_________________ Art. 146, ust. 1: "Rada Ministrów prowadzi politykę wewnętrzną i zagraniczną
Rzeczypospolitej Polskiej."
Art. 133, ust. 3: "Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki
zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem."
Pomógł: 10 razy Wiek: 44 Dołączył: 21 Lip 2005 Posty: 1397 Otrzymał 5 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2005-12-14, 09:43
daff napisał/a:
Matko, ale drożyzna... 11,50!!!!!!!!!!!
No co Ty, z sygnaturą kaczki to cena jeszcze pójdzie w górę !!!
_________________ Art. 146, ust. 1: "Rada Ministrów prowadzi politykę wewnętrzną i zagraniczną
Rzeczypospolitej Polskiej."
Art. 133, ust. 3: "Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki
zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem."
Wysłany: 2005-12-22, 22:10 Radio Maryja groźne dla Kościoła
Działalność Radia Maryja prowadzi do rozbicia Kościoła - powiedział prymas Polski. Według kardynała Józefa Glempa dyrektor Radia Maryja, ojciec Tadeusz Rydzyk, powinien ograniczyć swoje ambicje i poddać się Kościołowi.
"Jeżeli Radio Maryja chce być katolickie i przekazywać naukę Kościoła, to musi kształtować jedność, a tymczasem zauważamy, że prowadzi do rozbicia" - powiedział prymas w wypowiedzi dla Katolickiej Agencji Informacyjnej, udostępnionej w czwartek PAP.
W ten sposób prymas odniósł się do przesłania Benedykta XVI, który w słowie do pierwszej grupy polskich biskupów przebywających w Rzymie z wizytą ad limina Apostolorum m.in. wzywał media katolickie w Polsce do zachowania "autonomii sfery politycznej" i "jedności z Episkopatem".
Kard. Glemp zarzucił Radiu Maryja, że promuje tylko określony typ pobożności, selektywnie podchodzi do nauczania Kościoła i "tylko siebie uważa za prawdziwy Kościół, co w konsekwencji prowadzi do podziałów".
Zdaniem prymasa, "podkreślanie swojej inności, opieranie się jedynie na pewnych wybranych elementach katolicyzmu, np. obstawanie przy jeszcze przedwojennej pobożności, czy selekcjonowanie współczesnego nauczania Kościoła, wprowadza podziały wśród wiernych, duchownych i biskupów". Zaznaczył też, że "zwolennicy Radia Maryja tworzą kierunek, który w ostatecznej argumentacji sprowadza się do stwierdzenia: »bo tak powiedział o. Rydzyk«".
O. Tadeusz Rydzyk - jak podkreślił prymas - "powinien ograniczyć swoje ambicje i poddać się Kościołowi". Dodał, że jeśli jednak nadal będzie skupiał przy sobie grupę, która uznaje się za jedyny dobry Kościół, to z punktu widzenia nauki Kościoła jest to postawa błędna.
"Ten wielki, wypracowany autorytet powinien poddać się Kościołowi, w którym jest Duch Święty, a wtedy będzie łatwiej rozwiązać problemy. Jednak jeśli jego ambicja będzie szła jeszcze dalej, »że oto my stworzymy wielki, dobry Kościół, który będzie się ciągle rzetelnie modlił i będzie patriotyczny«, to taka wyłączność jednej grupy skupionej przy jednej osobie nie jest z punktu widzenia Kościoła poprawna" - powiedział prymas.
Zdaniem kard. Glempa, trzeba dłuższej debaty w Episkopacie Polski z udziałem ludzi świeckich znających tę problematykę i rzetelnego rozeznania fenomenu o. Rydzyka. "To jest fascynująca osobowość, on ma wielkie osiągnięcia, zwłaszcza od strony ekonomicznej. Stworzył wielkie dzieła, wiele instytucji, środowisk. Od strony ekonomicznej Episkopat jest przy nich biedniutki. Potrzebujemy dobrej analizy, aby rozpoznać fenomen o. Rydzyka" - uważa prymas.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 15 Lis 2005 Posty: 883 Piwa: 12/4 Skąd: Planeta Ziemia
Wysłany: 2005-12-25, 13:00
Ferbik, nie mam omamów. Pisałem tak ładnie o ględzeniu Glempa i nawet przytoczyłem ostatnie 3 zdania z jego monologu.
Jeżeli chodzi o ojdyra jako księdza, to wprawdzie nie znam się na procedurze wyświęcania księży, ale każdy ślubuje:
-czystość
-ubóstwo
-posłuszeństwo.
A później leci to tak:
-czystość - nie zbruka sobie rączek uczciwą pracą;
-ubóstwo- skubie z forsy ubogich w tym wdowy, nieporadnych życiowo (prostych ludzi) i samotnych staruszków (tych ostatnich szczególnie) i faktycznie robi ich ubogomi;
-posłuszeństwo - każdy posłuszny Mamonie, władcy absolutnemu tego świata.
I teraz pytania:
Jeszcze ile lat Epodjaskop będzie badał fenomem ojdyra? Czyżby w tym tam Epidjaskopie były same ćmoki?
Jaki to fenomem ekonomiczny, skoro gość jest nietykalny, gwiżdże na prawo i uprawia samowolkę? Może lepiej zastanowić się kto za tym stoi. Dawno rzymianie dla ustalenia winnego stosowali zasadę, że winny jest ten, komu narszenie prawa przynosi kożyści.
Społeczeństwo - to z głową na karku i nie poddające się indoktrynacji - już dawno poznało się na fenomenie ojdyra i wcale nie uważa go za jakiś autorytet. Z pobożnością też nie ma to wiele. Bóg zapewne nie byłby ukontentowany (skoro już mówimy o Polsce przedwojennej) takim Jego ziemskim przedstawicielem i nie musi posługiwać się anteną radiową, aby dotrzeć do swych owieczek. Napewno do serca nie trafia się przez ucho. Jak znam Pismo Święte, to właśnie Szatan szeptał Ewie do ucha i zwiódł pierwszych rodziców na złą drogę. Tak i teraz są zwodzeni wszyscy słuchacze RM.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum