R E K L A M A
P O R E K L A M I E

Wieluń - forum,adresy, informacje, reklama, kluby, restauracje, komunikacja, pkp, pks, ogłoszenia, praca,mapa, firmy, radio




Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia Strona Główna Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Otwarty przez: Jaro
2009-01-24, 07:24
Palić każdy może, byle nie dmuchał nam w nos

Czy jesteś za całkowitym zakazem palenia w miejscach publicznych?
Tak
62%
 62%  [ 40 ]
Nie
35%
 35%  [ 23 ]
Nie mam zdania
1%
 1%  [ 1 ]
Głosowań: 64
Wszystkich Głosów: 64

Autor Wiadomość
Dominika 
WIELUNIAK


Pomogła: 24 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2005
Posty: 3430
Piwa: 3/4
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2009-01-31, 18:38   

Miałam na myśli osoby, które mają po 60 lat i w górę i przy tym odpowiedni staż palacza. Z tego co się orientuję, Dawid jest kapkę młodszy. :P
Podobno najłatwiej jest zrobić tytuł "dr" na oddziale onkologii palaczy. W ciągu roku można zebrać "materiał" do pracy. :roll:
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Syla 
W trakcie przeprowadzki do Wielunia
SuperStar



Pomogła: 7 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 10 Gru 2005
Posty: 1063
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-02-13, 01:34   

red napisał/a:
pamiętam go jak palił w podstawówce za górką

i pierwsze koty za płoty, czyli "mama idzie" :P
_________________
SUCCESS UNLIMITED
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Syla 
W trakcie przeprowadzki do Wielunia
SuperStar



Pomogła: 7 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 10 Gru 2005
Posty: 1063
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-02-13, 01:37   

Dominika napisał/a:
na oddziale onkologii palaczy

Palaczy???
_________________
SUCCESS UNLIMITED
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Dominika 
WIELUNIAK


Pomogła: 24 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2005
Posty: 3430
Piwa: 3/4
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2009-02-13, 11:55   

Zrobiłam gdzieś błąd?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Syla 
W trakcie przeprowadzki do Wielunia
SuperStar



Pomogła: 7 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 10 Gru 2005
Posty: 1063
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-02-13, 15:29   

Można tak powiedzieć
_________________
SUCCESS UNLIMITED
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
cogito 
Mieszka pod Wieluniem


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 883
Piwa: 12/4
Skąd: Planeta Ziemia
Wysłany: 2009-02-15, 09:55   

Czy palenie jest nałogiem?
Więc o czym dyskutujemy. Uważam za uprawnioną analogię do nałogu picia. W miejscy publicznym, czy w miejscu pracy też istnieje zakaz uprawiania tego nałogu.
Wiec....?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
voxpopulivoxdei 
Przejeżdżał przez Wieluń


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 80
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-02-15, 10:19   

Fakty są takie:
palenie
-JEST KOSZMAREM dla niepalących- o czym nigdy nie chcą pamiętać palący,
-JEST nałogiem szkodliwym dla własnego zdrowia i otoczenia,
-JEST przestępstwem w miejscach tzw. użyteczności publicznej.
-JEST wyrazem braku szacunku dla siebie, otoczenia, innych;
Uważam, że w miejscu pracy szczególnie oraz restauracjach, szpitalach, itp.miejscach publicznych powinien być przestrzegany, bez dyskusji, całkowity zakaz palenia.
W pracy brak miejsc do palenia,bo tworzenie i finansowanie takich miejsc oraz czasu na tzw. dymek, to kuriozum.
Pójdę dalej, zwiększyłbym składkę zdrowotną dla palaczy, podobnie jak jest w GB. Tam onkolog (słusznie!) nie przeprowadzi palaczowi operacji przy raku ukł.oddechowego w ramach zwykłego ubezpieczenia. albo nie zrobi tego w ogóle albo przy bardzo zwiększonej płatności.
I słusznie- nałogi na własne życzenie: niech kosztują tylko nałogowców.
To samo ograniczenie wprowadziłbym przy nałogu alkoholowym i narkotykowym.
Każdy powinien ponosić odpowiedzialność za siebie. Jeśli palisz- płać. Palisz-na własną odpowiedzialność. Palisz-truj tylko siebie a nie innych (tu współczuję dzieciom, czy współmałżonkom palaczy w domu).
Niestety, większość tych, którzy stanowią czy ustanawiają prawo, to palacze nadużywający alkoholu i niektórzy, narkotyków...
Popatrzcie też, jak egzekwowane jest prawo na przystankach autobusowych. Jak pewnie czują się tam smrodzący i brudzący palacze..
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
cogito 
Mieszka pod Wieluniem


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 883
Piwa: 12/4
Skąd: Planeta Ziemia
Wysłany: 2009-02-15, 13:03   

Powiem inaczej:
Dość kuriozalnie wygląda osoba opychająca się kanapką w miejscu publicznym, za biurkiem w pracy w obecności petenta, czy choćby podczas rozmowy.
To tak, jak siusiać gdzie się tylko da, tłumacząc to nagłą potrzebą.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Ferbik 
Administrator



Pomógł: 143 razy
Wiek: 45
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 15820
Piwa: 107/205
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-02-15, 19:12   

voxpopulivoxdei napisał/a:
-JEST przestępstwem w miejscach tzw. użyteczności publicznej.

wykroczeniem,
voxpopulivoxdei napisał/a:
JEST KOSZMAREM dla niepalących- o czym nigdy nie chcą pamiętać palący,

nie wrzucaj wszystkich do jednego worka,
voxpopulivoxdei napisał/a:
Uważam, że w miejscu pracy szczególnie oraz restauracjach, szpitalach, itp.miejscach publicznych powinien być przestrzegany, bez dyskusji, całkowity zakaz palenia.

To się nazywa ograniczanie swobód obywatelskich. Jeśli w ten sposób miałoby się postępować, to niech palenie tytoniu będzie ogólnie uważane jako przestępstwo (a nie wykroczenie), tak jak w przypadku marihuany. To tak jak z antyradarami. Mogę ich mieć cały bagażnik i policja w momencie kotroli nie jest w stanie nic mi zrobić. Nie mogę ich natomiast używać.
voxpopulivoxdei napisał/a:
Każdy powinien ponosić odpowiedzialność za siebie. Jeśli palisz- płać. Palisz-na własną odpowiedzialność. Palisz-truj tylko siebie a nie innych (tu współczuję dzieciom, czy współmałżonkom palaczy w domu).

Ja paliłem dotychczas w domu, zawsze w ubikacji. Po tym, jak lekarz zalecił niepalenie w ogóle, nie palę w domu zupełnie. Kwestia podejścia i zdrowego rozsądku.
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Gregg Sparrow
[Usunięty]

Wysłany: 2009-02-15, 20:12   

Ferbik napisał/a:
To się nazywa ograniczanie swobód obywatelskich.

A nie jest ograniczeniem konieczność wdychania smrodliwego dymu np. w knajpie???
TO DOPIERO JEST OGRANICZENIE!!!
W tym wypadku popieram CAŁKOWITY zakaz palenia w miejscach publicznych. A co do tego że palacze powinni płacić większa stawkę na ubezpieczenie zdrowotne nie ma najmniejszej wątpliwości. Chcą się truć to niech się trują i płacą.
 
   
voxpopulivoxdei 
Przejeżdżał przez Wieluń


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 80
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-02-15, 20:31   

Ferbik napisał/a:
voxpopulivoxdei napisał/a:
-JEST przestępstwem w miejscach tzw. użyteczności publicznej.

wykroczeniem,

Ferbiku, nie łap mnie za słówka! Czy to się nazywa wykroczeniem, czy przestępstwem-jest to ewidentne łamanie prawa, nie tylko kodeksowego.
Ferbik napisał/a:
voxpopulivoxdei napisał/a:
JEST KOSZMAREM dla niepalących- o czym nigdy nie chcą pamiętać palący,

nie wrzucaj wszystkich do jednego worka,

Ferbiku, uwierz mi, bo żyję trochę dłużej od Ciebie-DLA WSZYSTKICH LUDZI, KTÓRYCH ZNAM W POLSCE I W INNYCH KRAJACH, KULTURACH ETC.- NIEPALĄCYCH-KONIECZNOŚĆ WDYCHANIA DYMU Z PAPIEROSÓW J E S T KOSZMAREM!
Ferbik napisał/a:
To tak jak z antyradarami. Mogę ich mieć cały bagażnik i policja w momencie kotroli nie jest w stanie nic mi zrobić. Nie mogę ich natomiast używać.

To już demagogia drogi Ferbiku.
Ferbik napisał/a:
Ja paliłem dotychczas w domu, zawsze w ubikacji. Po tym, jak lekarz zalecił niepalenie w ogóle, nie palę w domu zupełnie. Kwestia podejścia i zdrowego rozsądku.

Jest dla mnie zaskoczeniem, że Paliłeś w ogóle! Ktoś robiący takie piękne zdjęcia, grafik wyczulony na kwestie piękna, estetyk, jak zakładam, otaczał się chmurką smrodliwego dymu?! Szkoda, że dopiero lekarz przekonał Cię do niepalenia. I dobrze, że choć zrobił to lekarz. Wyjdzie Ci to na zdrowie :grin:
gregg napisał/a:
A nie jest ograniczeniem konieczność wdychania smrodliwego dymu np. w knajpie???
TO DOPIERO JEST OGRANICZENIE!!!
Zgadzam się z Greggiem całkowicie.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Ferbik 
Administrator



Pomógł: 143 razy
Wiek: 45
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 15820
Piwa: 107/205
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-02-15, 20:36   

voxpopulivoxdei napisał/a:
Szkoda, że dopiero lekarz przekonał Cię do niepalenia. I dobrze, że choć zrobił to lekarz. Wyjdzie Ci to na zdrowie

Nie zrozumiałeś :) Tu nie chodziło o moje, ale czyjeś zdrowie :) Nie palę w domu, palę na co dzień, ale potrafię dostosować się do zasad ogólno przyjętych. Są sytuacje, gdzie ktoś spożywa posiłek i wręcz mówi mi, ze jak mam ochotę zapalić to mogę, ale czułbym się niekomfortowo, gdybym komuś zapalił przy jedzeniu. Jestem osobą reformowalną i poddaję się pewnym społecznym zasadom. Zasadom, a nie narzucanym zakazom, gdzie jest w tym momencie ograniczana moja swoboda. Chciałbym tylko - nie wywyższając siebie na piedestał - żeby wszyscy byli tak elastyczni w temacie palenia jak ja. Palę, bo to niestety przerodziło się z mody w nałóg. Ciężko rzucić, ale ograniczać to w taki sposób, w jaki wy piszecie to już naprawdę przegięcie :)
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
yabos 
Wieluniaczek



Pomógł: 14 razy
Wiek: 37
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 1660
Piwa: 4/2
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-02-15, 20:43   

Przegięciem jest zakaz palenia w miejscach w których przebywają niepalący? Bronisz przecież swobód obywatelskich, więc pomyśl też o swobodach strony niepalącej...

A co do większej składki na ubezpieczenie zdrowotne to skoro objąć nią palących to dlaczego nie objąć nią ludzi uprawiających sporty ekstremalne? Przecież jak sobie coś złamią to na własne życzenie. Nikt nie zmusza ich przecież do narażania swojego zdrowia (a czasami i zdrowia innych).
_________________
Chcialbym byc pewniakiem jak ty
Ale wole miec zlote serce
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Ferbik 
Administrator



Pomógł: 143 razy
Wiek: 45
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 15820
Piwa: 107/205
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-02-15, 21:20   

syd napisał/a:
Przegięciem jest zakaz palenia w miejscach w których przebywają niepalący?

Na dworze, na przystanku - powiedz mi, gdzie tu dmucham komuś w nos - chyba, że stoję bezpośrednio przy osobie niepalącej i puszczam jej dyma w twarz.
syd napisał/a:
A co do większej składki na ubezpieczenie zdrowotne to skoro objąć nią palących to dlaczego nie objąć nią ludzi uprawiających sporty ekstremalne? Przecież jak sobie coś złamią to na własne życzenie. Nikt nie zmusza ich przecież do narażania swojego zdrowia (a czasami i zdrowia innych).

To jest słuszne. Jako palacz uważam, że powinienem płacić więcej za problemy zdrowotne spowodowane swoim nałogiem.
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
mareks 
Mieszka pod Wieluniem


Pomógł: 2 razy
Wiek: 79
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 961
Skąd: wielun
Wysłany: 2009-02-16, 12:09   

Kiedy widzę w mediach rozdmuchaną akcję na temat szkodliwości palenia to zaraz chwytam się za kieszeń,wiadomo podwyżka murowana.
Nie jest to dla mnie żadna nowość pamiętam w zamierzchłych czasach okazywało się jakie to szkodliwe jest masło a cukier to już jutro leżysz w szpitalu.
Wszystkie te akcje były poparte głosami autorytetów.
Jak czytam że palący powinien płacić wyższe stawki za leczenie to nie wiem czy się śmiać czy płakać.PALĄCY CODZIENNYM PODATKIEM PŁACĄ NA OCHRONĘ ZDROWIA SWOJEGO I NIEPALĄCYCH.
Co do palenia na przystankach to uważam że większe zagrożenie zdrowia stanowią autobusy i przejeżdzające samochody.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Acid v 0.4 modified by Nasedo.


Wieluń Forum dyskusyjne
Kontakt z Administracją Forum | Kontakt z właścicielem domeny
Stomatolog Wieluń Sprawdzenie przebiegu BMW | Iris Trade Łódź Montaż instalacji gazowych | Skracanie linków | Klinika BMW | Notariusz Włochy BMW SPRAWDZENIE PRZEBIEGU,HISTORIA SERWISOWA BMW