Pomogła: 32 razy Dołączyła: 03 Maj 2006 Posty: 2461 Piwa: 25/43 Skąd: w-ń
Wysłany: 2008-12-04, 21:47 Problem prąd...
Moze ktos wie i sie zna.A mianowicie,co moge zrobic ,jesli wiem ,ze z moimi rachunkami jest cos nie tak.Czy za ewentualną ekspertyze zapłace ,jesli okaże sie ze licznik jest oki?Czy mogę np kupic licznik i zarządac wymiany?Mam dość dzis odebrałam rachunek 416 zł to juz przegiecie i musze znaleźć przyczynę bo z torbami pójdę
Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-12-05, 20:51
Dzisiaj czytałem artykuł w gazecie na ten temat (chyba Rzeczpospolita, coć nie pamiętam dokładnie bo kilka tytułów leżało w knajpie). Nie wymieniali ci czy przypadkiem licznika ostatnio? Były przypadki gdzie ludzie dostawali rachunki po kilka tysięcy złotych właśnie z powodu wadliwych liczników. Najlepsze jest to że musieli to zapłacić a swoich praw dochodzić w sądzie.
Pomogła: 32 razy Dołączyła: 03 Maj 2006 Posty: 2461 Piwa: 25/43 Skąd: w-ń
Wysłany: 2008-12-05, 20:59
tez rano przeczytałam ten artykuł,ja jestem poprostu w szoku,w ciagu 2-3 lat wystartowałam ze 100 zł przy nieoszczędzaniu do 416 przy oszczędzaniu To juz nie jest normalne,zrezygnowałam ze wszystkiego zo mogło źrec prad a i tak płace wiecej.Nawet jesli była podwyzka to rozumie wzrost o 20 zł ale nie tyle Nie wiem czy wymieniali podobno robią to pod nieobecność.Zastanawiam sie nad przedpłatowym,ale jak pomysle co to bedzie jak prądu braknie a kaski nie bedzie ...ech .Rozmawiałam juz z tyloma osobami i serio nie rozumie tego,ktos kto ma podgrzewane podłogi,dom pietrowy ,zmywarke mikrofale i inne prądożery płaci połowe tego co ja
A artykuł jest tutaj
http://polskatimes.pl/dzi...ykami,id,t.html
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum