Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-02-16, 22:49
mareks napisał/a:
Jak czytam że palący powinien płacić wyższe stawki za leczenie to nie wiem czy się śmiać czy płakać.PALĄCY CODZIENNYM PODATKIEM PŁACĄ NA OCHRONĘ ZDROWIA SWOJEGO I NIEPALĄCYCH.
Mówmy raczej o normalnym systemie, w którym budżet państwa nie dopłaca do ochrony zdrowia.
gregg napisał/a:
A nie jest ograniczeniem konieczność wdychania smrodliwego dymu np. w knajpie???
TO DOPIERO JEST OGRANICZENIE!!!
A czy ktoś każe iść niepalącej osoby do tej knajpy? Z tego co mi wiadomo takich nakazów nie ma. Więc jeśli ktoś idzie do knajpy w której wolno palić to cóż - jego wybór.
Może wybrać knajpę dla niepalących lub zrezygnować z wyjścia. Niech właściciele lokali sami decydują... Ich biznes, ich pieniądze i ich ryzyko.
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Gregg Sparrow [Usunięty]
Wysłany: 2009-02-17, 00:22
ourson napisał/a:
A czy ktoś każe iść niepalącej osoby do tej knajpy? Z tego co mi wiadomo takich nakazów nie ma. Więc jeśli ktoś idzie do knajpy w której wolno palić to cóż - jego wybór.
Może wybrać knajpę dla niepalących lub zrezygnować z wyjścia. Niech właściciele lokali sami decydują... Ich biznes, ich pieniądze i ich ryzyko.
Twoja logika trochę dziwnie działa... na jej zasadzie można zbudować taki przykład: narzekasz na dziurawe drogi??? nikt cię nie zmusza żebyś po nich jeździł, kup sobie helikopter, to od zarządców dróg zależy czy chcą miec dziury czy nie.
Podobnie jest z paleniem w knajpach. Jakie alternatywy ma człowiek niepalący, któremu dym przeszkadza w momencie gdy chce się spotkać ze znajomymi równiez niepalącymi w knajpie??? 1.Iść i siedzieć w smrodzie i oddychać szkodliwymi wyziewami. 2. Nie iść do knajpy. Więc jaki wybór??? Natomiast palaczom zostaje jeszcze jedna alternatywa (po wprowadzeniu zakazu) opuścić towarzystwo na 5 minut i wyjśc na fajora.
Twoja logika trochę dziwnie działa... na jej zasadzie można zbudować taki przykład: narzekasz na dziurawe drogi??? nikt cię nie zmusza żebyś po nich jeździł, kup sobie helikopter, to od zarządców dróg zależy czy chcą miec dziury czy nie.
Tylko, że my w paliwie płacimy podatki drogowe. W paleniu - właścicielom nie. Moim zdaniem ourson słusznie myśli.
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-02-17, 10:43
gregg, moja logika działa bardzo dobrze. Analogia jest nieco inna niż Ty przytoczyłeś. To jest tak jak jadę do Krakowa i mogę wybrać: płacić 13 zł za przejazd kawałkiem płatnej autostrady która jest w wiecznym remoncie czy pojechać zwykłą drogą. Na wjeździe mam informację że jest tyle i tyle kilometrów w remoncie i mam wybór.
Co do zwykłych dróg, tak jak napisał Ferbik, płacę podatki zarówno te w paliwie jak i inne na utrzymanie tych dróg. To nie są prywatne drogi. A knajpy są. Logiczne, prawda?
I jeszcze inaczej można - widzisz jest całę mnóstwo knajp do których nie pójdę. Bo np mi się nie podoba wystrój, bo grają muzykę której nie lubię, albo jest tam za głośno i z wielu, wielu innych powodów... i nie mam pretensji do właścicieli. Widać taki mają sposób na biznes. I mnie nic do tego. Po prostu tam nie idę. Ich wolny wybór i mój wolny wybór.
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Gregg Sparrow [Usunięty]
Wysłany: 2009-02-17, 12:01
ourson napisał/a:
To jest tak jak jadę do Krakowa i mogę wybrać: płacić 13 zł za przejazd kawałkiem płatnej autostrady która jest w wiecznym remoncie czy pojechać zwykłą drogą. Na wjeździe mam informację że jest tyle i tyle kilometrów w remoncie i mam wybór.
Ale masz wybór, czy pojechać zwykłą drogą, a powinno być "nie jechać wcale". Wtedy twój przykład byłby OK.
Palacze nie dają nam niepalącym alternatywy kanjpa zadymiona czy knajpa niezadymiona. Nie mamy takiego wyboru. Dają nam alternatywę: albo zadymiona albo wcale. Teraz rozumiesz o co mi chodzi?
Natomiast palacze mieliby alternatywy takie: iść do knajpy i nie palić, iść do knajpy i palić na zewnątrz (opuścić na chwilę towarzystwo co i tak robią wychodząć np za potrzebą), nie iść wcale. Nie widzisz że jest to większy wybór???
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-02-17, 12:48
gregg, ale to nie jest wina palaczy, że nie ma lokali dla niepalących. To właściciele lokali decydują o tym czy wolno palić czy nie. Tak jak decydują o tym jaki ma być wystrój czy jaka leci muzyka.
Jeśli właściciel knajpy nie decyduje się na zrobienie lokalu dla niepalących widocznie mu się to nie opłaca.
A osoby niepalące mają wybór - mogą spotkać się w lokalu w którym nie wolno palić. Nawet w Wieluniu z tego co pamiętam był taki. Są restauracje w których nie wolno palić. Można spotkać się w domu.
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Gregg Sparrow [Usunięty]
Wysłany: 2009-02-17, 13:13
No to może niech właściciele zdecydują czy można u nich w lokalu brać narkotyki?
Niestety nie. To właściciele lokali muszą sie dostosować do obowiązujących przepisów. I jak zostanie wprowadzony taki przepis to będa musieli sie do niego dostować. I JA JESTEM ZA WPROWADZENIEM TAKICH WŁAŚNIE PRZEPISÓW.
Będzie czyściej i zdrowiej dla wszystkich. A oprócz tego wychodząc z lokalu nie będzie sie śmierdziało jak popielniczka.
No to może niech właściciele zdecydują czy można u nich w lokalu brać narkotyki?
Narkotyki nie są legalne w Polsce. Zarówno spożywanie jak i posiadanie. Idealną ripostę dał Ci ourson na Twoje porównanie odnośnie dróg. Są drogi płatne, gdzie mam wybór - jechać nią czy nie. Lokale w Wieluniu również występują dla niepalących. Na przykład taka Roma. Pójdę na chińszczyznę, ale nie zapalę w środku. Natomiast to właściciel powinien decydować, jakiego charakteru chce mieć lokal, bo narzucanie mu wprowadzenia zakazu palenia przez państwo jest chore.
_________________
Gregg Sparrow [Usunięty]
Wysłany: 2009-02-17, 13:28
Ferbik napisał/a:
Narkotyki nie są legalne w Polsce.
I mam nadzieję że niedługo papierosy też nie będą legalne... w knajpach
Jestem jak najbardziej ZA!!!
Gregg Sparrow [Usunięty]
Wysłany: 2011-03-02, 19:44
onet napisał/a:
Zaskakujące efekty zakazu palenia w lokalach
Zanieczyszczenie powietrza dymem tytoniowym w pubach i restauracjach przestrzegających zakazu palenia jest ok. cztery razy niższe, niż w lokalach, w których prawo nie jest egzekwowane, a klientów wręcz przybyło– wskazują pierwsze wyniki badań efektów zakazu.
Badanie prowadzą naukowcy z Zakładu Chemii Ogólnej i Nieorganicznej sosnowieckiego Wydziału Farmacji Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Wykazało ono też, że w ponad 40 proc. objętych badaniem lokali nowe przepisy nie są w pełni przestrzegane lub są całkowicie ignorowane. Brakuje wydzielonych pomieszczeń dla palących, palarni czy wentylacji.
- Na podstawie tych wstępnych badań możemy z całą pewnością powiedzieć, że wprowadzenie zakazu palenia znacznie poprawiło jakość powietrza w tych pomieszczeniach, a tym samym zmniejszyło narażenie biernego palacza na substancje zawarte w strumieniu dymu. Trzeba też zauważyć, że liczba klientów w tych lokalach jest znacznie większa, a więc mit, jakoby klienci odpływali z pubów po wprowadzeniu zakazu, jest rzeczywiście mitem – powiedział doc. Jan Czogała.
Pomiary powietrza w lokalach przeprowadzono przed i po wprowadzeniu zakazu za pomocą urządzeń DustTrack. Stężenie pyłu zawieszonego badano o jednakowych porach – wieczorem, przez dwie godziny. Jego źródłem w 98 proc. jest dym papierosowy, zawierający substancje rakotwórcze i toksyczne. - Pył dostaje się bezpośrednio do pęcherzyków płucnych, nie jest zatrzymywany w górnych odcinkach układu oddechowego jest więc szczególnie niebezpieczny – zaznaczył Czogała.
Badania jakości powietrza to pierwszy element badania. Kolejny to badania niepalących klientów i pracowników lokali. 40 ochotników musiało określić czas i częstotliwość przebywania w tych lokalach, poproszono ich też o próbki moczu - to właśnie tą drogą organizm próbuje pozbyć się toksyn z dymu papierosowego. Wynik porównania badań przed i wprowadzeniu zakazu powinny być znane latem.
No i są już pierwsze wyniki Klientów przybyło, mniej śmierdzi, nie truje... i o to chodzi!!!
Gdzie są teraz ci którzy twierdzili, że będzie mniej klientów z powodu zakazu palenia, a lokale plajtną z tego powodu???
Mnie też - jak już gdzieś wcześniej pisałem - ucieszyła osobiście wiadomość o zakazie palenia w lokalach. Sam - mam nadzieję, że już za parę dni pozbędę się tego gówniarskiego nałogu
Pomógł: 7 razy Wiek: 51 Dołączył: 05 Gru 2006 Posty: 516 Skąd: Z lasu
Wysłany: 2011-03-02, 20:29
W czasach gdy paliłem, wszelakie zakazy działały na mnie jak płachta na byka ale teraz, gdy jestem wolny od peta, palacze strasznie mnie wpieniają. Cóż, taki brak wyrozumiałości. Dlatego jestem za całkowitym zakazem palenia. Na balkonach blokowisk także
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum