Bardzo mało gry aktorskiej, a po obsadzie nastawiłem się na naprawdę dobre dialogi i wkład aktorski. Film średnio ciekawy, powiedziałbym, że najbardziej w napięciu trzymały ostatnie minuty filmu... jednak warto obejrzeć, bo naprawdę wg mnie można przez ten film ujrzeć odzwierciedlenie tego co się wydarzyło w Katyniu, chociaż nie za bardzo było pokazane, co się działo z polskimi oficerami od momentu rozpoczęcia II wojny światowej, którzy trafili do rosyjskiej niewoli.
Nastawiłem się na naprawdę wielki film, jednak nie dostałem tego czego oczekiwałem.
Moja ocena 6/10.
... jednak warto obejrzeć, bo naprawdę wg mnie można przez ten film ujrzeć odzwierciedlenie tego co się wydarzyło w Katyniu, chociaż nie za bardzo było pokazane, co się działo z polskimi oficerami od momentu rozpoczęcia II wojny światowej, którzy trafili do rosyjskiej niewoli.
To była historia rodzin tych oficerów, mimo, że tytuł sugerował film gł o zbrodni. Dobrze i ciekawie ukazany fakt chamstwa armii czerwonej, armii, która miała Polskę wyzwolić a nie niszczyć i rozpoczynać kolejną okupację
Pomogła: 1 raz Wiek: 33 Dołączyła: 11 Lis 2006 Posty: 92 Skąd: ss ;]
Wysłany: 2007-11-02, 11:42
wydaję mi się, że film został zrobiony aby pokazać wszystkim jak to dokładnie było. muszę powiedzieć, że film naprawdę skłania do refleksji. natomiast w filmie nie było akcji, przez co momentami film był nudny.
_________________ "Informacja nie jest wiedzą. Wiedza nie jest mądrością. Mądrość nie jest prawdą.
Prawda nie jest pięknem. Piękno nie jest miłością. Miłość nie jest muzyką. Muzyka jest najlepsza..."- Frank Zappa
wydaję mi się, że film został zrobiony aby pokazać wszystkim jak to dokładnie było. muszę powiedzieć, że film naprawdę skłania do refleksji
Zgadam się z tym, na mnie film zrobił wielkie wrażenie.
Coś jeszcze na temat samego filmu, znalezione na onet.pl:
Cytat:
"»Katyń«, zamieszanie i kompleks narodowy"
"Gazeta Wyborcza": wokół "Katynia" Andrzeja Wajdy znowu zawrzało. Tym razem chodzi o zafałszowaną informację, która stała się powodem świętego oburzenia internautów - pisze w komentarzu Tadeusz Sobolewski.
Jedna z włoskich gazet zamieściła recenzję "Katynia" A. Wajdy, a jej autor między wierszami wyraził zdziwienie, że tak wspaniały film został odrzucony przez komisję selekcyjną festiwalu w Wenecji 2007.
Powielona przez PAP wiadomość trafiła do mediów i stała się powodem gorącej dyskusji na internetowych forach - pisze w "GW" Sobolewski. Tymczasem, jak przypomina Sobolewski, powołując się na dyrekcję Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, "Katyń" nie mógł być odrzucony, ponieważ nie został zgłoszony! Jego oficjalna, światowa premiera zaplanowana jest na 2008 rok...
Sobolewski napisał: "świadczy to o o aurze narodowego kompleksu, w jakiej wciąż żyjemy. Czyhamy na każdą najdrobniejszą informację o tym. że ktoś nas odrzucił, czy obraził".
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2007-11-06, 21:08
Cytat:
...różne opinie słyszałem na temat tego filmy, ale zamiast oglądać go w zgiełku kinowej sali wole obejrzeć w spokoju w domu jak juz bedzie dostępny na DVD
I tu błąd w myśleniu
Cytat:
Mój znajomy, który był na premierze we Wrocławiu, mówił, że po zakończeniu filmu na sali kinowej było wyjątkowo cicho. Panował spokój, nie było słychać wielu rozmów. Ludzie po prostu byli wstrząśnięci tym, co zobaczyli.
Sam właśnie wróciłem z kina, tego wieluńskiego. I tutaj ludzie też, mimo swojej zaściankowości, oglądali ten film w całkowitym spokoju, bez zbędnych szmerów, jedzenia popcornu, itp. A wychodząc po projekcji filmu, sprawiali wrażenie jakby szli w kondukcie pogrzebowym; wyciszeni, zadumani, być może gdzieś tam, obecni z duchami oficerów w owych lasach katyńskich. I za to dziękuję wszystkim widzom wieluńskiego kina, za piękną postawę i godne uczczenie tych wydarzeń.
O samej jakości filmu, jako produkcji można opowiadać różne rzeczy, to kwestia gustów, ale jedno trzeba oddać reżyserowi, panu Andrzejowi Wajdzie. Ten film spełnił swoje przesłanie.
To co się stało w latach okupacji niemiecko-sowieckiej, nie może się powtórzyć już nigdy.
Pamiętajmy o tym, ale jednocześnie nie rozdrapujmy tych ran, to niczemu nie posłuży, szczególnie, po prawie 70-cio letniej przeszłości.
Dziękujemy panie Andrzeju .
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum