów - za PO byli ludzie z miast, wykształceni i młodsi, za PIS wieś, z wykształceniem podstawowym i zasadniczym, ludzie starsi.
Zadam zatem pytanie do Zygmunta - kogo łatwiej jest omamić ??
to jest pytanie - klucz całej tej dyskusji. Jak Zygmunt jesteś uczciwy, to odpowiesz na to pytanie. A jak nie, to nadal będziesz snuł te swoje wywody. Jest dobry przykład osoby na forum - hajenleet. Nie wstydzi się, że ma poglądy zbliżone bardziej do PiSu (ja też mam poglądy prawicowe, ale jeśli PiS realizował program prawicowy, to Zygmunt jest Królewną Śnieżką), ale potrafił ocenić całą tę sytuację obiektywnie. Miał już serdecznie dosyć tych przepychanek, niemożności (nieumiejętności?) przeprowadzania reform, zadawania się z ludźmi o marnej kondycji moralnej - SO, ciągłych oskarżeń i tej cholernej specyficznej retoryki zwłaszcza J. Kaczyńskiego i jemu podobnych np. Brudziński, Kurski, Gosiewski i ostatnio człowiek, który w swojej gadce był zarazem prymitywny oraz bezczelny - Dudziński (ten to mnie rozwala(ł) po prostu), a przecież część posłów PiSu jest naprawdę całkiem sympatyczna - T. "Hola hola" Cymański, Natalli - Świat, Sellin itd. Kolejna rzecz - zaniedbywanie takiego wyborcy jak ja - młodego, otwartego, przenikliwego, błyskotliwego (chyba ), uczciwego, niepowiązanego z żadnym układem i byłym systemem, a wchodzenie w dupę starym babkom w TV Trwam. Babkom, które ,wiadomo, są słabo wykształcone, nie znają realiów dzisiejszego świata, nie przemyślą tak dogłębnie swoich poglądów (często ich po prostu nie mają, tylko wierzą ślepo wiadomo któremu dyrektorowi), są łatwym kąskiem do zmanipulowania. To jest chodzenie na łatwiznę - Kaczyński nie postara się o "trudniejszego" wyborcę takiego jak ja, tylko rzuca się na ten najłatwiejszy elektorat i to jeszcze wykorzystując przy tym media katolickie. To jest bezczelność, to mnie najbardziej razi. I dlatego zagłosował na PO, miał już tego dosyć. Sorry hajenleet, że wykorzystałem twoją osobę , ale się chyba nie obrazisz. pzd
siwy_, nic dodać nic ująć. Podpisuję sie pod tym co napisałeś.
Wyniki wyraźnie pokazały że na PO głosowali ludzie młodsi, lepiej wykształceni, mieszkańcy wielkich miast, głównie ściana zachodnia. Co nie znaczy że każdy zwolennik PISu jest wiejską babcią bez szkoły. Ale wyniki są wynikami i statystycznie tak jest.
Ja nie liczę na jakiś wielki cud jutro czy nawet za rok. Ale miałem juz dosyć tej retoryki braci Kaczyńskich, wszechobecnego "układu", dzielenia narodu na tych lepszych i gorszych, używania organów państwowych takich jak CBA do walki politycznej, podważania decyzji sądów i trybunałów, bratania się z Rydzykiem i robienia z siebie świętszych od papieża. I wydaje mi się że własnie dlatego ludzie odwrócili się od PISu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum