Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2008-12-27, 13:04
Ferbik napisał/a:
Awaria ponoć była, więc trudno informować o czymś, czego nie da się dokładnie przewidzieć
No właśnie, solidnie wiało w tym czasie. Wydaje mi się że powinniśmy się mimo wszystko cieszyć że to nie było nic bardziej poważnego, bo mogliśmy całe święta spędzić w miłej atmosferze przy blasku świec .
Mateusz napisał/a:
Widziałem jak wtedy grzebali przy lampach na osiedlu, ale może awaria.
Było kilka „ciemnych” lamp, które nam „statystowały” na osiedlowych uliczkach, panowie z energetyki tylko wymieniali przepalone; bądź to bezpieczniki, albo żarówy .
akirus napisał/a:
Przez ten brak prądu to mi teraz woda w kuchni nie leci
akirus, i tak od przed świąt nie masz wody w kranach? Dziwne zjawisko, gdzieś interweniowałaś? A może jakaś wewnętrzna awaria? Daj znać, bo faktycznie trochę to dziwne .
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum