Kontrola nauczycieli - nowy departament w MEN
"Trybuna": W Ministerstwie Edukacji i Nauki powstaje nowa komórka - departament nadzoru pedagogicznego, która skontroluje każdy krok szkolnych pedagogów, np. to, czy nie organizują dyskotek dla uczniów w czasie adwentu.
Według gazety to kolejny krok prawicy do zawłaszczenia oświaty po zapowiedzi totalnej wymiany kuratorów oświaty na ludzi wiernych programowi PiS.
- Ten nowy departament może się stać policją ideologiczną w szkołach - ostrzega posłanka SLD i była minister edukacji Krystyna Łybacka. Jej zdaniem jest to bardzo realne, ponieważ PiS nie ukrywa, że chce objąć swoją ideologią narodowo-katolicką każdą sferę życia.
REKLAMA Czytaj dalej
Sceptyczny co do działań nowej komórki jest także Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. Jego zdaniem należy przede wszystkim badać jakość nauczania w szkołach, a nie poglądy i zachowanie pracowników.
Nowy departament będzie ściśle współpracował z kuratorami oświaty. Wkrótce mają nimi zostać ludzie, którzy - według wiceministra Jarosława Zielińskiego - będą gwarantować realizacje polityki rządu w terenie. "Trybuna" przytacza opinię etyka Magdaleny Środy, byłej pełnomocniczki ds. równego statusu kobiet i mężczyzn, według której to kolejny krok do katechizacji edukacji w Polsce.
www.onet.pl
Sorry ale to paranoja. Przeciez w tym kraju nie zyja tylko katolicy!!!!
Tu juz nie chodzi o katolicyzm... tylko o to, ze nauczyciele maja wiecej na glowie papierkowej zasranej roboty, niz edukacji dzieci i mlodziezy... ehh co za kraj co za kraj...
_________________
Blink [Usunięty]
Wysłany: 2005-12-10, 20:25
daff napisał/a:
jak beda kazali pisac kolejne sprawozdania, plany, raporty i inne badziewie to sie zwalniam
niestety sztuka to sztuka... dla mnie to jest chore... sterty papierow niepotrzebnych, hektary lasow w p..du, a dzieci nie znaja zasad ortografii, bo nie ma czasu na nauke wypelniajac tony niepotrzebnych nikomu sprawozdan...
daff, ortografia to tylko przyklad Ale bardzo dosadny moim zdaniem. Slaba motywacja uczniow przez nauczycieli do czytania lektur, bo ci drudzy nie maja czasu na robienie dyktand, nie mowiac juz o ich sprawdzaniu
Nic tylko pogon za awansem, awansem, awansem, awansem...
Pomogła: 12 razy Wiek: 44 Dołączyła: 17 Lis 2005 Posty: 1648 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2005-12-11, 23:32
Ferbik, ty chyba nie wiesz co mowisz, chociaz nie moge sie wypowiadac za innych ale u mnie w szkole nie robi sie nic innego tylko meczy te biedne dzieci
i lekcje nie wygladaja tak jak za naszych czasow, teraz naprawde trzeba sie starac zeby dzieci zachecic do nauki
wiesz ile to roboty?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
Download
Ale bardzo dosadny moim zdaniem. Slaba motywacja uczniow przez nauczycieli do czytania lektur, bo ci drudzy nie maja czasu na robienie dyktand, nie mowiac juz o ich sprawdzaniu 
