A co sądzicie o samobójstwach??? Ostatnio spotkałam sie z takim zjawiskiem .......oczywiście osoba, która usiłowała sie zabic, niestety sie nie zabila. Ale co zrobic, gdzie szukac pomocy. Czy kiedykolwiek życzyliście komukolwiek śmierci???
[ Dodano: 2005-12-18, 17:07 ]
Widze, ze na tym profilu zbytnio gadka się nie klei, mam nadzieje, że się to zmieni [ale jak to mówią: Nadzieja Matką Głupich...]
oczywiście osoba, która usiłowała sie zabic, niestety sie nie zabila
LOL
Smierci nikomu nie zyczylem, tylko tyle zeby sie topil i pic mu sie chcialo...
Ludzie popelniaja samobojstwa z roznych powodow. Przewaznie nie potrafia poradzic sobie z wlasnymi problemami, a co sie z tym wiaze - nie maja kogos, komu moglyby sie wygadac, kto moglby im pomoc, natomiast boja/wstydza sie udac sie do specjalisty - psychologa, psychiatry, psychoanalityka...
Problemy typu:
- brak środków do życia
- rzuciała mnie dziewczyna/chłopak
- utrata kogoś bardzo bliskiego
to główne powody odebrania sobie życia.
Z natury uważam je za dość poważne, ale napewno nie pociągające do odebrania sobie życia.
Jednym zdaniem, człowiek który próbuje popełnić samobójstwo ma słabą psychike.
_________________
Robo [Usunięty]
Wysłany: 2005-12-19, 21:23
Syla napisał/a:
osoba, która usiłowała sie zabic, niestety sie nie zabila
Mnie osobiście jedynie zastanawia jak takie osoby, które targnęły się na własne życie po nieudanej próbie w jaki sposób wracają do świata żywych. To jest chyba niezwykle trudne.
Pomogła: 12 razy Wiek: 44 Dołączyła: 17 Lis 2005 Posty: 1648 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2005-12-19, 23:30
Syla napisał/a:
osoba, która usiłowała sie zabic, niestety sie nie zabila
niestety!!! matko boska w jakim świecie my żyjemy...
J_a_r_o_, slaba psychika to jedno, ale moim zdaniem samobójcy to odważni ludzie, ja bym sie nie odważyła...
zreszta trudno jest samemu sobie zrobić krzywdę, spróbuj sie z całej siły walnąć młotkiem w palec
A problem jest o wiele poważniejszy niż Wam się wydaje. Bardzo łatwo przylepić komuś łatkę samobójcy wtedy, gdy zainteresowany nie ma już szans się bronić. Wcale nie trzeba być psychicznie chorym aby popełnić samobójstwo. Czasem tylko problemy przerastają człowieka i nie widzi on innego wyjścia jak wyjście ostateczne. Długie życie nie jest najwyższym dobrem.
Ja nie mowilem o ludziach chorych psychicznie, tylko o takich, ktorzy maja slaba psychike i nie potrafia sobie poradzic z problemami, z ktorymi poradzilby sobie normalnie funkcjonujacy czlowiek. A tak nawiasem mowiac: jaki czlowiek psychicznie w porządku popelnia samobojstwo ??
Taki, który robi to zawodowo. Sądzicie, że samobójstwo to coś złego ale w wielu zawodach jest ono wpisane w obowiązki. Żołnierz co prawda “broni ojczyzny”, naraża swe życie w imię ideałów – jak zwał tak zwał – przynajmniej w założeniach ale dla mnie to samobójstwo bo ja bym ojczyzny nie bronił i wybrał raczej własne życie.
He he he Jak mozna popelniac samobojstwa zawodowo? Po pierwsze: nie spotkalem takiego zawodu "samobojca" - taki pasjonat bylby "amatorem"-milosnikiem, po drugie (druga definicja slowa "zawodowo", powiazana jednak z pierwsza): cos co sie robi na codzien i ma sie w tym wprawe.
Rozszerzyles troche pojecie samobojstwa - bo tu akurat zolnierz nie popelnia samobojstwa - jesli juz ktos go moze zabic. Wiem, wiem o co ci chodzi, ale troche rozwlekasz temat niepotrzebnie. Zastanawiamy sie dlaczego ludzie popelniaja samobojstwa, a nie czy ksiadz albo czy zolnierz jest samobojca, bo to samo mozna powiedziec o alkoholikach czy palaczach tytoniu...
Ksiądz jest samobójcą bo nie przekazuje swoich genów. Żołnierz jest samobójcą bo nie tylko może być zabity ale może dać sie zabić. Alkoholicy i palacze również są samobójcami tyle tylko, że na raty. Wszyscy jesteśmy samobójcami bo z każdym dniem skracamy sobie życie. A powodów jest bez liku od pozornych poprzez bezmyślne po dramatyczne i bez wyjścia. Ot, takie jest życie samobójców.
Ostatnio zmieniony przez Łukasz 2005-12-21, 09:39, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
Download
Czy kiedykolwiek życzyliście komukolwiek śmierci???
matko boska w jakim świecie my żyjemy...
A powodów jest bez liku od pozornych poprzez bezmyślne po dramatyczne i bez wyjścia. Ot, takie jest życie samobójców.