R E K L A M A
P O R E K L A M I E

Wieluń - forum,adresy, informacje, reklama, kluby, restauracje, komunikacja, pkp, pks, ogłoszenia, praca,mapa, firmy, radio




Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia Strona Główna Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Polska traci suwerenność!
Autor Wiadomość
Zygmunt Stary 
Wieluniaczek


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 1500
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-10-04, 01:04   Polska traci suwerenność!

Cytat:
Polska traci suwerenność prawną
Janusz Wojciechowski - januszwojciechowski.blog.onet.pl - 2008-10-03 19:49:00
http://wiadomosci.onet.pl...17605,blog.html




1. To skandal, że Jakub T. ma odsiadywać w Polsce orzeczone przez sąd brytyjski dożywocie za gwałt. To znak, że Polska straciła suwerenność prawną. I to na własne życzenie!



2. Nie do przyjęcia jest sytuacja, że Polak, w Polsce, ma odsiadywać obcy wyrok w wysokości nieznanej polskiemu prawu. To utrata suwerenności w bodaj najważniejszym obszarze władztwa państwowego, czyli w wymiarze sprawiedliwości. Uważam, że sąd poznański, przyjmując wprost do wykonania brytyjski wyrok, naruszył fundamentalną zasadę praw człowieka – nulla poena sine lege, czyli nie ma kary, której nie przewiduje ustawa. Ten wyrok powinien być złagodzony do 12 lat, czyli do maksymalnej granicy według prawa po0lskiego.



3. Polskie prawo nie zna kary dożywocia za gwałt. Maksymalna kara wynosi 12 lat.. Spośród przestępstw kryminalnych dożywocie przewidziane jest tylko za zabójstwo. I jest w tym logika, taka mianowicie, żeby gwałciciel nie zabijał ofiary. Jeśli za gwałt i za zabójstwo kara byłaby taka sama, to gwałciciel zabijając ofiarę w niczym by nie pogarszał swojej sytuacji.
Brytyjczycy tej logiki jeszcze nie odkryli i przy całym szacunku dla Zjednoczonego Królestwa – ich prawo jest pod tym względem do kitu. Podobnie jak sam proces Jakuba T., toczący się w atmosferze nagonki gigantycznej antypolskiej histerii. Niewykluczone, że nasz rodak padł ofiarą sądowego linczu. Rzetelność badań DNA budzi wątpliwości. Jako wieloletni sędzia swoje wiem. Pomyłki sądowe zdarzają się częściej, niż nam się wydaje.



4. Do dzisiaj myślałem, że mimo różnych ograniczeń wynikających z członkostwa Polski w Unii Europejskiej, pozostajemy jednak krajem suwerennym. Dziś muszę zweryfikować ten pogląd. Jeśli Polak na polskiej ziemi ma podlegać nieznanej w Polsce brytyjskiej karze, to znaczy że w zakresie wymiaru sprawiedliwości Polska krajem suwerennym już nie jest!



5. Rozumiem – europejski nakaz aresztowania, wzajemne uznawanie wyroków i tak dalej. Ale na miły Bóg, brytyjski sąd parę lat temu skazał na dożywocie 11-letnie dziecko! I co, taki wyrok sąd w Poznaniu tez uzna za podlegający wykonaniu?



6. Europejski nakaz aresztowania to jedno, a gorliwość w jego wykonaniu to drugie. My jesteśmy gorliwi. Wydaliśmy Jakuba T, wydaliśmy młodego zabójcę z dworca brukselskiego, wydajemy wszystkich, po których ktoś się zgłasza. Może się mylę, ale jeszcze nie słyszałem, żeby nam ktoś wydał swojego obywatela, jakiegoś Niemca, Holendra czy Brytyjczyka. Jakoś sobie nie wyobrażam, żeby policja Jej Królewskiej Mości odstawiła brytyjskiego obywatela, żeby go osądził sąd w Poznaniu. Mam wrażenie, że ten europejski nakaz działa w jedną stronę – wyłącznie przeciw naszym obywatelom!



7. Liczę na to, że Prokurator Generalny Zbigniew Ćwiąkalski będzie w tej sprawie apelował. To niekonstytucyjne i ewidentnie niesuwerenne orzeczenie nie może się ostać.

Janusz Wojciechowski (ur. 6 grudnia 1954 w Rawie Mazowieckiej) – polski polityk, prawnik, były prezes Najwyższej Izby Kontroli, poseł na Sejm II kadencji, wicemarszałek IV kadencji Sejmu, od 2004 deputowany do Parlamentu Europejskiego.

Ukończył studia na Wydziale Prawa Uniwersytetu Łódzkiego. W latach 1980-1993 orzekał jako sędzia, najpierw w sądzie rejonowym, potem wojewódzkim i apelacyjnym. Sprawował funkcję członka Krajowej Rady Sądownictwa w latach 1990-1993.


Ostatnio zmieniony przez Jaro 2008-10-09, 05:52, w całości zmieniany 2 razy  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
basteks 
Ma stragan na targu


Pomógł: 1 raz
Wiek: 54
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 503
Otrzymał 2 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-10-04, 11:28   

Przestępstwo popełnił w obcym kraju - wydaje mi się, że dzieki takim międzynarodowym umowom - zyskał na tym, że będzie odsiadywał wyrok w Polsce a nie tam.

Gdyby nie b yło takich umów - siadział by na wyspach. Mógł pomysleć wcześniej co robi.

Tak przy okazji - to w zasadzie na każdej sprawie można bić polityczną pianę - tylko po co ??
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Zygmunt Stary 
Wieluniaczek


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 1500
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-10-04, 11:38   

basteks napisał/a:
Gdyby nie b yło takich umów - siadział by na wyspach.

Gdyby nie było takich umów, Polska nie wydałby moim zdaniem niewinnego człowieka, żeby w innym kraju urządzać polityczną antypolską hucpę!

Cytat:
Podobnie jak sam proces Jakuba T., toczący się w atmosferze nagonki gigantycznej antypolskiej histerii. Niewykluczone, że nasz rodak padł ofiarą sądowego linczu. Rzetelność badań DNA budzi wątpliwości. Jako wieloletni sędzia swoje wiem. Pomyłki sądowe zdarzają się częściej, niż nam się wydaje.


basteks napisał/a:
Tak przy okazji - to w zasadzie na każdej sprawie można bić polityczną pianę - tylko po co ??

Po to należy o tym mówić, żebyś basteks wreszcie zaczął myśleć głową, a nie telewizorem.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
chlopczyk 
Przyjeżdża na zakupy


Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 362
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-10-04, 12:33   

Zygmunt Stary napisał/a:
moim zdaniem niewinnego człowieka


Twoim zdaniem niewinnego człowieka.
Gość ma wyrok za GWAŁT i powinien ponieść tego konsekwencje!! I nie ma tu mowy o żadnej "polskiej niewoli".
Czyli za morderstwa, kradzieże itd., też uniewinniać ludzi, bo byli skazani poza granicami naszego kraju?
Dla mnie skandaliczne jest to, że człowiek z dożywotnim wyrokiem może ubiegać się o przedterminowe zwolnienie już po 9 latach!
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
basteks 
Ma stragan na targu


Pomógł: 1 raz
Wiek: 54
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 503
Otrzymał 2 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-10-04, 15:27   

Cytat:
Po to należy o tym mówić, żebyś basteks wreszcie zaczął myśleć głową, a nie telewizorem.


No i po co te zaczepki osobiste ?? Jak nie mamy argumentów to nie zabierajmy głosu

Czyli mam rozumieć, ze za granicą nam wszystko wolno ?? Mozemy zabijać, gwałcić kraść i wara od nas.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Zygmunt Stary 
Wieluniaczek


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 1500
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-10-04, 19:39   

basteks napisał/a:
zyli mam rozumieć, ze za granicą nam wszystko wolno ?? Mozemy zabijać, gwałcić kraść i wara od nas.

Nie możemy zabijać, gwałcić, kraść ani w kraju, ani za granicą. Po prostu nie możemy.
Natomiast jeżeli zdaży się obywatelowi polskiemu popełnić przestępstwo w kraju, czy za granicą, to powinien być sądzony przez poski sąd.
Państwo posiada bowiem atrybuty władzy sprawując władzę ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą wobec swoich obywateli. Pozbywanie się aż do całkowitego wyzbycia się tych atrybutów jest uderzeniem w Państwo Polskie. Tak właśnie się działo podczas zaborów, że atrybuty władzy przejmował okupant.
Dzisiaj tym organem okupanta jest niedemokratyczna Komisja Europejska, której członkowie pochodzą z nikomu nie znanego klucza, a która decyduje o kluczowych sprawach państw członkowskich.
Czyje dyrektywy realizuje Komisja Europejska? Czy naprawdę jest organem niezależnym od nikogo?
Podobnie sądy polskie przestały decydować o sprawach polskich obywateli. Obce kulturowo Sądy w Strasburgu wydają wyroki ideologiczne, zgodne z ideologią poprawności politycznej.

A jak się traktuje za granicą polskich obywateli?

Cytat:
Witam, chciałabym Wam opisać moją historię, która jest do dzisiejszego dnia nie wyjaśniona. Kilka dni temu przyjechałam z Niemiec, pracowałam tam u pewnego gospodarza na plantacji, zajmowałam się organizacją pracy, głównie byłam osoba pośrednicząca pomiędzy pracodawcą a pracownikami. Moja praca zaczynała się wcześnie rano, 5.00, a kończyła czasami o północy, bez dnia wolnego przez trzy miesiące. Oczywiście były przerwy popołudniowe, którymi nadrabiało się braki snu, bo to był główny mój problem. Grupa pracowników liczyła max. 130 osób. Ogólnie nie nudziło mi się wcale, wręcz czasami zapominałam jak się nazywam, a już wcale nie wiedziałam jaki to dzień i miesiąc. W połowie tego okresu pracy dostałam kilka dni urlopu, jak każdego roku (jeżdżę tam już od kilku lat, mam zaufanie do tego pracodawcy i lubię tą pracę, ponieważ mam kontakt z ludźmi i bardzo dużo do zorganizowania ). Na ten czas wyjechałam do Polski zobaczyć moją rodzinę i ukochanego, bardzo się cieszyłam na te dni. W Polsce spędziłam 5 dni, które minęły bardzo szybko.
Kilka dni po powrocie i tu zaczyna się “moja przygoda” wezwał mnie szef do siebie wraz z moją koleżanką, która współpracowała ze mną. Była to ok 9.00 rano, zjechałyśmy z pola na miejsce zamieszkania naszych pracodawców, na miejscu zastałyśmy bardzo dużo aut i w przedsionku budynku naszych szefów, czekała na nas grupka osób wraz z szefem i szefową. Ja zażartowałam sobie przy wejściu, że to pewnie jacyś eksperci przyjechali ocenić efekt naszej pracy. Przy wejściu rozdzielili mnie i moją koleżankę i tu się zaczęło:
poprosili mnie na bok przedstawili, że są z Policji kryminalnej, przedstawili mi moje prawa i powiedzieli coś co nie docierało do mnie i w co nie mogłam uwierzyć…
Miałam wrażenie, że znajduje się na planie filmowym…
Zostałyśmy oskarżone o napad z bronią w jakimś markecie w miejscowości oddalonej o kilka kilometrów od miejsca naszego zamieszkania w Niemczech.
Napad ten wydarzył się trzy tygodnie wcześniej i byłyśmy głównymi podejrzanymi. Nie wiedziałam jak mam zareagować, chciało mi się śmiać i płakać jednocześnie, ale łzy przezwyciężyły. Długo zajęłoby mi opisywanie szczegółów, ale zostałyśmy oskarżone na podstawie danych satelitarnych, które przedstawiały połączenia telefoniczne z dnia i czasu napadu.
Według tych danych to właśnie ja i moja koleżanka komunikowałyśmy się w danej chwili gdy nastąpił napad i nasze telefony rzekomo znajdowały się w strefie gdzie nastąpił napad.
Świadek zdarzenia, który poinformował policje o napadzie, widział osobę (która miała ostrzec głównego podejrzanego), z “telefonem” w ręku.
(Dla mnie ten fakt, że to był telefon jest nie wyjaśniony, ponieważ nie są pewni, że to telefon komórkowy, ani że było dzwonione do przestępcy z niego!!!) Na podstawie tego zeznania, sprawdzili wykaz danych satelitarnych.
A kto w sobotę o 6.00 rano dzwoni???? Większość ludzi ma weekend i wysypia się do późnych godzin.
Kobieta która w tym markecie się znajdowała jest w szoku i pod ochroną.
Co oczywiście jest dla mnie zrozumiałe nikt z nas nie chciałby przejść czegoś podobnego. Ale to w jaki sposób nas potraktowano, ten dzień był jednym z najdłuższych dni w moim życiu.
Wróciłam z przesłuchań późnym popołudniem, oczywiście po wcześniejszych przeszukaniach mojego pokoju, auta itp.
Straciłam poczucie bezpieczeństwa, bałam się nawet chodzić sama do toalety.
To było straszne. Byłam wściekła na cały świat, że jest tak NIESPRAWIEDLIWY!!!
Za jakiś miesiąc przyjdą wyniki DNA, na które czekam. Przestępca zostawił na miejscu torebkę na pieniądze, gdzie są “JEGO” odciski palców. Ale jaką mam pewność, skoro błędne były odczyty miejsca pobytu naszego w momencie napadu, z danych satelitarnych. My według urządzeń znajdowałyśmy się w okolicy napadu, a w rzeczywistości byłyśmy w pracy na polu z ludźmi w miejscowości oddalonej o cq. 8 km.

Czy mogę być pewna że wyniki DNA będą 100% moje.

O tym że wyniki wykazu rozmów telefonicznych są 100%, zapewniali mnie kilka razy, i zapewniali, że nie ma możliwości by nastąpiła pomyłka.
Komu więc mam wierzyć??????!!!!!
Jestem wściekła na to wszystko i nie wyobrażm sobie nawet co przechodzi i czuje osoba, która została niewinnie skazana i siedzi w więzieniu!!!
Być może moje zdarzenie zostało opisane haotycznie, ale długo by mi zajęło opisanie całej sprawy.
Nie wiem co wyrazić nawet by podnieść na duchu osobę, która niewinnie została oskarżona jak i jego rodzinę i przyjaciół.
Jeśli w jakikolwiek sposób mogę pomóc, to proszę o kontakt.
Kasia…
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że człowiek niewinny, który nie miał nigdy w życiu do czynienia z Policją i nawet nie pomyślał o tym, żeby komukolwiek zagrozić, lub kogoś skrzywdzić. Jest postawiony w takiej sytuacji i nie zdaje sobie z tego sprawy jak źle to się dla niego może skończyć.
Jak mi przedstawili zarzuty i zaproponowali obronę, moja spontaniczna reakcja była:
“..Dlaczego ktoś ma mnie bronić skoro jestem niewinna??? Jedyne co mogę zrobić to w miarę moich możliwości odpowiedzieć na Wasze pytania…”

Dla niektórych osób jest to niezrozumiałe dlaczego nie zażądałam obrońcy, ale ja takie tematy znam z filmów, opowieści, gazet… I nie miałam zielonego pojęcia o tym, że “błąd ludzki” może tak skrzywdzić kogoś!!!!!
Dzisiaj wiem, że jesteśmy nadal głównymi podejrzanymi w tej sprawie i inaczej postąpiłabym teraz. Na pewno poprosiłabym o pomoc osobę która jest rozeznana w temacie, w prawie i która pokierowałaby mnie..
Od kilku lat wiele podróżuje i zawsze walczyłam z wszelkimi stereotypami, śmiesznymi opowiastkami o Polakach złodziejach i pijaczkach..
Nasuwa mi się tylko jedna myśl w tym przypadku, gdyby w ten dzień zamiast dwóch Polek, rozmawiało ze sobą np. dwie panie z pobliskich piekarni (które są otwarte w soboty o takich godzinach), czy to również byłoby brane pod uwagę????
Czy również zostałyby potraktowane w ten sposób????
Kasia…
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Administrator 
Administrator


Pomógł: 59 razy
Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 3155
Otrzymał 7 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-10-05, 11:15   

Zygmunt Stary napisał/a:

Natomiast jeżeli zdaży się obywatelowi polskiemu popełnić przestępstwo w kraju, czy za granicą, to powinien być sądzony przez poski sąd.
Państwo posiada bowiem atrybuty władzy sprawując władzę ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą wobec swoich obywateli.


A co w przypadku jeśli obywatel polski popełni za granicą przestępstwo w postaci czynu który w Polsce nie jest karalny? Ma pozostać kompletnie bezkarny?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Zygmunt Stary 
Wieluniaczek


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 1500
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-10-05, 23:23   

A co jezeli obywatel innego kraju, popełni czyn w Polsce karalny, a w jego kraju nie, np: pomaluje ubikację zewnętrzną na biało czerwone barwy?
Wydaje mi się, że należy mu zwrócić uwagę, że zachowuje się w sposób niestosowny i to wszystko!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
chlopczyk 
Przyjeżdża na zakupy


Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 362
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-10-06, 04:15   

Zygmuncie, ale nie porównujmy gwałtu do pomalowania toalety!!!
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Zygmunt Stary 
Wieluniaczek


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 1500
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-10-06, 12:09   

To nie wiem czego chciał Administrator :x
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
red 
Moderator



Pomógł: 55 razy
Wiek: 44
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 5433
Piwa: 68/22
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-10-06, 22:01   

Zygmunt Stary napisał/a:
Nie możemy zabijać, gwałcić, kraść ani w kraju, ani za granicą. Po prostu nie możemy.
Natomiast jeżeli zdaży się obywatelowi polskiemu popełnić przestępstwo w kraju, czy za granicą, to powinien być sądzony przez poski sąd.

I tu drogi Zygmuncie muszę Cie wyprowadzić z błędu. Tzw. zasada terytorialności polskim kodeksie karnym mówi jasno:
Art. 5. Ustawę karną polską stosuje się do sprawcy, który popełnił czyn zabroniony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, jak również na polskim statku wodnym lub powietrznym, chyba że umowa międzynarodowa, której Rzeczpospolita Polska jest stroną, stanowi inaczej.

Cały temat to tak jak pisze basteks bicie piany. I jeszcze takie bzdury o utracie suwerenności pisze Wojciechowski - europoseł... To po co sie pchał do Parlamentu Europejskiego skoro uważa że tracimy suwerennośc?
Chyba lepiej dla tego chłopaka że odsiaduje kare w Polsce a nie w UK.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Zygmunt Stary 
Wieluniaczek


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 1500
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-10-08, 22:57   Ochroniarze czy Herrenvolk?

Cytat:
W Krakowie od wielu lat istnieje problem izraelskich ochroniarzy, którzy pilnują wycieczek organizowanych przez ich kraj - informuje "Polska The Times".
Spore niezadowolenie wśród krakowian, a zwłaszcza mieszkańców i pracowników pubów na Kazimierzu budzi sposób zachowania ochroniarzy.

Potrafią oni blokować całe ulice na czas większych imprez związanych z kulturą żydowską, a nawet nie wpuścili obecnego szefa krakowskiej policji na jego własny teren.Ochroniarze bezpodstawnie zatrzymują i legitymują, co może zrobić tylko polska policja - pisze "Polska".

Kulminacyjnym zdarzeniem, które spowodowało, iż zaczęto się poważnie zastanawiać nad tym problemem było pobicie przez izraelskich bodyguardów Włocha Raberta L. Sprawa znalazła się w krakowskiej, a potem w izraelskiej prokuraturze. Okazało się bowiem, że ochroniarze z Izraela mają paszporty dyplomatyczne i nie mogą być pociągnięci do odpowiedzialności w Polsce.

[...]
Ochroniarze towarzyszący wycieczkom młodzieży od czasu zamachów w Monachium w 1972 roku zawsze mają przy sobie broń.
http://wiadomosci.onet.pl...ie_lokalne.html
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
chlopczyk 
Przyjeżdża na zakupy


Dołączył: 29 Lut 2008
Posty: 362
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-10-08, 23:09   

Cytat:
Obecnie w MSWiA, jak donosi "Polska", jest już gotowy projekt umowy, która, według zapewnień urzędników ministerstwa, ureguluje najbardziej drażliwe kwestie.

O akceptację tego przez stroną izraelska nie będzie na pewno łatwo. Ochroniarze towarzyszący wycieczkom młodzieży od czasu zamachów w Monachium w 1972 roku zawsze mają przy sobie broń.

Ta napięta sytuacja jest jednak stopniowo rozładowywana. Ochroniarzom z Izraela często towarzyszą ich koledzy z Polski. Mają m.in. pomagać w razie sytuacji konfliktowych.


To jest wycięta przez Zygmunta Starego część wiadomości z Onetu.
W taki sposób tworzy się manipulacje, a potem można mówić, że rząd nic nie robi!!

Myślę, że Zygmunt powinien zostać redaktorem szmatławca "wprost" lub gazetki parafialnej "nasz dziennik". Tak samo wybiórczo cytuje źródła i szerzy propagande jak za czasów komuny!!!
Odebrać mu emeryturę, wykształcenie, czy co on tam uzyskał w tamtych czasach. Pewnie współpracował SB, UB, Sztandarem Młodych czy cokolwiek innego co tam działało!!!



Rozpędziłeś się za bardzo :arrow: proszę nie stosować wycieczek osobistych!
J.
_________________

Ostatnio zmieniony przez Jaro 2008-10-09, 06:15, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Zygmunt Stary 
Wieluniaczek


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 1500
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-10-08, 23:44   

chłopczyk:
Nie chcę mówić, za kogo ciebie uważam, bo gdybym był szczery, to zapewne administrator wywaliłby mnie natychmiast "na zbity pysk" (i miałby rację), ale po to podaję źródło, aby każdy kto chce mógł do niego zajrzeć i przeczytać lub zacytować fragmenty artykułu dla NIEGO istotne. Dla mnie to co przytoczyłeś nie ma akurat żadnego znaczenia. Fakty są takie jakie są.
O żadnym rządzie, ani o jego działaniach nie zamierzałem w tym momencie dyskutować.
Ta sama sytuacja była zresztą za rządów SLD i PiS.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Jaro 
Administrator
wielun.biz



Pomógł: 66 razy
Wiek: 47
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 7303
Piwa: 33/113
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-10-09, 06:21   

Panowie, to za kogo ktoś z Was uważa swojego przedmówcę zostawcie sobie, ewentualnie proszę wyjaśnić to sobie poprzez PW! (§ 2, pkt. 6 - Obowiązki uczestników).
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Acid v 0.4 modified by Nasedo.


Wieluń Forum dyskusyjne
Kontakt z Administracją Forum | Kontakt z właścicielem domeny
Stomatolog Wieluń Sprawdzenie przebiegu BMW | Iris Trade Łódź Montaż instalacji gazowych | Skracanie linków | Klinika BMW | Notariusz Włochy BMW SPRAWDZENIE PRZEBIEGU,HISTORIA SERWISOWA BMW