Wysłany: 2008-11-10, 09:31 Sądy wydając wyroki odwołują się do... Wikipedii
onet napisał/a:
"Rzeczpospolita": Urzędnicy i sędziowie przy interpretowaniu przepisów coraz częściej odwołują się do Wikipedii, czyli internetowej encyklopedii, w której każdy może edytować artykuły.
Według dziennika, można się o tym przekonać wpisując do Centralnej Bazy Orzeczeń Sądów Administracyjnych słowo "Wikipedia". Pojawia się odesłania do kilkunastu wyroków, w których ono występuje. Na przykład bydgoski sąd, który badał sprawę poprawności decyzji o zmianie siedziby szkoły podstawowej, skorzystał z internetowej encyklopedii definiując słowo "sieć".
Gazeta przypomina, że hasła w Wikipedii, choć pod nadzorem administratorów, są tworzone przez miliony internautów, niekoniecznie znawców tematu. Wyjaśnia też, dlaczego sędziowie do internetowej encyklopedii zaglądają: bo jest to narzędzie wygodne i łatwe oraz, nadążające za zmieniającą się rzeczywistością.
Brawo... coraz częściej słychać, jacy to są wykształceni i wykwalifikowani biegli, a teraz taki szit... i jak to prawo ma funkcjonować dobrze?
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2008-11-10, 16:09
Co się dziwicie, sądownictwo tak jak i medycyna ( i jeszcze parę innych profesji ), jest prawem tradycji rodzinnych dziedziczone, z dziadka na ojca, z ojca na syna, itd. Ci pierwsi, owszem trochę się namęczyli żeby posiąść wiedzę, ku sławie własnej i wykonywanego zawodu, ostatnie pokolenie ( trzeba mieć nadzieję że następnego już nie będzie ), spija tylko śmietankę po przodkach swoich, stąd jest jak jest.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Co się dziwicie, sądownictwo tak jak i medycyna ( i jeszcze parę innych profesji ), jest prawem tradycji rodzinnych dziedziczone, z dziadka na ojca, z ojca na syna, itd. Ci pierwsi, owszem trochę się namęczyli żeby posiąść wiedzę, ku sławie własnej i wykonywanego zawodu, ostatnie pokolenie ( trzeba mieć nadzieję że następnego już nie będzie ), spija tylko śmietankę po przodkach swoich, stąd jest jak jest.
Od kilku lat nic już nie jest dziedziczone. Zresztą większość "dzieci" wybierała zawód adwokata i notariusza - w sądach raczej trudno znaleźć krewnych i znajomych królika.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 12 Mar 2006 Posty: 960 Piwa: 6/3 Skąd: Oklahoma Village
Wysłany: 2008-11-11, 13:29
Myślę, że dziennikarze poprostu szukają sensacji. Poniżej zamieszczam fragment orzeczenia NSA w którym Sąd przytacza definicję sieci (chodzi konkretnie o sieć szkół). Wynika z niego, że Sąd oparł się na słowniku PWN a tylko posiłkowo na Wikipedii:
"Rozważając czym w istocie jest zmiana siedziby szkoły, Sąd doszedł do wniosku, że w tym przypadku mamy do czynienia ze zmianą sieci szkół. W ustawie o systemie oświaty brak jest definicji sieci szkół. W art. 17 ust. 4 ustawy mowa jest jedynie o tym, że rada gminy, z uwzględnieniem ust. 1 i 2 ustala plan sieci publicznych szkół podstawowych i gimnazjów prowadzonych przez gminę, a także określa granice obwodów publicznych szkół podstawowych i gimnazjów, z wyjątkiem specjalnych, mających siedzibę na terenie gminy, z zastrzeżeniem art. 58 ust. 2 (niemającym zastosowania w sprawie). Ustalając sieć szkół ustawa nakazuje jej zorganizowanie w sposób umożliwiający wszystkim dzieciom spełnienie obowiązku szkolnego, z tym że droga z domu do szkoły nie może przekraczać 3 km w przypadku uczniów klas I-IV szkół podstawowych i 4 km w przypadku uczniów klas V i Vi szkół podstawowych oraz uczniów gimnazjów. Usytuowanie budynku szkoły nie jest zatem obojętne. Siedziba szkoły jest elementem sieci szkół. Zmiana siedziby szkoły powoduje zmiany odległości drogi dziecka z domu do szkoły (nie poczyniono w tym zakresie żadnych konkretnych ustaleń). Prowadzi to do wniosku, że zmiana siedziby szkoły jest elementem zmiany dotychczasowego układu - sieci szkół. Poglądu tego nie zmienia fakt, że obwód szkolny nie uległ zmianie.
Za powyższym poglądem przemawia także interpretacja gramatyczna. W języku polskim pojecie "sieć" jest wieloznaczne. Jest to m.in. "plecionka z nici lub sznurka służąca do łapania", "system krzyżujących się przewodów, dróg, ulic itp.", "drobne przecinające się linie rysujące się na czymś", "ogół placówek określonego typu obejmujących swym zasięgiem jakiś teren" (komputerowy słownik języka polskiego, www.sjp.pwn.pl). Mówi się o sieci ciepłowniczej, sieci gazowniczej, komputerowej, sieci ulic itp. Pierwotnie sieć to wyrób ludzki lub pająka o strukturze siatki (Wikipedia). W każdym przypadku chodzi o określony układ, system zależności i zmiana jednego ogniwa jest zmianą sieci. Przykładowo w potocznym języku zamkniecie ulicy jest zmianą sieci ulic. Ustalenie planu sieci szkół należy do kompetencji rady gminy i tym samym do kompetencji rady gminy należą zmiany w sieci szkół. Wymagane jest także uzyskanie pozytywnej opinii kuratora oświaty (art. 17 ust. 4 i 6 ustawy). Należy także rozważyć konieczność udziału w tej czynności zakładowej organizacji związkowej (art. 19 ust. 1 ustawy z 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych, Dz.U. z 2001 r. Nr 79, poz. 854 ze zm.). Z konieczności uzyskania uchwały rady gminy zdawał sobie sprawę Prezydent B. ponieważ dwukrotnie występował o uzyskanie uchwały rady gminy w sprawie przeniesienia szkoły, jednakże ze skutkiem negatywnym."
Urzędnicy i sędziowie przy interpretowaniu przepisów coraz częściej odwołują się do Wikipedii, czyli encyklopedii internetowej, w której każdy może edytować artykuły.
Aby się o tym przekonać wystarczy skorzystać chociażby z Centralnej Bazy Orzeczeń Sądów Administracyjnych. Po wpisaniu słowa „Wikipedia” pojawia się odesłanie do kilkunastu wyroków, w których ono występuje. Przykładowo Wojewódzki Sąd Okręgowy w Bydgoszczy badał w jednym z wyroków poprawność zarządzenia o zmianie siedziby szkoły podstawowej (II SA/Bd 773/07). Dla rozstrzygnięcia istotne było zdefiniowanie terminu „sieć”. Sąd odwołał się do internetowej wersji Słownika języka polskiego PWN (www.sjp.pwn.pl), ale również do Wikipedii cytując w uzasadnieniu wyroku: „pierwotnie, sieć to wyrób ludzki lub pająka”. W innym wyroku warszawski WSA (VI SA/Wa 1372/06) odwołał się do potocznego rozumienia pojęcia „biohumus” jako źródło też wskazując Wikipedię. Odwołania do Wolnej encyklopedii można też spotkać w uzasadnieniach wyroków sądów cywilnych czy np. rozstrzygającej spory przetargowe Krajowej Izby Odwoławczej.
Społeczne rozumienie
Artykuły, w Wikipedii, chociaż pod nadzorem administratorów, są tworzone przez tysiące ludzi, niekoniecznie znawców tematu. Pojawia się więc pytanie czy sędziowie powinni opierać się na takim źródle? Prof. Piotr Hofmański, sędzia Sądu Najwyższego nie widzi w tym nic złego. - Można odwoływać się do różnych źródeł informacji, byleby były weryfikowalne. To, że Wikipedia tworzona jest przez tysiące różnych ludzi może być - wbrew pozorom - jej atutem. Odwołuje się bowiem do społecznego rozumienia pewnych pojęć. A przecież nie chodzi o same sztywne definicje, tylko właśnie o to jak są rozumiane - przekonuje.
Dlaczego osoby interpretujące przepisy sięgają do Wikipedii, a nie innych źródeł? Odpowiedź jest prosta. To bardzo wygodne narzędzie, dzięki któremu łatwo znaleźć informacje. Co równie istotne książkowe źródła wiedzy nie zawsze nadążają za zmieniającą się rzeczywistością. Dlatego trudno w nich znaleźć definicje pojęć związanych chociażby z nowymi technologiami.
Zmienność artykułów zamieszczanych w Wolnej encyklopedii może jednak oznaczać dodatkowe ryzyko przy odwoływaniu się do tego źródła informacji. Istniejący dziś wpis już za godzinę może zostać zastąpiony innym. - Zmieniają się też pojęcia i ich interpretacja - mówi sędzia Hofmański. - Trzeba zawsze pamiętać, że wyrok odnosi się do konkretnego stanu, a wówczas niebezpieczeństwa związane ze zmianą znaczenia pewnych pojęć nie odgrywają już takiego znaczenia - dodaje.
Strony sporu próbują podważać jednak wiarygodność Wikipedii. Przykładowo w skardze kasacyjnej (I OSK 472/08) na wyrok potwierdzający słuszność odmowy nostryfikacji stopnia naukowego skarżący zarzucił warszawskiemu WSA, że ten badając kompetencje poszczególnych recenzentów, powołał się na zer strony internetowej www.wikipedia.pl, a „portal ten nie jest redagowany przez specjalistów z danej dziedziny, tylko przez nieograniczony, dowolny krąg osób, bez względu na ich kwalifikacje”.
Postać która nie istniała
Polscy sędziowie nie są odosobnieni. Także w innym krajach przedstawiciele Temidy korzystają z Wikipedii. Z analizy orzecznictwa amerykańskiego za lata 2004-2006 wynika, że w to źródło było wskazywane w ponad 100 wyrokach różnej instancji (poza Sądem Najwyższym).
Tymczasem na niektórych uczelniach wykładowcy wciąż zakazują studentom odwoływania się do Wolnej encyklopedii uznając ją za niewiarygodne źródło informacji. Powołują się na przypadki ewidentnych błędów i przekłamań. W Polsce najgłośniejszym takim przypadkiem był hasło: Henryk Batuta. Anonimowi internauci stworzyli fikcyjną postać historyczną, więźnia obozu w Berezie Kartuskiej będącego „jedynym polskim akcentem” w twórczości Ernesta Hemingwaya. Aby uwiarygodnić mistyfikację dopisywali informacje o Batucie także do innych haseł w Wikipedii. Postać ta żyła swym wirtualnym życiem przez 15 miesięcy.
Cytat:
Co to za projekt
Wikipedia – wielojęzyczny projekt internetowej encyklopedii działającej na zasadzie otwartej treści. Funkcjonuje w oparciu o oprogramowanie wiki (j. hawajski: wiki wiki = "szybko"), umożliwiające edycję każdemu użytkownikowi odwiedzającemu stronę i aktualizację jej treści w czasie realnym. Słowo Wikipedia jest neologizmem powstałym w wyniku połączenia wyrazów wiki i encyklopedia. Slogan reklamowy Wikipedii brzmi: „Wolna encyklopedia, którą każdy może edytować”.
Polskojęzyczna edycja jest największą spośród wszystkich Wikipedii w językach słowiańskich. Zawiera ponad prawie 550 tys. haseł i ma ponad 210 tys. zarejestrowanych użytkowników.
Urzędnicy i sędziowie przy interpretowaniu przepisów coraz częściej odwołują się do Wikipedii
W kilku dokumentach ściągniętych ze stron Urzędu Miejskiego w Wieluniu, Urzędów Marszałkowskiego oraz Wojewódzkiego w Łodzi, oraz w strategi Wielkiego Łuku Warty poznałem własne zdania zamieszczone na wikipedii (nic w nich nie zmieniono)
przykład (tym razem może nie dokumentu a strony):
Żywcem zerżnięte z wiki (patrz na konstrukcje zdań - wszędzie ją poznam). Ten fragment jest starszy niż nowa strona urzędu. Brak dwóch zdań w "wersji" ze strony urzędu wynika z tego że tekst skopiowano z wiki wtedy gdy nie zawierał on tych dwóch zdań.
UM w Wieluniu napisał/a:
Pierwszym dużym zakładem przemysłowym powstałym w Wieluniu w 1912 roku – była działająca do 2002 roku cukrownia "Wieluń". Obecnie największym zakładem w mieście jest ZUGiL (Zakłady Urządzeń Galwanicznych i Lakierniczych).
Innymi stosunkowo dużymi lub posiadającymi rozpoznawalną markę firmami są: Protyl-Serwis 44, Korona (produkcja świec), Galaxia (palarnia kawy), Wielton, Gras (produkcja naczep), SDM (Spółdzielnia Dostawców Mleka), CH Ania (centrum elektryczne).
W Wieluniu znajdują się salony samochodowe następujących marek: Chevrolet, Citroen, Dacia, Fiat, Peugeot, Renault, Seat, Skoda. Wieluń posiada wiele supermarketów: Lidl, Carrefour Express, Plus, Intermarché, Bricomarché, Pszczółka, Sedal, Rossmann, Mrówka, oraz elektromarktów: Avans, Mars, MediaExpert, Neonet.
Pierwszy duży zakład przemysłowy powstał w Wieluniu w 1912 roku – była nim działająca do 2002 roku cukrownia "Wieluń". Obecnie największym zakładem w mieście jest ZUGiL (Zakłady Urządzeń Galwanicznych i Lakierniczych).
Innymi stosunkowo dużymi lub posiadającymi rozpoznawalną markę firmami są:Protyl-Serwis 44, Korona (produkcja świec), Galaxia (palarnia kawy), Wielton, Gras (produkcja naczep), SDM (Spółdzielnia Dostawców Mleka), CH Ania (centrum elektryczne). Większość dużych zakładów produkcyjnych ulokowana jest w północnej części miasta (Niedzielsko, Błonie i tereny przyległe), gdzie funkcjonuje także podstrefa "Wieluń" Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
W Wieluniu znajdują się salony samochodowe następujących marek: Chevrolet, Citroen, Dacia, Fiat, Peugeot, Renault, Seat, Skoda. Wieluń posiada wiele supermarketów: Lidl, Carrefour Express, Plus, Intermarché, Bricomarché, Pszczółka, Sedal, Rossmann, Mrówka, oraz elektromarktów: Avans, Mars, Mix Electronics, Media Expert, Neonet, AGD Bonus RTV.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum