Nauczył Polaków czerpać radość z gotowania. Sprawił, że w naszych kuchniach zaczęliśmy eksperymentować z nowymi smakami. Już nigdy nie usłyszymy jego charakterystycznego głosu, nie zobaczymy jak z poczuciem humoru i pasją opowiada o jedzeniu. Maciej Kuroń nie żyje.
Maciej Kuroń miał zaledwie 48 lat. W pierwszy dzień świąt źle się poczuł. Rodzina natychmiast wezwała pogotowie. Lekarze walczyli o jego życie, niestety - bezskutecznie. Kuroń zmarł z powodu ciężkiej niewydolności krążenia.
Urodził się 8 marca 1960 w Warszawie. Jego ojcem był legendarny współzałożyciel Komitetu Obrony Robotników Jacek Kuroń. Maciej nie poszedł jednak w ślady ojca i nie zajął się polityką. Życie poświęcił swej największej pasji - gotowaniu. Jego programy kulinarne gromadziły przed telewizorami miliony Polaków.
Po śmierci Macieja Kuronia na jego stronie internetowej ukazał się wpis: "Wszędzie jeszcze pełno Maćka, jeszcze półki spiżarni uginają się od przysmaków, które przygotowywał na święta. Jeszcze w kolejce czeka tyle książek do wydania, tyle spraw do omówienia. Jeszcze w sali teatralnej w Świdnicy unosi się zapach piersi kaczych i modrej kapusty z miodem, które ugotował na swoim ostatnim pokazie. Swoim dzieciom przekazał to wszystko czego nauczył się od swoich wyjątkowych rodziców. Ciepło, uśmiech, wierność zasadom, wrażliwość na innych ludzi. Zostawił im wielki dar smaku, smaku, którym przez lata ubogacał nas wszystkich. Maciej uczynił nasz świat lepszym i smaczniejszym".
Kuroń był autorem m.in. "Kuchni Polskiej. Kuchni Rzeczypospolitej Wielu Narodów". Studiował w Instytucie Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego. Skończył gastronomiczne studia w USA.
W latach 80. XX w. działał w Niezależnym Zrzeszeniu Studentów. W stanie wojennym za działalność opozycyjną decyzją ministra nauki i szkolnictwa został usunięty z listy studentów UW.
Źródło: dziennik.pl
Wyrazy szacunku i współczucia dla Rodziny!
W takim okresie odszedł, który należy do radosnych, dla rodziny stał się okresem smutku i westchnienia...
[*] [*] [*]
Gdyby nie nazwisko po ojcu, przyjacielu Michnika, wywodzącym się ze środowiska lewicowego 68' to nikt by nawet nie mrugnął powieką na informację że zmarł jakiś tam kucharz.
Gdyby nie nazwisko po ojcu, przyjacielu Michnika, wywodzącym się ze środowiska lewicowego 68' to nikt by nawet nie mrugnął powieką na informację że zmarł jakiś tam kucharz.
Czasem mi ręce opadają ja czytam twoje posty
Szkoda go Lubiłam go i często korzystałam i korzystam z jego przepisów
[*] [*] [*]
_________________ Wszystko o czym marze jest albo nielegalne, albo nieetyczne, albo strasznie tuczące...
Mateusz chciał się pochwalić swoją znajomością dat . Nie mówimy tu o Twojej babci, która być może dobrze gotuje, tylko o człowieku, który był osobą medialną.
Pomógł: 11 razy Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 449 Piwa: 12/1 Skąd: z samiutkiego piekła
Wysłany: 2008-12-27, 09:02
Mateusz napisał/a:
Gdyby nie nazwisko po ojcu, przyjacielu Michnika, wywodzącym się ze środowiska lewicowego 68' to nikt by nawet nie mrugnął powieką na informację że zmarł jakiś tam kucharz.
Z niecierpliwością czekam aż w końcu dorośniesz....
Gdyby nie nazwisko po ojcu, przyjacielu Michnika, wywodzącym się ze środowiska lewicowego 68' to nikt by nawet nie mrugnął powieką na informację że zmarł jakiś tam kucharz.
Gdyby nie nazwisko po ojcu, przyjacielu Michnika, wywodzącym się ze środowiska lewicowego 68' to nikt by nawet nie mrugnął powieką na informację że zmarł jakiś tam kucharz.
Czasem mi ręce opadają ja czytam twoje posty
Zgadzam się z glizdą ..
[*]
Poczytajcie sobie trochę o historii najnowszej, w podręcznikach szkolnych tego nie ma.
Nie chcę się z nikim kłócić o głupotę, ale wszystkie wymienione przeze mnie postacie były socjalistami lub komunistami(różniło ich tylko sposób wprowadzania "reform" gospodarczych)
Kuroń był ideowcem, wierzył w poglądy które wyznawał a socjalizm chciał wprowadzać pokojowo, reszta postaci siłą.
Mateusz po raz kolejny "walnąłeś" teksta na forum i dorabiasz do tego ideologię. Podobno jesteś poważnym człowiekiem a takie głupstwa robisz. Daj spokój.
Chętnie jadłbym codziennie obiady serwowane przez "jakiegoś tam kucharza" Macieja Kuronia. Szkoda człowieka.
[*][*][*][*][*]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum