Pomógł: 1 raz Dołączył: 12 Lip 2005 Posty: 407 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2005-10-25, 18:01 Śmieszne kawały, zdjęcia i filmiki o motoryzacji
Jak w temacie proszę o wrzucanie tutaj dowcipów, zabawnych zdjęć itd. o tematyce motoryzacyjnej. Zacznę pierwszy.
Pilne pytane. Proszę o pomoc. Potrzebuję wyczerpującej odpowiedzi.
Z góry dziękuję.
Jakiś czas temu zacząłem podejrzewać swoją żonę o zdradę. Skąd
się dowiedziałem.
No bo zachowywała się typowo dla takich sytuacji.
Gdy odbierałem telefon w domu, po drugiej stronie odkładano słuchawkę.
Miała często spotkania z koleżankami, niespodziewane wyjścia
na kawę czy po książkę.
Na pytanie "z kim z naszych wspólnych znajomych się
spotyka",odpowiadała, że są to nowe przyjaciółki i ja ich nie znam.
Zazwyczaj czekam na taksówkę, którą ona wraca do domu, jednak
żona wysiada kilkaset metrów wcześniej i resztę drogi idzie na nogach,
tak że nigdy nie widzę jakim samochodem przyjeżdża i z kim.
Kiedyś wziąłem jaj komórkę, tylko aby zobaczyć która godzina.
Wtedy ona po prostu dostała szału i zakazała dotykać jej telefonu.
Przez cały ten czas nie mogłem się zdecydować, by porozmawiać
z nią o tym wszystkim.
Pewnie nie dowiedziałbym się prawdy, gdyby nie przypadek.
Pewnej nocy żona niespodziewanie gdzieś wyszła.
Ja się zainteresowałem, że coś nie tak.
Wyszedłem na zewnątrz.
Postanowiłem schować się za naszym samochodem, skąd był
doskonały widok na całą ulice, co pozwoliłoby mi zobaczyć, do jakiego
samochodu wsiądzie.
Kucnąłem przy swoim wozie i nagle z niepokojem zauważyłem, że
tarcze hamulcowe przy przednich kołach mają jakieś brunatne plamy,
podobne do rdzy.
Proszę mi odpowiedzieć, czy ja mogę jeździć z takimi tarczami
hamulcowymi, czy trzeba je stoczyć?
Jeżeli natomiast trzeba ja wymienić, to czy można zamontować
tańszy zamiennik, a nie oryginalne, a jeżeli tak, to które najlepiej?
Ostatnio zmieniony przez Jaro 2007-07-07, 08:23, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Lis 2005 Posty: 883 Piwa: 12/4 Skąd: Planeta Ziemia
Wysłany: 2005-11-18, 18:50 Jak w Gdańsku bawią się studenci - autentyk
Jest takie rondo w Gdańsku - Błędnik.
Pewnego razu studenci bardzo się nudzili. Picie wódki już nie bardzo ich rajcowało. Sięgnęli po narkotyki, ale i to nie na długo. Nagle jeden wpadł na pomysł, aby pojeździć po mieście maluchem. Wsiedli i pojechali w kierunku ronda Błędnik.
Tam zaczęłi jeździć w kólko, ale i to im szybko się znudziło.
Któryś zaproponował, aby jeździć na wstecznym biegu i "po prąd". Zaczał się ubaw po pachy.
Nagle poczuli uderzenie i zabawa się skończyła. W tył ich auta uderzył ford, który właśnie wjechał na rondo.
Nie wiadomo skąd na rondzie znalazła się policja.
Studenci siedzą cicho w samochodzie i czekają na najgorsze.
Po chwili podchodzi do nich policjant i mówi: "Panowie, wszystko w porządku. Sprawa jest jasna i facet się z tego nie wywinie. Ma prawie 3 promile i w dodatku twierdzi, że to wy najechaliście na jego auto jadąć do tyłu."
Taką historyjkę przeczytałem kiedyś w :Dzienniku Bałtyckim". To zdarzyło się naprawdę.
ja slyszalam o facecie, ktory w opolu zatrzymal sie na skrzyzowaniu i spytal, stojacego tam policjanta czy on juz jest w krakowie, a jak koles otworzyl drzwi samochodu to wypadl na ulice, taki byl pijany....
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Lis 2005 Posty: 883 Piwa: 12/4 Skąd: Planeta Ziemia
Wysłany: 2005-12-03, 18:09
W okolicach Wielunia były lub są jeszcze cegielnie.
Jakliś czas temu rozbudowano cegielnię w Chotowie, ale zabrakło gliny, czy coś tam było nie tak, że wożoną ją z Mokrska. A były to czasy, gdy na policję mówiło się milicja.
I pewnego razu, było to już po południu, milicjant zatrzymuje wywrotkę.
Sprawdza papiery i tak sobie rozmawia z kierowcą:
- Wszystko w porządku panie kierowco?
-Ano w porządku panie władzo.
-A tak po za tym co słychać?
-Ano nic. Ciągle tylko glina i glina.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum